Geoffrey Moncada przed meczem Milanu z Romą w Pucharze Włoch udzielił wywiadu dla SportMediaset: "Bardzo ważne dla nas było, aby dokonać czegoś podczas mercato. Zmieniliśmy kilku zawodników, zmieniliśmy kilka profili i strukturę zespołu, aby dać trenerowi więcej opcji. A oczekiwania są wysokie, począwszy od wygrania dzisiejszego meczu. Jest Puchar Włoch, Liga Mistrzów. W Serie A musimy wrócić. Ważne było, aby zrobić coś podczas okna transferowego".
Pozyskanie Gimeneza było trudne? "Tak, to było trudne. Znaliśmy go z Cruz Azul, zawsze mieliśmy z nim kontakt. Podczas zimowego mercato zdarzyła się okazja, aby go pozyskać. Z holenderskimi klubami zawsze jest trudno, widzieliśmy to również w przypadku Reijndersa. Gimenez wykonał świetną robotę, mocno naciskał na swojego agenta. To profil gracza, który znamy i który chcieliśmy".
Czy to był twój pomysł? "Nie, ale ważne było, aby sprowadzić numer 9, a Santi ma taki profil".
Możliwość wykupu João Félixa? "To zależy od nas, od niego. Zawsze jest taka możliwość. Z Chelsea mamy naprawdę dobre relacje, zobaczymy latem".
Czy Samuel Chukwueze może jeszcze opuścić Milan? "Zostaje z nami, jest kolejną opcją na prawej stronie".
Pewnie już chciałeś ściągnąć kolejnego Memersona do ataku, ale na całe szczęście schowali Cię w klatce. A jeszcze tak odnośnie Emersona - za ten transfer to już powinni Cię z roboty wywalić bez możliwości odszkodowania.
Najgorszy DS w historii klubu.
Ale skoro Gimenez to nie jest jego pomysł, więc szanse, że wypali, są całkiem spore.