Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

ROTTERDAMSKA BEZNADZIEJA... FEYENOORD 1-0 MILAN

12 lutego 2025, 20:06, Presidente Aktualności
ROTTERDAMSKA BEZNADZIEJA... FEYENOORD 1-0 MILAN

Pierwsze dwie akcje Milanu dawały nadzieje, że będzie to dobry mecz. Najpierw przejęcie na połowie gospodarzy, Leao dynamicznie do przodu, ale w polu karnym piłkę wybija mu Moder. Po chwili kolejne przejęcie, piłkę do przodu prowadzi Pulisic, po czym wystawia na 18 metr Reijndersowi, ale ten uderza wprost w bramkarza. W odpowiedzi Paixao z lewego skrzydła łamie do środka i ze skraju pola karnego uderza po bliższym słupku... i gol. Maignan popełnił błąd, piłka prześlizgnęła mu się po rękawicach. Bramka dała wiatru w żagle gospodarzom, którzy w kolejnych minutach dalej napierali. W 10' groźne dośrodkowanie z prawej strony Reada, które wybija jednak Pavlović. W 16' zza pola karnego uderza Joao Felix - wprost w bramkarza i lekko. W 19' kolejna akcja Paixao, który mija Walkera i łamie do lewej nogi, po czym dogrywa w pole karne, ale tam na szczęście piłkę wybija Thiaw. W 23' gorąco zrobiło się w polu karnym Milanu. Najpierw Ueda dostaje dobre podanie w pole karne, ale piłkę zabiera mu Pavlović, a po chwili uderzenia próbuje Timber, ale zostaje zablokowany. W 25' Leao z dryblingiem na lewej stronie, prostopadle podaje do Felixa, ale bramkarz pierwszy przy piłce. W 30' Maignan od bramki przerzuca do Leao, ten w swoim stylu w pole karne, gdzie jest nadepnięty przez rywala, ale sędzia milczy. W 31' najpierw Felix w pole karne za linię obrony do Gimeneza, który zgrywa do środka tylko tam nie było kolegów. Następnie Portugalczyk sam uderza na wślizgu, ale broni Wellenreuther. W 33' Hadj Moussa do obiegającego go Reada, mocne wstrzelenie w pole karne, ale na szczęście wybite. W odpowiedzi ponownie Leao z lewego skrzydła w pole karne, ale wywalczył jedynie rzut rożny. W 37' Paixao ponownie uderza z okolic narożnika pola karnego, ale tym razem trafia w poprzeczkę na szczęście. W 39' Theo z lewej strony schodzi do środka, zagrywa prostopadle do pokazującego się Pulisica, ale za mocno i przy piłce pierwszy jest bramkarz. W 40' najlepsza okazja dla Milanu. Kontra, po której Leao rusza do przodu ścigany tylko przez Reada, ale przed bramką Portugalczyk zwolnił, co pozwoliło Readowi na interwencję i wybicie piłki. Do przerwy utrzymało się zatem 1-0 dla gospodarzy.

Druga połowa obiecująco zaczęła się dla gospodarzy, którzy w 48' mogli podwyższyć prowadzenie, ale Beelen zbyt lekko uderzył głową po dośrodkowaniu z rzut rożnego. W drugą stronę kontra za sprawą Leao, który oczywiście podciągnął piłkę do pola karnego, gdzie jego próba dogrania została zablokowana. W 53' podanie do Carranzy w pole karne, które do boku spycha Pavlović, ale piłkarz Feyenoordu oddaje jednak strzał, choć obok bramki. W 62' Timber dostaje dobre podanie za obronę, ale w ostatniej chwili Walker zgarnia piłkę zgrywając głową do Maignana. W 70' wrzut piłki z auta przez Walkera do Reijnders, który przyjmuje i od razu uderza z woleja, ale nad bramką. W 72' strata Walkera na połowie gospodarzy, Paixao podejmuje szybką decyzję o oddaniu strzału z połowy boiska chcąc przelobować Maignana, ale zabrakło precyzji - strzał niecelny. W 73' ponownie Leao lewą stroną i ponownie zabrana piłka przez Reada. Po chwili Chukwueze niepilnowany na 17 metrze uderza na bramkę Wellenreuther, ale ten broni bez większych problemów. W 81' Pavlović strzelał z prawej strony pola karnego, ale za lekko. W 84' Fofana traci piłkę na połowie Feyenoordu, ta trafia finalnie do Hadj Mussy, który w polu karnym, mając dwóch rywali przed sobą, kładzie jednego z nich, ale na szczęście jest jeszcze Pavlović, który skutecznie interweniuje wybijając piłkę. W 88' Joao Felix z lewej strony schodzi do środka, gdzie nieatakowany oddaje strzał, jednak płaski i za lekki, więc Wellenreuther go pewnie broni. W doliczonym czasie gry głową uderzał jeszcze z bliska Camarda, ale raz, że na bramką, dwa to był na pozycji spalonej. Po słabej grze Milan przegrał pierwszy mecz barażowy Ligi Mistrzów 0-1. 
 

FEYENOORD (4-3-3): Wellenreuther; Read (79' Mitchell), Beelen, Hancko, Smal (70' Bueno); Moder, Milambo, Timber (79' Osman); Hadj Moussa, Ueda (46' Carranza), Paixão (85' Ivanusec)

Rezerwowi: Andreev, Ka; Bueno, Ivanušec, Carranza, Mitchell, 'T Zand, Osman, Van Den Elshout, Giersthove, Redmond.

MILAN (4-4-2): Maignan; Walker, Thiaw (60' Tomori), Pavlović, Hernández; Fofana, Reijnders; Pulisic (60' Chukwueze), João Félix, Leão (83' Camarda); Gimenez (83' Abraham)

Rezerwowi: Sportiello, Torriani; Bartesaghi, Gabbia, Terracciano, Tomori; Abraham, Camarda, Chukwueze.

Bramki: Paixão 4'

Żółte kartki: Thiaw 51', Smal 57', Milambo 62'

Arbiter główny: José María Sánchez (Hiszpania)

Miejsce: De Kuip (Rotterdam)


*** SKRÓT SPOTKANIA ***


R E K L A M A





829 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Smy123
Smy123
13 lutego 2025, 17:05
Siemka
Mieliście kiedy problem z założeniem karty CRN na oficjalnej stronce ?
Próbuje przejść do płatności wyskakuje błąd. " wystąpił wyjątek uruchamiajacy rozszerzenia określone w pliku konfig. Maksymalna długość żądania przekroczona" potrzebuje 8 biletów żeby je kupić trzeba ogarnąć tą kartę.
0
Conceição
13 lutego 2025, 16:20
Kibicom nie pozostaje nic innego jak zapełnić San Siro na rewanż i kibicować. Musimy ich zgnieść.
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
13 lutego 2025, 17:00
Będziemy ich wgniatać w ziemię jak taki jeden płaczek takiego innego typa.
Tylko my na strimsach, a on wyśle żonę w samolocie.
2
Conceição
13 lutego 2025, 18:25
@AdrianoGalliani Nie wiem o co chodzi i chyba mnie to cieszy haha.
0
Misiak
Misiak
13 lutego 2025, 23:09
Chodzi mu o Hójownie taki polityk w Polsce co jest też blaznem
1
Conceição
13 lutego 2025, 23:13
Dzięki!
0
Victor Van Dort
13 lutego 2025, 12:15
Staram się szukać pozytywów i może być nim chyba jedynie to, że to był mecz w którym jak by to nie brzmiało mogliśmy sobie pozwolić na minimalną porażkę, oczywiście taki przeciętny do bólu Feyenoord, to Milan powinien zmieść z planszy i spokojnie wypunktować na co naprawdę liczyłem, ale się srogo przeliczyłem. Mimo wszystko wciąż uważam, że to Milan wygra te baraże i zagra w kolejnej rundzie, choć po pierwszym spotkaniu delikatne obawy są i teraz skłaniam się ku temu, ze awansujemy ale w bólach i po ciężkim meczu. Na San Siro to powinno wyglądać dla nas trochę lepiej. Wczoraj w Milanie zabrakło tak wielu rzeczy, że szkoda pisać na ten temat wywodów bo była by to epopeja. Z mojego punktu widzenia przede wszystkim zabrakło równowagi, wyszliśmy nastawieni zbyt ofensywnie przez co przegraliśmy środek pola, obrona, pomoc i atak to były osobne organizmy które nie kooperowały. Zabrakło argumentów z ławki i zabrakło pomysłu tj. planu B, szybko zapłaciliśmy za pozbycie się Bennka bo właśnie takiego zawodnika wczoraj potrzebowaliśmy, staliśmy się zakładnikami dobrej gry Fofany bez której nasza pomoc nie istnieje. Raziła też mała elastyczność taktyczna być może spowodowana ograniczonymi zasobami w pomocy. Wkurzające jest to, że byliśmy bezradni bo nasz przeciwnik wcale nie zagrał jakoś wybitnie, jeden strzał im szczęśliwie wpadł po bardzo dużym błędzie naszego GK. Najgorsze jest to, że nie potrafiliśmy zareagować, cały mecz biliśmy głową w mur i cały mecz mieliśmy olbrzymie problemy z kreowaniem akcji. Okres ochronny dla trenera się kończy ale jeśli w weekend zgarnie 3 punkty a później przejdzie Feyenoord to porażka z Feyenoordem pójdzie w zapomnienie.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 lutego 2025, 12:11
Można zwalać winę na zaangażowanie czy babole poszczególnych piłkarzy, ale problem jest głębszy, bo strukturalny. Ibra swoim bon motem dla Prime Video świetnie podsumował - "Four strikers? Everyone attacks and everyone defends. Felix and Leao? Different players and different roles".
Dupochrony Cardinale próbują robić to samo kiedy Galliani po odejściu Carletto narzucił trenerskiemu nowicjuszowi Leonardo abstrakcyjną wariację 4-2-fantasia, co z oczywistystych nie miało prawa dać jakichś, wielkich sukcesów.
Teraz też Portugalczycy muszą ''zweryfikować swój pomysł na zespół i dostosować się do drużyny'' albowiem widzimisię zarządu, którego ani Maślak (Pozycyjny futbol.) ani Conceicao ( Jego Porto grało przeważnie nisko-średnim blokiem) nie praktykowali wcześniej jest najważniejsze.
0
luba17
luba17
13 lutego 2025, 12:05
Duet Mili Vanili się dzisiaj nie popisał zbytnio, miejmy nadzieje że w koncercie na San Siro będzie inaczej, ale warto nadmienić że historycznie sie nie popisaliśmy - bo nie wygraliśmy z Feyenoordem u nich ani razu...

Ale ale, co ja tu czytam w komentarzach - że Fonseca to to samo co Sergio? Przecież wg Was to głównym problem był właśnie Fonseca i zarzad który zrobił fatalne transfery - teraz dostaliście Jimeneza i Felixa to co jest grane? Jednak Fonseca miszcz? ^^
0
CoCa
CoCa
13 lutego 2025, 11:28
No no... zajefajnie.

Theo niech sobie jeszcze niżej pofarbuje na różowo, a Leao więcej sawanny na głowie zamiast tropiku.

Przeciętny trener o agresywnym nastawieniu + Przeciętni i bezpłciowi gracze = to co mamy. Niby inny trener, inne nastwienie i inny charakter ale trybi tak sammo jak Fonseca czyli wcale.

Żal patrzeć ale bez prawdziwego trzęsienia i stworzenia jakiegoś planu (nie taiego z Excela) na przynajmniej kilka lat to dalej będziemy chimerycznym reliktem przeszłości bo Niby AC Milan, bo niby potrafimy spiąć tyłki na mecze z naprawdę dużymi firmami ale prócz tego to dajemy ciała..
0
roox
13 lutego 2025, 10:32
Na dzisiejszy Milan nie potrzeba wiele. Wystarczy agresja i silny mental przeciwnika. Środek pola kompletnie nie istniał. Niestety Sergio źle przygotował się do meczu, taktycznie nie jest zbyt dobry. Postawił na pełną ofensywę, ale w środku pola był krater. Tijjani wygląda na wyczerpanego, Fofana również, brak zmienników, brak strategii o schematach gdy nie wspominam, bo nie widziałem ich od początku za rządów Sergio. Budowanie konsekwentnie zespołu to praca od podstaw z niewielkimi zmianami, czego przykładem są Inter i Atalanta. Nawet Napoli wyciągnęło wnioski i postawiło na silny fundament w postaci Conte oraz ściągnięcie silnego napastnika. Bez stabilnych podstaw i fundamentów nasza gra będzie jedną wielką huśtawką. Stabliność to zarząd, jasne cele, trener schematy, zgranie drużyny. Mimo wszystko wierzę, że przejdą ten Feyenoord.
0
DarQ
DarQ
13 lutego 2025, 10:08
Reijnders i Fofana są zajechani.
Leao i Theo myślami nieobecni.
Felixowi zależało ale nie miał wsparcia.
Leao za bardzo chce coś udowodnić i to go blokuje. Holuje piłkę i umyka mu odpowiedni moment na pozbycie się jej.
Sergio = Fonsecka. Obydwoje nie potrafią dotrzeć do zawodników i zbudować monolit.
Ciężko się to oglądało, jak gejowskie porno....aż oczy się same zamykały.
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
13 lutego 2025, 10:42
Przede wszystkim wygląda na to, że mamy kolejnego mało elastycznego trenera jeżeli chodzi o ustawienie. Z Leao w składzie możemy grać jedynie mając mocny środek pola który będzie w stanie pokryć wolne przestrzenie który tworzą się poprzez brak pracy w grze bez piłki Portugalczyka.

1
DarQ
DarQ
13 lutego 2025, 11:35
Wczoraj Leao pozorował bronienie... to już postęp :)
Był taki moment , że 3 piłkarzy z zach.-płd. Europy (Theo , Felix, Leao) "bronili" naszą lewą stronę pola karnego. Wyglądali jak dzieci we mgle. Dwóch lub trzech piłkarzy Feyenoordu bez finezji tylko w najprostszy możliwy sposób ogrywali ich.
0
Michał92
Michał92
13 lutego 2025, 10:02
Już tyle razy mówiłem sobie, że nie będę się denerwować, przeklinać, i za każdym razem nie wychodzi, proszę o pomoc, może jakieś leki xd?
1
mufi
mufi
13 lutego 2025, 11:39
ziółko :)
1
roby45
roby45
13 lutego 2025, 09:52
Dla mnie błędem było na raz wpuszczenie niby tych 4 najlepszych myśleli że pójdzie z górki na stojaka no i się przeliczyli…rozkładał bym tą 4 na podstawę i ławkę..na ławce nikogo nie było żeby zrobił różnicę a tak mógł grać Abraham i jimenez polówkę i za nich dwóch z podstawy…mam nadzieję że na San Sito nie zrobi trener tego błędu
0
k__f__c
k__f__c
13 lutego 2025, 10:05
Jimenez nie zgłoszony do LM
1
sharakmilanista
sharakmilanista
13 lutego 2025, 09:44
chyba czas się pożegnać z Theo i Rafą bo obaj grają jak za karę u nas.. ich podejście pewnie też ma zły wpływ na innych

może udało by się dostać za nich ze 120mln
za takie pieniądze można ściągnąć dwóch takich którym będzie się chciało
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 09:44
0
luba17
luba17
13 lutego 2025, 12:05
w sumie jednego bo Gimenez może śmiało grać za Theo
0
Rafalzki
Rafalzki
13 lutego 2025, 09:38
zaraz pewnie zostanę zjedzony ale powtarzam od ponad roku. Maignan powinien zostać spieniężony póki można na nim zarobić. Chłop zaliczył w Milanie jeden dobry sezon i od tamtej pory leci na "bajerze". Potrzebny Nam nowy, przyzwoity bramkarz na poziomie. Maignan niestety go nie zapewnia.
1
Cisek666
Cisek666
13 lutego 2025, 10:10
Rozumiem, że trener reprezentacji Francji też powinien wywalić go ze składu?
0
Rafalzki
Rafalzki
13 lutego 2025, 16:49
nie interesuje mnie jak gra w reprezentacji. Liczy się dla mnie jak gra w Milanie a moim zdaniem w zasadzie drugi sezon gra bardzo przeciętnie...
0
Rafalzki
Rafalzki
13 lutego 2025, 09:35
wyglądało to tak, że tylko Felixowi się chciało moemtami... Rozgrywać musiał Pavlović, czasem szarpał Reinders, reszta dno i wodorosty...
4
milan2002
milan2002
13 lutego 2025, 09:31
Chyba już wiem dlaczego Rafa pogubił się przy tej kontrze. W tym momencie znalazł się na prawym skrzydle a on przecież jest lewoskrzydłowym. Ciekawe, czy tak zwyczajnie to jakoś wyszło, czy to zalecenia trenera.
0
sharakmilanista
sharakmilanista
13 lutego 2025, 09:19
kilkanaście razy nasze primadonny nie potrafią podać dokładnie piłki na kilka metrów?!?!?!

ps z takim nastawieniem naszych gwiazd to my se możemy gadać i gadać i analizować i zmieniać trenerów i robić transfery i bleeeee.....
0
KRWISTY
KRWISTY
13 lutego 2025, 09:04
Na razie wielki zlepek błota i to śmierdzącego ,fak że takie warunki atmosferyczne kompletnie nie sprzyjają naszym panienką,ale taka była dla wszystkich.
Podniecaliscie się tymi transferami a ja jestem i byłem ostrożny, bo już widzę Felixa z Chelsea który tam grał wielkie góowno ,Gimenez nie mam zdania jeszcze,ale wczoraj jak wóz z węglem ,taki Pan francuska piękność Żwirek to był Pan napastnik łzy tych naszych najnowszych wynalazkach , teraz dopiero wielu docenia.

Leao już pisałem ta formuła lewej flanki jest wyczerpana ,sprzedać dopóki ktoś się nabierze na ten światowy top i zbudować coś na zaangażowaniu.
Trener jak trener w tej chwili nikt tu nic nie zmieni przez kilka miesięcy,ale jak widzę że taki zaangażowany Jimenez siedzi na ławce a grają panienki to tak ten trener jest do dóupy tak uważam.
Zresztą pisałem od początku na te panienki ten trener nie zadziała ,oni lubią głaskanie po twarzy główce i najlepiej po jajkach a asystent trenera w tym czasie szepta każdemu jesteś najlepszy.
1
ósmy
13 lutego 2025, 09:27
Gwoli ścisłości, to Jimenez nie jest zgłoszony na listę d gry w LM.
W Lidze nawet gra ostatnio.
Ale nie zmienia to faktu, że gramy jak panienki, bądź we mgle.
Przejść Feyenoord pewnie przejdziemy, ale problem jest, i wydaje mi się że on jest głębszy niż osoba trenera.
0
KRWISTY
KRWISTY
13 lutego 2025, 09:55
Tak masz rację zapomniałem
0
Boro
Boro
13 lutego 2025, 08:59
Cienizna była grana wczoraj straszna z naszej strony, a za to miło patrzyło się na Feyenoord jak na dupach zasuwali. Jak w Milanie coś takiego w głowach wszystkim nie zaskoczy, to za tydzień będzie powtórka z rozrywki i kończymy LM w tym i możliwe że w następnym sezonie również.
0
hyrus13
13 lutego 2025, 08:42
Skąd w ogóle fenomen portugalskich trenerów? Kiedyś Jose wymiatał, ale to było dawno. Ostatnio nie przypominam sobie pozytywnych efektów pracy Portugalczyków. Sousa, Santos i te dwa barany z Milanu skutecznie mnie zniechęcają do portugalskiej myśli szkoleniowej.
0
Trefniś
Trefniś
13 lutego 2025, 08:20
Zabawne jak wielu ludzi od początku sezonu ślepo szuka tylko winy w Portugalskich trenerach :)
Ale zarządzik jest super, wazne że nie Maldini, bo on miał 2-3 flopy. Ten za to jest wspaniały, bo robi cyrk pod publikę, bo gawiedzi się podobają rewolucje do 3 miesiące.
Ten klub potrzebował tylko i wyłącznie ewolucji. Zamiast tego jest równia pochyła. ŻADEN trener tu nie zdziała wiele więcej gdy ma DWÓCH POMOCNIKÓW! Ci imbecyle w ostatniej minucie okienka pozbyli się jedynego pomocnika, który mógł zastąpić kogoś z podstawowej dwójki. Mamy za to kilku pomocników (i jednego obrońcę), którzy na wypożyczeniach lub tuż po transferach od nas pokazują że mogliby być wartością dodaną dla zespołu.
Ale jest Felix, Abraham, wiec jest super :) Jeszcze darmozjad Jovic z przedłużonym kontraktem i Emerson u fizjoteraupety. SUPER!

Ale to w sumie wszystko nic wobec największego problemu. MENTALU PRZEGRYWA. To idzie z góry, to nastawienie, ta beznadzieja w oczach, to leżenie na boisku, machanie łapami i płakanie o wszystko. Pielęgnowaliśmy to kilka lat, już za Pioliego.
Nie jesteśmy obecnie klubem, który zasługuje na noszenie tego herbu. Mamy całkiem fajne jednostki na boisku, ale to za mało. Za mało by zrobić nawet porządną 11-stkę na cały sezon.

Jestem pewny, że Berlusoni gdyby widział postawy niektórych graczy i jak się zachowują na murawie, to by zaczynał swoje machinacje. Pewne standardy nigdy nie byłyby w tym klubie łamane. Nawet jeśli na koniec doprowadził klub do banter ery.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 08:25
4
hyrus13
13 lutego 2025, 08:23
Dodaj jeszcze do tego zatrudnienie dwóch portugalskich trenerów ;)
0
palonettoACM
palonettoACM
13 lutego 2025, 08:51
Trzeci trener już wskazuje praktycznie na te same problemy - na nastawienie. Pierwszy się wypalił, drugi nie miał warsztatu i autorytetu, a trzeci nie ma czasu, bo gra praktycznie co 3 dni + kadra przeszła rewolucje w okienku zimowym. Ciągłe turbulencje i działanie w trybie reaktywnym.

Leao wychodzi do wywiadu pomeczowego i o tym wspomina. Można zrozumieć raz, dwa, pięć razy w jakimś dłuższym okresie czasowym... ale nie pięćdziesiąt dwa.

Sergio jest tutaj w zasadzie najkrócej ze wszystkich, ale to jest oczywiste przecież, że to wszystko jego wina, a imię zarządu pozostanie nieskalane. ;)
2
Trefniś
Trefniś
13 lutego 2025, 08:57
Ciężko o nastawienie jeżeli klub nie wyciąga żadnych konsekwencji wobec złych zachowań piłkarzy. Powinni też zacząć od siebie w zarządzie, za niegodne praktyki, ale to już mniejsza.
Na drugim biegunie jest wywalanie jak petów każdego z klubu, kto wykazuje zbyt wielką miłość i przywiązanie do Milanu. Niepotrzebny taki dla którego Milan nie na równi z rodziną, albo nawet ważniejszy. Lepszy karierowicz, dla którego Milan to tylko przystanek lub wpis do Linkedin.
Więc finalnie mamy klub, który ma takie nastawienie :)
0
Matim
Matim
13 lutego 2025, 09:53
Możemy sobie pisać o braku zaangażowania itd, ale zawodnicy nie będą dobrze biegać, jeżeli są słabo przygotowani fizycznie. Wcześniej mogliśmy zrzucić wszystko na Ostiego, ale wygląda na to, że ponownie ktoś zawalił przygotowania do sezonu (choć tutaj problemem mogło być Euro i późne przybycie zawodników do klubu).

Fakt, że gram amatorsko, ale sam po sobie widzę, że jak jestem źle przygotowany fizycznie do rundy, to pomimo tego, że głowa chce, to ciało nie daje rady. Conceicao wymaga bardzo intensywnego grania, ale to nie on ich przygotował do sezonu. Mało tego - on przez granie co 3 dni nie jest w stanie nic poprawić, bo jak to powiedział Felix w jakimś wywiadzie "jestem tu od tygodnia i tak na prawdę miałem przez ten czas dwa treningi na boisku" czy coś podobnego. Oni w zasadzie od stycznie mają po kolei mecz, regenerację, trening, wyjazd na mecz + trening taktyczny (analizy itp). Sergio nie jest tutaj w stanie niczego poprawić w znaczącym zakresie, bo nie ma na to czasu.
Sprawa została zawalona w lipcu/sierpniu przez źle poprowadzone przygotowania, późny powrót zawodników przez Euro oraz transfery robione na ostatnią chwilę.

Oczywiście to, że w zespole są zawodnicy, których tutaj nie powinno być to też jest problem. W drużynie jest za dużo obcokrajowców, przez co zatraciła swoją tożsamość. Pościągali też "dobrych chłopaków" i brakuje tutaj charakteru. Dobrze, że przyszedł Walker, ale przydałby się jeszcze jeden zawodnik pokroju Kjaera czy Ibry (nie tego z zarządu, ale tego z szatni i boiska).
0
Trefniś
Trefniś
13 lutego 2025, 11:05
Im się od 2 lat nie chce biegać. Jedynie jak nowy zawodnik przychodzi z innego klubu, to ma taki fajny okres intensywności, który z czasem stapia się z Milanową mizerią.
Nie ma motywacji, dyscypliny i mentalu odpowiedniego dla Milanu. Czy to w ogóle jeszcze jest Milan? Pamiętam w banter erze gdy gracze 3 klasy gorsi biegali jak szaleni za piłką. Ale wtedy w klubie byli poważni ludzie na stanowiskach.
0
Dohtor
Dohtor
13 lutego 2025, 07:56
To jak gramy w "kratkę" to jest wręcz niesamowite :(
0
ba_acm
ba_acm
13 lutego 2025, 06:25
Beznadziejny mecz w naszym wykonaniu. Gra jest gorsza jak za Fonseki, w dodatku dochodzą problemy fizyczne, każdy oprócz Pavlovicia odstawał fizycznie na tle rywala. Wstyd oraz weryfikacja w którym obecnie miejscu się znajdujemy. Bez znaczenia kto wchodzi na boisko.
1
Nefez
Nefez
13 lutego 2025, 05:00
Przecież te skurczysyny w piłke nie umieją grać. Dobrze, że wyłączyłem po połowie!
2
S4MLUK
S4MLUK
12 lutego 2025, 23:45
Kiedyś powiedzieć, że Mike to poziom Theo i Leao byłoby dla niego komplementem, obecnie jest obelgą, niestety prawdziwą..
3
Conceição
12 lutego 2025, 23:44
DNA Milanu, nic dodać nic ująć.
1
savicevic88
savicevic88
12 lutego 2025, 23:38
Wie ktoś o co chodzi z tym "różem"?
Leao lepiej wyglądałby w legginsach a Theo w krótkiej mini.
Jest gdzieś w Rotterdamie dzielnica czerwonych latarni?
8
milan2002
milan2002
13 lutego 2025, 09:18
Chodziło o wywarcie wrażenia na kibicach, że gra wygląda bardziej różowo niż jest faktycznie. No nie udało się.
0
primo2p
primo2p
12 lutego 2025, 23:36
Myślę że za tydzień ich spokojnie pykniemy i awansujemy.
Natomiast martwi mnie inna sprawa, otóż przegrywamy mecz a zawodnicy jakby noc sobie z tego nie robili...
Milan który znałem od zawsze byłby mega zły a zawodnicy jak ścięte głowy... a dzisiaj? 'A luzik, to tylko kolejny mecz w plecy....'
4
milan2002
milan2002
12 lutego 2025, 23:54
Miliony i tak płyną na konto. Więc kto by tam się przejmował porażką.
1
Conceição
13 lutego 2025, 01:26
Na to niewiele może pomóc, najemnicy są w każdym klubie dziś.
0
Kubolec
Kubolec
12 lutego 2025, 23:28
"I wtedy przyszedł maj
Zamieszał w moim sercu
Zgubiłam cały żal
Poczułam co to szczęście
Tylko szczęście
Całe szczęscie
Tylko szczęście"
1
k__f__c
k__f__c
12 lutego 2025, 23:27
A Gimenez to dzisiaj wyglądał jak późny Piątek
11
milu78
milu78
12 lutego 2025, 23:43
Pelna zgoda. Okolo 60 min pomyslalem, ze powinien go zdjac poniewaz widac, ze go to przeroslo przez specylike tego meczu dla niego...
5
DragonAC
DragonAC
13 lutego 2025, 07:02
Wszystko na lewą nogę. Oj szybko go rozczytaja w Serie A
1
umbrella
umbrella
12 lutego 2025, 23:25
Widzę, że Presidente dokładnie czyta komentarze :)
0
mmielczar123
mmielczar123
12 lutego 2025, 23:25
Milan strzela gole jedynie po indywidualnych przebłyskach w ofensywie i tak już jest od dłuższego czasu. Klepiemy tę piłkę bez ładu i składu, a na koniec strzelamy prosto w bramkarza albo tracimy i rywale lecą z kontrą.

W sumie ciężko, żeby było inaczej, skoro 2 z 4 ofensywnych graczy trenuje tu od tygodnia, a Conceicao od przybycia musi grać co 3 dni i nie ma czasu, żeby to poukładać. Może pomysł Sergio za jakiś czas wypali, ale brakuje w tej drużynie równowagi w środku pola. Niby Fofana zabezpiecza tyły, ale to nie jest defensywny pomocnik. Może za wcześnie na takie wnioski, ale moim zdaniem powinniśmy zostać przy 4-3-3, dokładając Bondo (latem może kogoś lepszego) do środka pola, ale to oczywiście nie wchodzi w grę w LM.

Możemy krytykować poszczególnych piłkarzy, ale tutaj problemem od dłuższego czasu jest system. Nawet grając najlepszą piłkę za Piolego, mieliśmy problem z rozbiciem defensywy rywala. Wystarczy, że przeciwnik cofnie się pod swoją bramkę i Milan wali głową w mur. Obstawiam, że w sobotę zobaczymy to samo. Hellas to najgorsza defensywa w lidze - Atalanta wbiła im ostatnio piątkę, Inter zrobił to samo już w pierwszej połowie, a Milan Fonseki zdołał pokonać bramkarza Verony tylko raz, oddając zaledwie 4 celne strzały w meczu. Podobnie będzie za 3 dni z Conceicao. Jakości nam nie brakuje, potrafimy podejść pod pole karne rywala i nagle każdy ma problem z dokładnym podaniem albo oddaniem groźnego strzału.

Liczę na to, że za tydzień Milan się obudzi, efekt nowej miotły w Feyenoordzie minie (chyba że znowu zmienią trenera) i odwrócimy wynik dwumeczu. Jeśli nie, to znaczy, że jesteśmy frajerami (i tak jesteśmy po meczu w Zagrzebiu) i nie zasługujemy na dalszą grę w LM. Może przynajmniej skupimy się w 100% na walce o top 4, bo po wyczynach Milanu i Atalanty, piąte miejsce może nie dawać awansu do przyszłorocznej LM.
3
Gerada
12 lutego 2025, 23:35
Jeśli Feyenoord wyglądał tak kiepsko mimo "pozytywnego efektu nowej miotły" to jest szansa, że na San Siro odrobimy nawet jak nasi znowu przestoją cały mecz x.x

Holendrzy - wyłączając tego Paixao - byli przeciętni i na dodatek topornie zorganizowani. Wystarczyło cokolwiek zrobić żeby ich defensywę rozmontowywać... A my nawet tyle nie wykrzesaliśmy...
0
milu78
milu78
12 lutego 2025, 23:25
Na to wychodzi, ze nie potrafimy grac w deszczu...
Coz na nastepny deszczowy mecz po prostu trzeba grac z parasolkami i bedzie lepiej ;)
Edytowano dnia: 12 lutego 2025, 23:29
0
Gol
Gol
13 lutego 2025, 00:03
Ogólnie nie potrafimy grać również jak nie pada deszcz.
2
sodik
sodik
12 lutego 2025, 23:24
No to jeszcze rozwalić TV zostało, skoczyć na konfę powiedzieć że zagraliśmy dramatycznie słabo i jaki to wstyd ...no i można wracać na chatę :)
0
savicevic88
savicevic88
12 lutego 2025, 23:23
Co za pokaz bezsilności i koncepcji w tym meczu xD

Yyy... bagno...
1
Dohtor
Dohtor
12 lutego 2025, 23:26
A co wy tu robicie?
Tak na chleb zarabiacie ?

Tak jest, tak jest
3
PrzemekACM1899
PrzemekACM1899
12 lutego 2025, 23:22
Nie wiem czy nie lepiej z taką grą odpaść już z tej edycji i zająć się walka o przyszłoroczną.
Doczłapać do 4 miejsca, zatrudnić może trenera z prawdziwego zdarzenia i przede wszystkim dać mu pełen okres przygotowawczy, a nie 2 tygodnie przed startem sezonu
0
ForzaMilanPL
ForzaMilanPL
12 lutego 2025, 23:25
No tak, najlepiej co chwilę trenerów zmieniać, to ma sens xD
2
palonettoACM
palonettoACM
12 lutego 2025, 23:26
Doczłapanie to zbyt mało, żeby liczyć na 4 miejsce. Tu trza ostro punktować, a ciężko być optymistycznie nastawionym.
1
sodik
sodik
12 lutego 2025, 23:26
Z taką grą dojechać do 4 miejsca? W co Ty wierzysz? Milan musi zdobyć minimum 32/45 punktów, żeby dojechać na 4 miejsce. Z taką grą jak dziś to może liga konfederacji, a nie LM.
1
hyrus13
13 lutego 2025, 08:22
Wszystkim wyjdzie na dobre jak skończymy na bezpiecznym 6 miejscu. Może zarząd wtedy się zmieni, przyjdzie poważny trener, a i szatnię się przewietrzy.
0
Sebolinho10
Sebolinho10
12 lutego 2025, 23:22
Pavlović: My biegamy jak byśmy mieli dwa wozy węgla na plecach. Nie jesteśmy przygotowani, jedną jedenastką gramy cały czas. Proszę przyjść na trening i zobaczyć co my trenujemy, szkoda gadać co my trenujemy, to jest niemożliwe. Żadnej dynamiki, żadnej szybkości, nic nie robimy tylko kurwa na chodzonego jakieś dziwne gry. To jest skandal, a później tak gramy. Ja z Tomorim gramy na defensywnych, a przecież my nie jesteśmy kreatywni zawodnicy, my jesteśmy obrońcami taka jest prawda. My mamy rozgrywać w tym Milanie? Od tego jest Reijnders i inni. Przegraliśmy 1-0 ktoś tam powiedział, że ktoś się ułożył. Jak ja bym wiedział, że ktoś się ułoży to bym mu kurwa łeb urwał.
12
Gol
Gol
12 lutego 2025, 23:20
Cierpienia młodego milanisty ciąg dalszy.
Powiem tak, nie wiem jaki ma trener koncept, ale zaczynam podejrzewać że drużyna też nie wie, bo któryś mecz gramy jakieś podejrzene wycofywanie piłki do tyłu a potem wkopywanie przez bramkarza albo obrońce w 30/40 metr boiska i tam niech się dzieje wola nieba, jak się utrzymamy piłkę to myk na bok i potem już na finezji albo idiotyczny drybling i strata albo niecelna wrzutka co by przypadkiem gola nie strzelić, a jak nie uda się utrzymać piłki na tym 40 metrze to tym lepiej, bo nie trzeba się męczyć że niby atakujemy, no i tak 85 minut w meczu.

Gramy z jakimiś taśkami, na Boga z Moderem w środku pola, typem do bólu słabym, a wyglądają od nas technicznie i pod względem zaangażowania no 5 razy lepiej.

Z Mike się coś dzieje też niedobrego, no błąd za błędem. Śmialiśmy się z Donnarummy i jego pustych przelotów, a Mike powoli mu dorównuje w ilości zawalonych bramek. Dzisiaj błąd w 3 minucie niby nam "ustawił mecz", chociaż jak naszym pomysłem na to spotkanie było 0:0 no to nie wiem czy to tak super.

Generalnie mecz w naszym wykonaniu taki że mam tylko ochote iść pod prysznic i zmyć go z pamięci. Dziadostwa ciąg dalszy.

10
Marosso
Marosso
12 lutego 2025, 23:33
,,któryś mecz gramy jakieś podejrzene wycofywanie piłki do tyłu a potem wkopywanie przez bramkarza albo obrońce w 30/40 metr boiska i tam niech się dzieje wola nieba”

Raczej tutaj nie przemycasz ironii . Przecież my tak gramy można już napisać
,, od zawsze” Od kilkunastu lat , przy tylu trenerach jacy byli w Milanie , gra wygląda właśnie w ten sposób . Uczciwie , to za Pioliego uzbierałby się rok innej piłki , zwłaszcza w okresie bez publiczności.
1
Szymson
12 lutego 2025, 23:18
Koniec wychodzenia na błazna, nie daje się już zwieść...

Czy chciałbym żebyśmy odrobili na San Siro? Oczywiście, że tak!

Czy w to wierzę? Absolutnie nie...

Począwszy od tragicznego letniego mercato, po sinusoidalny sezon, mam już dość dawania sobie nadziei po jednym dobrym/lepszym meczu.

Czy jakikolwiek trener zmieni naszą grę? Nie, nie wierzę w to, te panienki (nie każdy w zespole nią jest) mają wywalone... W co? Nie wiem, może w trenera i jego metody, może w zarząd? Może nawet w samego właściciela? Nie wiem, ale wiem, że im się nie chcę i tylko od ich widzimisię następny mecz zagrają dobrze, albo nie.

Przykre jest tylko to, że ten sezon dostarcza więcej emocji negatywnych, niż pozytywnych, a piękne jest to, że mimo wszystko tak licznie się tutaj zbieramy

Kocham Cię, ale już Ci nie ufam...
3
Gerada
12 lutego 2025, 23:18
Czas na pierwsze wnioski:
Drużyna Conceicao wygląda dla mnie dość wyraźnie gorzej od drużyny Fonseki.

Jeśli zakładamy, że ten sezon możemy kompletnie wyrzucić i stawiamy, że Conceicao jest na tyle świetny żeby wiosną powoli wdrażać jakiś swój system pracy i potem po okresie przygotowawczym na jesieni Milan zacznie dominować cały świat na lata to spoko. Niech i tak będzie.

Natomiast na tu i teraz jest koszmarnie. W ostatnich 10 spotkaniach (po superpucharze) wyglądaliśmy kolejno:
źle, źle, fatalnie, kiepsko, kiepsko, ultra-tragicznie, solidnie, nieźle, źle i bardzo źle.

Znamienne jest to, że najlepsze mecze to superpuchar - zanim zespół zdążył potrenować jakkolwiek z trenerem i mecz z Romą, gdzie fajnie wypadli gracze, którzy jeszcze nie zdążyli potrenować z Conceicao...

Żeby nie 9 punktów - za każdym razem w mękach - wyszarpanych kolejno 16, 17 i 18 ekipie Serie A to nie byłoby nawet jedynej okoliczności łagodzącej w postaci "w miarę" - bo też nie rewelacyjnych - wyników.

Mroczne czasy w Milanie nadal trwają i solidne okienko transferowe chyba niewiele pomogło...

EDIT: Dodam tylko, ze Milan Fonseki oglądało mi się topornie, nie byłem fanem i logicznym wydawało mi się zwolnienie go... Po prostu nie spodziewałem się, że może być w sposób wyraźny gorzej...
Edytowano dnia: 12 lutego 2025, 23:22
13
Milanboy
12 lutego 2025, 23:22
Bez przesady, że gdy trenuja z Conceicao to wyglądają gorzej. Trener przychodzi w tak trudnym okresie, od razu rzucony na głęboką wodę i jeśli wyjdziemy zwycięsko z Hellasem oraz we wtorek z Feyoonordem to nie będzie tak źle jak piszesz. Ja tam się spodziewałem że tutaj wielkiej poprawy nie będzie, bo też poszczególna grupa piłkarzy która decyduje o naszej ofensywie zwyczajnie zgasła w tym sezonie i ma jedynie przebłyski.
4
Gzikuu
Gzikuu
12 lutego 2025, 23:23
brawo
0
Gerada
12 lutego 2025, 23:29
@ Milanboy

Znaczącej poprawy to i ja się nie spodziewałem - natomiast wyraźne pogorszenie to już jest jakieś zaskoczenie.

Co do wyników - też tak jak napisałem, jeszcze nie jest tak źle. We wszystkich rozgrywkach mamy wszyściutko w swoich rękach i nie jesteśmy na przegranych pozycjach. Nie o wynikach mówię.

No i... mówisz, że nasza ofensywa zgasła... statystyki mówią, że od przyjścia Conceicao dramatycznie w grze do przodu zjazd zaliczyli: Reijnders, Leao i Pulisić... Jeśli masz trzech graczy, którzy odpowiadają za 99% dobra z przodu i wszystkich wygaszasz swoim systemem gry to nie wiem na co liczysz... Rafa i Christian mają średnią kluczowych podań jakoś koło 2,5 na mecz... Leao przed przyjściem Conceicao miał bodaj raz 0 kluczowych podań w jakimś meczu... Dziś zanotował PIĄTE zero... z rzędu... Puli, który jest u nas w tym względzie liderem, za Sergio >1 miał tylko z Interm i ostatnio z Empoli... O zjeździe Tijiego to nie ma nawet co mówić...

1
iMmortal_1899
iMmortal_1899
12 lutego 2025, 23:18
Najbardziej mi szkoda...siebie, że zmarnowałem dwie godziny. Znowu się nie wyśpię do roboty, a jeszcze z psem muszę wyjść. Psia mać, co to było za widowisko z naszej strony.
2
Victor Van Dort
12 lutego 2025, 23:17
Ciekawe, że my dziś nie istnieliśmy w ataku, irytujący byli wszyscy Gimenez - nic, Felix - nic, Pulisic - nic i Leao - nic z tym, że to Leao tworzył największe zagrożenie. Oni wyglądali jak by do tego Roterdamu na piechotę w klapkach szli z Mediolanu.
2
Milanboy
12 lutego 2025, 23:18
Co? Największe tworzył Felix A nie Leao.
4
MrCostacurta
MrCostacurta
12 lutego 2025, 23:16
Nie chcę siać fermentu ale wydaje mi się że ten Felix to będzie wielki niewypał i z radością go za kilka miesięcy odeślemy tam skąd przyszedł
4
elporto
elporto
12 lutego 2025, 23:18
Felix? Chłop jako jedyny chyba miał 3 celne strzały w meczu. To co powiedzieć o Leao, Gimenezie po dzisiejszym "spektaklu"?
Edytowano dnia: 12 lutego 2025, 23:24
9
k__f__c
k__f__c
12 lutego 2025, 23:24
Chciałeś napisać 3 podania do bramkarza
2
Janik14
Janik14
12 lutego 2025, 23:25
Chyba Pulisiciu 60 minut grał dla Feyenordu
0
MrCostacurta
MrCostacurta
12 lutego 2025, 23:33
Nie oceniam tylko na podstawie dzisiejszego meczu. Felix z Leao to ta sama pozycja i oni sobie przeszkadzają a nie pomagają w grze. Obaj gestykulują więcej niż grają. To ustawienie dzisiaj było niewypałem a nie wierzę że Leao zostanie skreślony by Felix który jest wypożyczony grał jego kosztem.
0
Milanboy
12 lutego 2025, 23:16
Czy naszym zabrakło chęci do gry? Moim zdaniem nie, ale pomysłu, bo Milan naprawdę nie wiedział jak sforsowac w ogóle atak Feyoonordu. Tak naprawdę cokolwiek coś ruszyło gdy Leao zszedł z boiska i Felix gra na boku , a to była 80 minut, no i jeszcze Chukwueze który dał o dziwo naprawdę bardzo dobra zmianę, ale ciężko jest grać z Walkerem który niechętnie uczestniczy w ataku Milanu.

W ogóle jak Kyle ostatnio grał solidnie, tak dzisiaj najgorszy zawodnik w polu gry. Objezdzany niemiłosiernie przez Paixao, no i jego udział w akcjach ofensywnych jest znikoma.

Cóż, myślę że u nas będzie niewiele lepiej, bo Feyoonord będzie bronić wyniku do upadłego, ale może jakiś błysk piłkarza nas uratuje,kto wie, pozostaje życzyć powodzenia naszym, bo cóż nam więcej pozostało.
2
Pippo92
Pippo92
12 lutego 2025, 23:15
Czemu tak się litujecie nad trenerem? Zrobił czystki, ma takich gości z przodu i w pomocy że Pioli mógł o kimś takim pomarzyć. Już wystarczy aklimatyzacji. Ręki trenera nie widać...dalej bagno z tyłu a z przodu nic nowego, tylko indywidualny błysk któregoś z zawodników. Słabo trenerze
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
12 lutego 2025, 23:15
Przegrać z tak przeciętnym Feyenordem po chaotycznych kontrach to jest jednak nielada sztuka...
1
Mieszko
Mieszko
12 lutego 2025, 23:23
Przeciętnym? Oni Bayern mają na rokladzie, dzisiaj też grali niczego sobie. To my byliśmy przecietni. Widać jeszcze brak poukładania, pomysłów z przodu z Felixem.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 lutego 2025, 02:06
Tak jednostajnie grający Bayern Kompanego to pokonuje każdy poukładany taktycznie zespół. Żadna sztuka złapać na wykroku mało obrotną defensywę na 50 metrze od własnej bramki.
0
urugwajczyk
urugwajczyk
12 lutego 2025, 23:14
Trudno powiedzieć jakim my wyszliśmy ustawieniem, Felix grał na środku pomocy, Leao na lewym napastniku, a Pulisic został w szatni. Za dzisiaj można pochwalić środek obrony, w zasadzie środek pomocy w defensywie też, ale z gry ofensywnej niestety nie za bardzo. W całym meczu nam wyszły może 2 akcje, więc tutaj nikogo z przodu nie można bronić. Wiadomo, że decydujący o przebiegu spotkania był babol Maignana z 3min, ale uważam że przegraliśmy przez zły dobór taktyki, o ile w ogóle jakaś była, bo zespół wygląda jak za maślaka, ale tamten ancymon chociaż wygrywał w LM. U Sergio nie istniejemy nawet w stałych fragmentach, nie ma żadnego schematu ze stojącej piłki, nie ma gry z pierwszej piłki, nie ma prostopadłych podań. No nic nie ma.
0
Mellion
Mellion
12 lutego 2025, 23:14
Skoro już po meczu to zamiast całego zespołu tym razem się przejadę po jednym zawodniku. Ale który na ten rant zasługiwał od bardzo dawna.

Theo. To jaki zjazd zaliczył ten chłop nie tylko w tym sezonie, ale też poprzednim jest wręcz nie do pomyślenia. Długo było mówione, że jest to chłop nie do zastąpienia. Szczerze? Wcale co do tego nie jestem przekonany, a wręcz skłaniam się do tego, że go da się zastąpić.

Po pierwsze, co jest ogromnym błędem zarządu to fakt, że od lat nie ma nikogo do rywalizacji o 1 skład i przez to chłop w wielu tych spotkaniach ma totalnie wyj***** . To że ma problemy w obronie wiemy już od jakiegoś czasu, ale za to że on nawet nie wraca się do obrony powinien być z miejsca ściągany na ławę (tylko oczywiście nie ma wtedy kim go zastapic).

Gdyby chłop chociaż coś dawał w tym ataku, ale poza tym, że od czasu do czasu się przebudzi, to on nic poza swoim biegiem do linii albo typowym zesjciem do środka nie pokazuje nic więcej. Jest totalnie nijaki. A w obronie wręcz koszmarnie słaby.

Szczerze? Jeśli on ma grać tak dalej do końca sezonu, to jeśli by się za niego latem zgłosił taki Real i dał dajmy na to 50-60 mln to bym na ten moment sezonu wziął to z pocałowaniem dłoni. W Madrycie by pograł sobie razem ze swoim kumplem Brahimem i może tam by mu zależało na tym by jakkolwiek pomóc drużynie.

W Milanie dla mnie on sprawia wrażenie wypalonego, który jest pierwszy do farbowania włosów na różowo i sprzeczek o byle co, ale żeby łaskawie wrócić do tej cholernej obrony przy stanie 0:1 to już za dużo dla primadonny. Okropnie irytuje i przydałoby mu się by profilaktycznie wylądować na ławce rezerwowych.
2
kuba_w9
kuba_w9
12 lutego 2025, 23:14
Czemu Gimenez był tak długo na boisku zamiast zejść razem z thiawem i pulisiciem? Autentycznie widziałem tylko raz jak dobrze podał piłkę, a przez resztę meczu nie istniał i był gwałcony przez Hancko. Wiadomo, że można było mieć obawy co do dyspozycji Abrahama, ale proszę was gorzej niż Gimenez zagrać się chyba nie dało.
2
rabin diaz
rabin diaz
12 lutego 2025, 23:13
rotterdamska beznadzieja - to brzmi jak nazwa ciasta
2
KKAC
KKAC
12 lutego 2025, 23:12
Po sezonie trzeba wreszcie zatrudnić trenera bo te Portugalskie wynalazki to jest porażka . Gramy cały czas padlinę . Nie da się oglądać Milanu . To jest obłęd jak można za takie gówno brać takie pieniądze
3
k__f__c
k__f__c
12 lutego 2025, 23:11
Dzięki Mike, ile to tam chciałeś? 7 milionów?
4
1  2  3  4  5    >  >>  >|







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI