Pierwsza połowa zdecydowanie dla Milanu, który potwierdził to także zdobyczą bramkową i to już w 1'. Wówczas to Milan miał rzut rożny, rozegrany krótko, po czym z prawej strony i tak dośrodkował Pulisic, na dalszym słupku zagranie zamykał Thiaw, który głową zgrał do środka. Piłka spadała za ledwie około dwa metry od bramki, a głową lekko trącił ją Gimenez, po czym wpadła do bramki. Straty odrobione. Dalej było dobrze, ale już mniej skutecznie. W 6' Milan przejął na połowie rywala piłkę, ale równie szybko ją stracił, gdyż poślizgnął się Gimenez. W 9' Walker wycofał na szesnasty metr do Reijndersa, który oddał strzał nad bramką. W 16' kolejne uderzenie zza pola karnego. Tym razem Musah minął dwóch rywali, po czym zdecydował się na indywidualne zakończenie akcji, ale źle trafił w piłkę przy uderzeniu. W 18' z połowy boiska dobre podanie górą do Joao Felixa posłał Gimeneza, ale Portugalczyk będąc już w polu karnym strzelił nad bramką. W 23' kolejna próba Felixa, tym razem zza pola karnego, ale bramkarz gości paruje uderzenie do boku, gdzie do piłki dopada Theo, jednak jego uderzenie z kolei zatrzymuje się na słupku. W 36' Pulisic z prawej strony dośrodkował do Gimeneza, ale w ostatniej chwili piłkę z głowy Meksykaninowi ściągnął interweniujący Beelen. W 40' Pulisic na małej przestrzeni w polu karnym ograł dwóch rywali, pomagając sobie także przyjęciem piłki, po czym podał do Gimeneza. Ten jednak będąc kilka metrów od bramkarza próbował jeszcze przyjmować piłkę, która mu niestety odskoczyła i rywale zablokowali akcję. Po chwili Felix mocno uderzał z pola karnego na bramkę, ale wprost w Wellenreuthera. W 43' Felix zagrał za linię obrony do Leao, który z lewej strony schodził do pola karnego ku Wellenreutherowi, ale bramkarz poradził sobie z uderzeniem skrzydłowego Milanu z ostrego kąta. Jeśli chodzi o akcje gości, to w 7' Moder uderzał zza pola karnego, ale nad bramką. W 10' Hadj Moussa minął Theo, po czym ruszył na bramkę Maignana, ale w polu karnym piłkę zabrał mu Pavlović. W 34' Hadj Moussa z kolei zagrał prostopadle na prawej stronie do podłączającego się Modera, a ten szybko posłał płaskie zagranie w pole karne, ale na szczęście dla Milanu nie było tam graczy holenderskiej ekipy mogących zamknąć akcję. Podobną akcje mieli goście w 16', kiedy to podłączył się do akcji Read i zagrał podobnie, jak Moder, ale również i wtedy koledzy nie nadążyli za Readem.
Druga połowa zaczęła się obiecująco. Dwójkowa akcja Leao - Theo zakończona wbiegnięciem tego drugiego w pole karne bez krycia, ale niestety dogranie do kolegów wzdłuż bramki zostało zastopowane przez rywali. W 51' w zasadzie wszystko się już skończyło. Theo próbował wymusić rzut karny za co sędzia Marciniak pokazał mu żółtą kartkę - drugą w tym meczu, co oznaczało, że Francuz musiał opuścić boisko. Ten moment rozochocił Feyenoord, który zaczął podchodzić coraz wyżej i śmielej atakować. Niemniej, w 60' to Milan miał dobrą okazję z uwagi na rzut wolny z około 20 metrów od bramki, ale Reijnders uderzył w mur. W 62' Pulisic mocno z kolei uderzał z pola karnego, ale - podobniej jak w pierwszej połowie Felix - wprost w bramkarza Feyenoordu. W 65' natomiast zza pola karnego uderzał Milambo, ale bardzo niecelnie. Chwilę później ten sam zawodnik dostał dobre dośrodkowanie z lewej strony od Bueono, wyskoczył najwyżej w polu karnym, ale uderzył nad bramką. W 73' znakomitego dośrodkowania Bueno nie zmarnował już Carranza. Niepilnowany Bueno zagrał mocno i precyzyjnie w pole karne, gdzie Carranza tylko dopełnił formalności przy obserwujących go Bartesaghim i Pavloviciu, który prawdopodobnie odpowiadał za krycie strzelca bramki. Kolejne minuty przynosiły różnego rodzaju akcje z obu stron, ale niestety dla Milanu żadna nie przyniosła bramki. W 78' Pulisic z rzutu wolnego w pole karne, Thiaw głową uderza głową, ale Wellenreuther radzi sobie. W 81' Bartesagji posyła dośrodkowanie z lewej strony, gdzie już na piłkę czekał Joao Felix, ale w ostatniej chwili głową wybił ją Smal. W 88' Fofana sprzed pola karnego zagrywa górą do Pavlovicia, ten z lewej strony szesnastki zgrywa do środka do kolegów, jednak i z tym zagraniem radzą sobie defensorzy gości. W 94' okazję do strzału z ostrego kąta miał jeszcze Thiaw, ale ponownie rywale utrudnili mu wydatnie to zadanie. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie, co oznaczało, że Milan odpadł z Ligi Mistrzów. Po końcowym gwizdku kartkami ukarani zostali jeszcze Leao (żółta) oraz Read (czerwona).
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Walker, Thiaw, Pavlovic, Theo Hernandez; Musah (83' Chukwueze), Reijnders (83' Abraham); Pulisic (63' Bartesaghi), Joao Felix, Leao; Gimenez (71' Fofana)
Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Chukwueze, Tomori, Fofana, Bartesaghi, Terracciano, Gabbia, Camarda, Abraham
FEYENOORD ROTTERDAM (4-3-3): Wellenreuther; Read, Beelen, Hancko, Smal; Milambo, Moder, Bueno; Hadj Moussa (87' Mitchell), Redmond (64' Redmond), Paixao
Rezerwowi: Andreev, Ka, Stengs, Ivanusec, Carranza, Mitchell, 'T Zand, Osman, Van den Elshout, Giersthove, Sliti
Bramki: Gimenez 1' – Carranza 73'
Żółte kartki: Moder 22', Theo 44' oraz 51', Joao Felix 76', Mitchell 90+3' (poza boiskiem: Leão 90+7')
Czerwona kartki: Theo 51' (poza boiskiem: Read 90+7')
Arbiter główny: Szymon Marciniak (Polska)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Tak jak ktoś wczoraj pisał trener przed meczem pojechał na pogrzeb prezia fc porto a gdziś pogrzeb...ana dalsza gra w LM.....
Ryba psuje sie od głowy. Sukcesy odnosi sie w po układanej sytuacji, a tutaj jest taki bajzel że to po prostu nie mogło sie udać. Gwóźdź do trumny to bedzie brak LM w przyszłym sezonie ale ja mam jeszcze nadzieje.
Czułem że tak sie skonczy ten mecz po pierwszej połowie.
LM wg mnie zweryfikowała Felixa. Dla mnie gość na ławke od strzała i niech pracuje na swoja szanse choc uwazam ze juz sie nie odbije.
Jestem przerażony jak mało kreujemy sytuacji pod Santiego.
Masa absurdalnych sytuacji w ataku z ktory kompletnie nic nie wynika.
Przykro sie to oglada.
.....tylko w tym filmie Rocky się zmienił, a tutaj nic na to nie wskazuje.
Problem w tym że tutaj nic nie gra. Nawet Pulisic przygasł. Gimenez zaś przypomina mi momenty związane z Krzysiem PIO PIO Piątkiem w Milanie. Drużyna gówno grała a Piątek ładował co popadnie. Podobnie teraz Gimenez. Oby tylko tak samo się nie skończyło.
Połowa skladu out...
Furlani moncada ibra wypad
Sergio wypad
Cardinale out
Rebird wypad....
Blamaz i zenada na każdym szczeblu hanbiaca ten klub
No i czas na registe z prawdziwego zdarzenia który ogarnie środek pola bo straszny chaos panuje w tej strefie.
Gramy z zdziesiątkowanym kontuzjami Feyenordem nawet w 10, nie potrafi przygotować akcji, nie potrafimy rozegrać celnie piłki, próbujemy jakiś nieszablonowych zagrań, po co skoro my prostej piłki nie potrafimy? Wymiana 3 podań problem, celna wrzutka problem...
Piłkarze jak Leao, Felix i Theo nie grają w piłkę tylko się w nią bawią. Nie potrafią zrozumieć że w piłce chodzi o zdobywanie goli, a nie kompilacje zagrań na you tubie, puszczane potem fryzjerowi. Poziom niepotrzebnych dryblingów na sucho gdzieś daleko na 40-50 metrze jest po prostu idiotyczny. Felix ma piłkę na 14 metrze, idealnie na strzał i podrzuca piłkę do góry oddając ja bramkarzowi w sytuacji w której my przegrywamy dwumecz i odpadamy z LM, do niedawna tutaj jeszcze zachwyt, że każde pieniądze trzeba go zatrzymać.
Po co taki piłkarz gra w piłkę? Bo na pewno mu nie chodzi o strzelanie bramek.
Nad Theo się nie będę znęcał, natomiast ja mam nadzieje że skoro ma takie pomysły to wyjdzie na konferencje i sam odpowie na pytania dziennikarzy, a potem niech już pakuje manatki i nie gra do końca sezonu bo mam serdecznie dość tego pana i mimo zasług w Milanie powinien sobie iść na trybuny i tak sezon przegrany, a on w niczym nie pomaga, więc niech sobie tam posiedzi co mu zostało do końca sezonu a potem won.
Chukwueze był praktycznie na wylocie w zimowym okienku transferowym bez żadnego zastępstwa na wypadek jego sprzedaży.
Sprzedaż padła. Chuku został.
I nagle chłop wchodzi w każdym meczu z ławki tak jakby jednak był użyteczniejszy od innych na tej pozycji XD
Oni tam ze sobą w tym klubie coś rozmawiają czy nie?
Chłop wali, już któryś raz, zamiast wrzutkę na główkę to szczura po ziemi i to wyraźnie jest przypadkowe z jego strony.
.
Dzisiejszy mecz w idiotyczny sposób spieprzył różowowłosy ,,gram za karę " laluś ale to co zrobił Conceicao tymi zmianami to też jawny sabotaż. Ten sezon jest stracony to po dzisiejszym meczu jasne. Nie dość że odpadamy na tak wczesnym etapie to jeszcze minimalizujemy szansę na 5 miejsce w LM dla Włoch co dawało jakieś światełko w tunelu na tą LM w przyszłym sezonie. Potrzebna jest rewolucja i pierwsze powinny polecieć głowy tych trzech kretynów siedzących dzisiaj na trybunach.
Gdyby nie popisy Rafy ktore konczyly się stratą pilki.
Naszym geiazdeczkom potrzebna jest w szatni wielka lapa na ryj. Jak nie pasuje wypad, a jak przyjmujesz na klate to szacunek i zapierdzielaj dla dobra klubu.
Niestety przegrany dwumecz na wlasne zyczenie
Idę pograć w The last of us.
2 razy 1/8 była na wyciągnięcie ręki i 2 razy daliśmy dupy. 2 razy przez idiotyczne czerwone kartki... To jest po prostu wstyd! Na etapie 1/8 dostalibyśmy rywala z topu, więc nie byłoby wielkich oczekiwań. Nie oszukujmy się, nie siedzimy jeszcze przy jednym stole z największymi. No ale przegrać rywalizację z takim Feyenoordem, to się nie mieści w głowie. Jeszcze się okaże, że nasze wyczyny zaważą na braku dodatkowego miejsca dla Włochów w LM i przez własną beznadziejną postawę, w przyszłym sezonie będziemy kopać w LE.
Teraz już nie ma wymówek. W każdym meczu ma być jeżdżenie na dupie, byle dostać się do LM. I co by się ostatecznie nie wydarzyło, to po sezonie żegnamy się z ludźmi z zarządu. Część piłkarzy też powinna być na wylocie. Szczególnie Theo, którego coraz więcej ludzi ma dość. Gość nie pierwszy raz zawala mecz. Mam nadzieję, że Conceicao posadzi go na ławce i chłop nie podniesie się z niej w najbliższym czasie. Jest Jimenez, niech gra w podstawie.
Nie wiem, co mam myśleć po takim meczu. W obronie znowu nie było źle, z przodu radziliśmy sobie nieco lepiej niż w ostatnich spotkaniach, ale odpadamy przez bezmyślność jednego piłkarza...
W tym spotkaniu - wina leży po stronie Conceicao. Bo nie można winić dzbana za bycie dzbanem - a każdy chyba wiedział do czego zmierza Theo w tym meczu i chyba każdy zmieniłby go w połowie.
Dno i wodorosty, zaorać
Zarząd out
Siergio out
Pisałem wcześniej ta drużyna po czymś takim jest żenadą LM 2024/2025 ,być jedną nogą w ósemce a teraz takie coś!!!
Dawno mówiłem formuła Leao Theo ta flanka jest bezproduktywna.
Felix jak to Felix ciągle gra swoje gówno mieszanie ,dla mnie żadne wielkie wzmocnienie .
W tej drużynie nie ma ładu i składu i z tym trenerem nic się nie wydarzy.
Najbardziej jednak zawiódł mnie Theo widać przerost formy nad treścią niech już spierdala gdzie indziej po prostu ,więcej różowego znowu na łeb wsadzi i do widzenia.
Dobranoc
Aha i jeszcze na koniec musiałem zobaczyć w transmisji trzy mordy naszych działaczy z żabą Furlanim na czele siedzącym jak na nocniku . Jezu czy to jest wszystko zły sen???
Także tam nikt nie przeszedł obok meczu tylko wyszła głupota taktyczna firmowana przez paprotkę Zlatana.
Jeden plus, będzie można skupić się na lidze i praktycznie skończą się mecze co trzy dni.