Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Mike – co ty wyprawiasz! Francuz popełnił w tym sezonie wiele błędów

13 lutego 2025, 12:52, Redakcja Aktualności
Mike – co ty wyprawiasz! Francuz popełnił w tym sezonie wiele błędów

Perfekcjonizm Mike'a Maignana z mistrzowskiego sezonu zdaje się być już odległym wspomnieniem – podsumowuje MilanNews. Pozytywna wartość 29-letniego golkipera nie podlega dyskusji, gdyż w aktualnym sezonie pokazał on część swojego repertuaru, niekiedy ratując wynik, jedna sumarycznie błędów jest więcej niż udanych parad.

Ostatni poważny błąd golkipera miał miejsce wczoraj wieczorem w meczu z Feyenoordem. Przy golu Igora Paixão nie ma całkowitej winy Maignana, ponieważ swój negatywny udział miała również mocno deszczowa aura i nasiąknięta wodą murawa. Oprócz tego spotkania należy również wspomnieć o błędach w lidze w meczach z Como i Cagliari, do których można także dodać błąd na San Siro w meczu z Juventusem (gol Timothy'ego Weaha).


R E K L A M A





21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Conceição
Conceição
13 lutego 2025, 23:36
Wieszanie psów, Majk jest graczem średniej półki na dzien dzisiejszy, co nie zmienia faktu ze z nim w bramce powinniśmy wygrywać.
1
primo2p
13 lutego 2025, 21:33
Nie ma co się oszukiwać, jeżeli bardzo lubię Mike'a, to jest to jego kolejny przeciętny sezon.
Nie szukałbym winy w samym francuzie, ale Milanie, który cały ostatnio jest po prostu przeciętny...
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 21:34
1
boguc69
boguc69
13 lutego 2025, 19:09
Mike beee... a ile setek w trakcie każdego sezonu marnują nasi "snajperzy"? gdyby strzelali połowę tego, co marnują, nikt nie zawracałby sobie głowy babolami Mike'a
2
cbvirus
cbvirus
13 lutego 2025, 16:34
Mike ma momenty odcięcia prądu w tym sezonie, ale co do zasady nie zgodzę się, że gra źle. Wręcz uważam, że gra dużo lepiej niż w poprzednim sezonie.
1
savicevic88
savicevic88
13 lutego 2025, 13:51
Polowanie na czarownice za 3...2...1...

Gramy słabo jako jednostki i fatalnie jako drużyna. Mydliły mi oczy mecze w których graliśmy naprawdę dobrze a później przychodziły spotkania w których oglądam 11 facetów którzy odpierniczają 90 minutową pańszczyznę.

Trenerzy się zmieniają, piłkarze się zmieniają... a styl nadal jest nijaki, miałki, żaden.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 13:52
3
MisiuACM
MisiuACM
13 lutego 2025, 13:44
"Przy golu Igora Paixão nie ma całkowitej winy Maignana, ponieważ swój negatywny udział miała również mocno deszczowa aura i nasiąknięta wodą murawa."

Nie no ludzie, nie próbujmy go bronić po tej interwencji. Bramkarz, a zwłaszcza takiej klasy, dostający gola po krótkim słupku to jest zawsze jego wina. W ogóle mam dziwne wrażenie, że Mike próbował te piłkę łapać, zamiast po prostu widząc jakie są warunki parować bezpiecznie strzał za linie końcową.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 13:45
8
primo2p
14 lutego 2025, 11:41
Co niektórzy wynik także zwalają na deszcz...
Nam deszcze przeszkadzał przecież, zawodnikom Feyenoordu nie...
A nie, czekaj...
0
Jaca23
Jaca23
13 lutego 2025, 13:43
Mike to nie jest największy problem tej drużyny i nie podoba mi się narzucanie takiej tezy w tym newsie. Koniec końców i tak zdecydowanie więcej pomoże niż zaszkodzi.

Wczoraj Mike'a zgubiła pewność siebie, bo chciał tę niełatwą piłkę łapać, zamiast sparować na rożny.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 13:44
2
k__f__c
k__f__c
13 lutego 2025, 13:39
Przyzwoitego bramkarza, takiego który obroni to co ma obronić, bez fajerwerków ale też bez spektakularnych wpadek, możemy mieć za 1/3 tego co che zarabiać Mike
2
Trefniś
Trefniś
13 lutego 2025, 13:42
Ale kto tak przerzuci piłkę jak on? Bez niego leży już całkiem rozegranie.
1
Jaca23
Jaca23
13 lutego 2025, 13:49
Maignan kosztuje klub rocznie 3,6 mln brutto. Ciężko byłoby znaleźć solidnego bramkarza, który będzie zarabiał 0,7 mln netto (1,2 brutto), bo już ulga podatkowa nie obowiązuje. Inaczej sprawa będzie miała się po przedłużeniu kontraktu, bo wtedy ulga w przypadku Mike'a też zniknie.
1
Vol'jin
13 lutego 2025, 15:41
Juve niby tak zrobiło i tak tesknią za Wojtkiem a nawet Perina chcą do bramki na stałe :)
0
The Legend
13 lutego 2025, 13:35
Wpuszczone szmaty z Como, Cagliari, Juve czy Feyenord to tylko te z ostatniego miesiąca. Od poczatku sezonu było więcej, a do tego wpadło wiele goli, które światowy bramkarz powinien wyciągnąć. Co innego sympatia do zawodnika, a co innego chłodna ocena jego gry. Niestety Maignan, tak jak i niemal cala drużyną, gra w tym sezonie poniżej oczekiwań i możliwości.
0
michalszycha
michalszycha
13 lutego 2025, 13:26
W przekroju całego sezonu to akurat Mike jest jedynym pewnym punktem w tej drużynie. Niech w końcu cała drużyna zacznie zapier....ać. Przegrywa się spotkanie to zacisnąć zęby i gryźć trawę. Brakuje mi takiego Gattuso który walczył do końca.
2
luba17
luba17
13 lutego 2025, 13:14
Mike z przed kontuzji a Mike z po kontuzji to dwóch zupełnie innych Mike'ów. I napisze to co juz kiedyś pisałem też tutaj - może chłop jest dalej w TOP światowym ale dla mnie już nie jest mega pewnym punktem formacji obronnej Milanu. Owszem - zdarzają mu się genialne interwencje ale jest ich zdecydowanie mniej niż przed kontuzją. Wtedy latał jak kot po tej bramce. Wszystko to również się zbiegło ze zwolnieniem trenera bramkarzy - może tu by szukać rozwiązania takiej a nie innej formy u francuza?
Co do strzału "Pajszoł" to był to świetnie uderzony strzał pokazujący dokładnie to jak powinno sie uderzać piłkę na bramke w trakcie rzęsistego deszczu - książkowy przykład bardzo niewygodnego uderzenia które bodajże dotkneło murawy w szybkim tempie 2 razy i nadało piłce jeszcze większego poślizgu. Aż strach pomyśleć jakby to poszło jakby to było Adidas Jabulani
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 13:18
2
Manolas
Manolas
14 lutego 2025, 03:06
Jabluani sprawiło by że Mike rzucił by się do strzału kiedy piłka była już w siatce i jeszcze doznał by konruzji
0
Jankes22
13 lutego 2025, 13:09
Jechanie po bramkarzu gdy reszta drużyny prezentuje absolutny brak zaangażowania w gre jest naprawde zadziwiające
6
kozik___13
kozik___13
13 lutego 2025, 13:04
A moim zdaniem ciężka piłka wbrew pozorom. Oczywiście do obrony jak najbardziej no ale zdarza się i komu jak komu ale Mikowi mogę to wybaczyć natomiast reszcie drużyny, że nie potrafiła grać w piłkę to nie wybacze
5
S4MLUK
S4MLUK
13 lutego 2025, 14:13
Jasne, że można to wybaczyć ale ile razy w ciągu jednego sezonu? To nie pierwszy błąd Mike'a i to, że wiele razy ratował nam skórę nie powinno być okolicznością łagodzącą.
0
micsad365
micsad365
14 lutego 2025, 12:43
Ona tam jeszcze mocno skozłowała tuż przed nim. Też myślę, że to nie był jakiś babol wszech czasów. Szukamy problemów nie tam gdzie trzeba, czepiając się bramkarza w meczu, w którym mamy 0,58 xG, a w środku pola dominuje nas Jakub Moder wyciągnięty z zamrażarki.
0
KaSeL85
KaSeL85
13 lutego 2025, 12:57
To jest tylko i wyłącznie wina bramkarza, nie można tego zwalać na pogodę. Tak doświadczony bramkarz musi warunki uwzględniać w swoich interwencjach. A wczorajszy strzał był łatwy do sparowania. Jestem jego wielkim fanem, ale nie daje już takiego spokoju jak kiedyś. Wracaj Mike do formy!
1







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI