W poniedziałek odbyła się prezentacja i konferencja prasowa nowego zawodnika Milanu. Kyle Walker dołączył do Milanu na zasadzie wypożyczenia na najbliższe pół roku (z prawem do wykupu po sezonie). Oto co miał do powiedzenia nowy obrońca Rossonerich:
Jakie wyobrażenia miałem na temat Milanu przez całą swoją dotychczasową karierę? "Gra w Milanie to oczywiście coś fantastycznego. To dla mojej kariery wielka ambicja, aby spróbować nowego doświadczenia. Doszedłem do wniosku, że to świetna okazja, aby dołączyć do tego klubu i wyrazić swój talent".
Rozmawiałeś z jakimiś zawodnikami Milanu w przeszłości? "Tak, rozmawiałem z jednym z wielkich (zwraca się w kierunku Zlatana) przed przyjazdem tutaj. Wyjaśnił mi koncepcję, że klub chce dobrze prosperować. Milan wygrał Superpuchar Włoch, a to dobry początek. W lidze nie wszystko układa się najlepiej, ale w Lidze Mistrzów wystarczy jeden punkt, aby uniknąć play-offów. Wniosę swoje doświadczenie i przywództwo. Mamy odpowiednich zawodników, postacie za kulisami, które wykonują właściwe rzeczy i sprawią, że klub wróci na szczyt".
Co już wiedziałeś o Włoszech i tutejszej piłce (Serie A)? "Oczywiście w dzieciństwie oglądałem wielkie zespoły. Kiedy oglądasz ich w Lidze Mistrzów, widzisz zawodników, którzy występowali we Włoszech. Chciałem doświadczyć tego typu emocji. Było wiele innych zainteresowanych drużyn, ale miałem wrażenie, że to był właściwy czas, aby tu przyjechać. Zlatan był fantastyczny i chciałem udowodnić, że mogę grać nie tylko w Premier League, ale także w Serie A".
Czego potrzebuje teraz Milan? "Myślę, że na podstawie tego, co widziałem, to potrzebna jest pasja, chęć do wygrywania i presja, jaką musimy na siebie nałożyć, aby wygrywać kolejne mecze. Oczywiście jest Liga Mistrzów, gdzie gra się przeciwko wielkim drużynom, bez urazy dla Parmy, ale była duża różnica między pierwszą a drugą połową. Potrzebujemy entuzjazmu i przywództwa na boisku. Zlatan mówił o tym, co wydarzyło się wczoraj pomiędzy Calabrią a Conceiçao. Oni w ten sposób pokazali, że im zależy".
Co skłoniło cię do wyboru Milanu? "Historia klubu, a także projekt, który zaprezentował mi Zlatan".
O zapisie w umowie dot. premii za wygranie Ligi Mistrzów z Milanem: "Bez wątpienia spełnieniem marzeń byłoby wygranie Ligi Mistrzów. Miałem już szczęście, że udało mi się ją wygrać, ale również przegrać z City. Doświadczyłem obu sytuacji. Zapewniam, że o wiele lepiej jest być oklaskiwanym niż oklaskiwać przeciwników, ale porozmawiamy o tym później, ponieważ zależy to od naszej ścieżki w Lidze Mistrzów. Ekonomia? Nie, gram w piłkę dla pieniędzy, ale dla pasji. W City nie szło mi najlepiej i to był jeden z powodów, dla których tu przyszedłem – żeby grać więcej i wygrywać wiele trofeów. Kiedy podpisałem kontrakt z City, wygrałem 17 trofeów, ale na tym nie poprzestanę, mimo że mam 34 lata. Wolę wygrywać. Gwarantuję to!".
Kiedy Parma objęła prowadzenie, pewnie pomyślałeś: Kto mnie do tego zmusił? "Nie, to piłka nożna. Różne rzeczy dzieją się podczas meczów, ale po końcowym gwizdku to my odnieśliśmy zwycięstwo, które potrzebowaliśmy, a ponieważ w środę mamy ważny mecz, a w niedzielę derby, był to ważny krok w celu zapewnienia, aby ten tydzień rozpoczął się najlepiej jak to możliwe".
Czy jesteś gotowy do odgrywania roli lidera na boisku i poza nim? "To jest co, co muszę zrobić. W moim wieku, z moim doświadczenie, mogę przekazać to przesłanie młodym, ale nie mogę tego zrobić sam. Są też inni liderzy, ale być może brakuje w stosunku nich zaufania. Wymaga to konsekwencji, zmienił się trener, ale wierzę, że Conceiçao ma dobre pomysły i dobre podstawy, na których można zbudować drużynę. Czasami potrzebna jest dyscyplina i ten wewnętrzny ogień, który trzeba przekazać innym, a którego być może brakowało trochę ostatnio. Mam nadzieję, że Rubs, Fik i Tammy mogą we mnie wierzyć. Mam nadzieję, że moi koledzy z drużyny będą mogli podążać za mną na boisku. Wygrałem wiele w mojej karierze, ale przychodzę tutaj z nadzieją zdobycia kolejnych trofeów".
Co Guardiola mówił o Milanie? "Kiedy rozmawiałem z Pepem, nie była to prosta rozmowa, ze względu na wzajemny szacunek, który nas łączy. Mam nadzieję, że wie, co mogę zaoferować w szatni. City było moją rodziną, od ogrodnika, do szefa kuchni. Myślę, że zostałem doceniony i mam nadzieję, że tutaj będzie tak samo. Chcę nauczyć się języka włoskiego, jestem bardzo głodny, mam w sobie ogień, aby osiągnąć swoje cele, których nie chce ograniczać do jednego kraju".
O pierwszym spotkaniu z trenerem Sérgio Conceição: "Jest szczęśliwy, że dołączam do drużyny. Muszę udowodnić, że jestem dobrym piłkarzem. On i jego sztab byli do dyspozycji, podobnie jak klub, który przyjął mnie z otwartymi ramionami. Muszę podziękować za powitanie i wyjaśnienie wszystkiego. Teraz moja kolej, aby odpowiedzieć na boisku".
Walker do Milanu jak Hamilton do Ferrari? Czy jest to wyzwanie rzucone samemu sobie? "Dziękuję za te słowa. Jak już powiedziałem: mogłem zostać w Manchesterze, wciąż miałem kontrakt, który wypełniłbym. Czasami życie jest pełne wyzwań. Znajdujesz się w sytuacji, w której chcesz spróbować czegoś innego. Rozmawiałem z innymi piłkarzami, którzy nie grali poza Premier League i powiedzieli mi, że z perspektywy czasy zrobiliby to, gdyby otrzymali ofertę z takiego klubu jak Milan. Są kluby, którym nie można powiedzieć: »nie«. A Milan jest właśnie jednym z nich. Mam nadzieję, że dobrze zakończę sezon, zarówno na poziomie osobistym, jak i zespołowym".
- Doświadczonych
- Z autorytetem
Piczki z Interu na tym wygrywają od lat.
Ps
Wiem to żaden wyznacznik, tylko śmieję się ze znajomego który tak sprawdza często.
Mógł chociaż poczytać coś o Milanie, żeby naściemniać do wywiadu :)
Wiekowo Cafu, wiadomo że daleko mu do Brazylijczyka, ale niech będzie kozakiem w obecnym Milanie.
Gorszy od Emersona i Calabrii chyba nie będzie :)
Edit. Po co te wtrącenia o wielkości Zlatana? Chyba musiał to powiedzieć, żeby ego boga było syte. Jakby jeszcze kitajec był naprawdę kimś w historii klubu.
Jedna z większych postaci tego klubu ostatnich 15 lat. Obecny przy dwóch - OSTATNICH - mistrzostwach Włoch zdobytych przez Milan.
Można kogoś nie lubić, ale takie kwestionowanie jest po prostu niesmaczne.
Masz inne zdanie i spoko.
Dla mnie nie jest kimś wielkim w historii Milanu.
Jak zagra chociaż jedną, dosłownie jedną taką piłę jak David, to będzie kozak :)
Jedno ale do kontraktu.
W City 6 mln do 2026, łącznie 12.
W Milanie 4,5 do 2027, łącznie 13,5 :)
Tak to można napisać o każdym zawodniku zmieniającym klub xDDD
W Milanie ma 4.5 razy 2.5 roku kontraktu, także wychodzi 11.25 kontra 12 mln w City :)
Jak już naciągacz fakty to warto pomyśleć czy to nie są farmazony :) chyba że Milan opłaci mu kontrakt pół roku do tyłu to wtedy masz rację.
Ja wrzucę drugie "ale" do kontraktu
Myślisz, że po zakończeniu kontraktu w City w 2026 nie poszedłby jeszcze pokopać do jakiejś Arabii, MLS czy innej ligii za nieco więcej niż to 1.5mln różnicy? W efekcie do 2027 zarobiłby więcej.
Oby to był ten jeden z nieoczywistych transferów, które poruszą całą drużyną. Czas pokaże. Good luck KW