Santiago Gimenez, nowy napastnik Milanu, udzielił wywiadu dla SportMediaset, w którym ujawnił znaczenie jego pseudonimu »El Bebote« oraz podał uzasadnienie decyzji o reprezentowaniu Meksyku, a nie Argentyny.

"Moja rodzina nazywa mnie »Bebote«, ponieważ byłem młody wiekiem, ale bardzo duży pod względem fizycznym. Zaczęli mnie tak nazywać, ponieważ przyjaciel taty, komentator, gdy zdobyłem gola, skomentował to dokładnie »Gol del Bebote« i od tamtej pory wszyscy nazywali mnie »El Bebote«".

Meksyk zamiast Argentyny? "Urodziłem się w Argentynie, moi rodzice są Argentyńczykami, ale musiałem przeprowadzić się do Meksyku, gdy miałem 3–4 lata i całe moje dzieciństwo spędziłem w Meksyku, gdzie mam przyjaciół, wspomnienia i gdzie zacząłem grać w piłkę. Wszystkie moje wspomnienia są związane z Meksykiem i dlatego podjąłem decyzję o grze dla Meksyku"