Milan pracuje nad wzmocnieniami w ramach zimowego mercato. Jednym z zawodników, nad sprowadzeniem którego pracuje zarząd Rossonerich, jest 20-letni Reda Belahyane z Hellasu Werona. Zawodnik ma obywatelstwo Maroka (zadebiutował w reprezentacji w październiku 2024 roku), ale posiada również francuski paszport. W tym sezonie rozegrał 18 meczów i zanotował 2 asysty. Klub z Werony zapłacił za niego zaledwie 500 tys. euro (transfer w styczniu 2024 roku z OGC Nice), a obecna wartość defensywnego pomocnika opiewa na co najmniej 10 milionów euro.
Milan stara się przekonać piłkarza i wyprzedzić konkurencję w postaci m.in. Lazio oraz Interu. W czwartek w Casa Milan odbyło się spotkanie Geoffreya Moncady z przedstawicielami agencji DW Sports Management, która reprezentuje interesy zawodnika — podsumowuje CalcioMercato.
No nie wiem. Niby perspektywiczni, młodzi, zdolni zawsze w cenie, ale na teraz przydałby się ktoś bardziej doświadczony i jakościowy.
Brzmi to tak, jakby silne kluby nigdy nie miały wtop transferowych wśród młodzików. A skoro ktoś idzie do Werony, to musi być słaby. Największą rolę gra tu element losowy. To nie Football Manager, gdzie sprawdzisz potencjał zawodnika i możesz dokonać przesiewu. Jeden rozwinie się lepiej tu, a drugi tam. A jeszcze trzeci nie rozwinie się wcale.