Sérgio Conceição dokonał wyboru wyjściowej jedenastki na środowy mecz Ligi Mistrzów z Gironą. Będzie to kontynuacja taktyki z ostatnich meczów: 4-2-3-1 lub 4-3-3 w zależności od interpretacji pozycji Tijjaniego Reijndersa. Milan na dwie kolejki przed końcem fazy ligowej musi wygrać, aby za tydzień udać się do Zagrzebia w bardziej komfortowej sytuacji. Dzięki dwóm wygranym Rossoneri najpewniej zajęliby miejsce w czołowej ósemce tabeli (może wystarczyć również wygrana i remis, ale będzie to zależne od wyników pozostałych meczów Ligi Mistrzów).
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Emerson, Gabbia, Pavlović, T. Hernández; Bennacer, Fofana; Musah, Reijnders, Leão; Morata.
GIRONA FC (4-3-2-1): Gazzaniga – Francés, David Lopez, Krejcì, Blind; Yangel, Romeu, Van de Beek; Tsygankov, Bryan Gil; Abel Ruiz.
Poza tym taka "delikatna" różnica, Isma był kilka miesięcy poza grą, po bardzo poważnej kontuzji, Emerson również kilka miesięcy nie grał, ale z tego powodu że jest cienki jak sik pająka.
Do tego Benek lepeij gra w trójce, jako rozgrywający, niekoniecznie w dwójce ;)
Tomori jest tak słaby, że nawet Pavlović wrócił do łask :)
Szkoda Fika, ale obecnie poziom daleki nawet od Milanu walczącego o LKE.
Musah na skrzydle :)
Wraca goleador Morata ;)
Będzie się działo :0
Edit. Oby Strahinja nie mial tak zapełnionych gaci jak w meczu, gdzie wlazł ok. 60-70 min.? z jakąś Venezią, czy z Lecce. Z kimś tego pokroju grali, a gość brązowy pasek za sobą zostawiał.
Aż byłem zdziwiony, że Pavlović wygryzł Tomoriego ;)
A gorzej niż Chukwueze i tak nie zagra