Jak podaje serwis MilanNews, Thiago Silva (obrońca Milanu z lat 2009-2012) obejrzy jutro z trybun San Siro spotkanie Rossonerich z Crveną zvezdą. Brazylijczyk został zaproszony na mecz przez Zlatana Ibrahimovicia, z którym podczas kariery piłkarskiej dzielił szatnie Milanu oraz PSG. Obecnie Ibra jest doradcą właścicieli mediolańskiej drużyny, a Silva graczem Fluminense. 40-latek już dziś pojawił się w centrum treningowym swojej byłej drużyny, gdzie obserwował sesję treningową pierwszego zespołu.
Pewnie gdybyśmy go wstawili teraz na boisko nie poczulibyśmy spadku jakości, a wręcz przeciwnie :)
Włoską piłkę zna, piłkę LM także, why not...
Nie można mieć żalu, czasem uczucie to za mało ;)