Milan zakończył swoją przygodę z Ligą Mistrzów 2024/2025 na fazie play-off (1/16 finału). Lepszą drużyną okazał się Feyenoord, który pierwsze spotkanie wygrał 1:0, a w rewanżu zanotował remis 1:1. Przed podopiecznymi Sérgio Conceição teraz walka o zajęcie miejsca w czołowej czwórce w tabeli Serie A i uzyskanie w ten sposób awansu do kolejnej edycji tych prestiżowych rozgrywek.
Rossoneri przegrywając pierwszy mecz, uzyskiwali awans w ostatnich sześciu spotkaniach fazy pucharowej Ligi Mistrzów tylko raz. Był to wspaniały powrót w półfinale sezonu 2006/2007 w meczu z Manchesterem United (pierwszy mecz to wygrana MU 3:2, a rewanż – wygrana Milanu 3:0). Dziś historia nie została napisana na nowo.
O piątym miejscu dającym LM możemy już raczej zapomnieć :)
https://youtu.be/kuHHYi_6Zik?si=aKH6aa9-JxVsyHmF
Fonseca - to była pomyłka nie miał szacunku nikogo a czasu nie było. Możliwe że coś by zdziałał za rok...
Conceincao - jak widać darcie mordy też nie skutkuje
Mieliśmy Padre Piolego, średniego Fonseca i nerwusa Conceincao.
Na mój rachunek do tych poszczególnych piłkarzy nie dotrze nikt bez dobrego CV. Wcześniej jeszcze się kleiło bo w klubie był Maldini który jest panem piłkarzem i zdobył wszystko, nie ma chyba nikogo kto go nie szanuje.. a teraz czas gadać Carlo, lub z kimś z topu. Problem w tym że tacy trenerzy nie schowają głowy w piasek i nie pozwolą z siebie zrobić kozła ofiarnego, także nie wróżę nic dobrego...
No ale się chciało 'murici i ich businessu xD
Halo Ibra powiedz coś mądrego
Tymczasem my mamy kadrę pod obecne Chollismo czyli standardowe 4-4-2 i klasykę gry z kontry do czego Conceicao nadawałby się idealnie, bo ma praktykę z Porto.
Niestety nie trudno zauważyć, że któryś z tych dupochronów Cardinale (A może nawet wszyscy) mocno naciska, żeby ciągle kombinował pod ofensywną grę, co kończy się chaosem taktycznym i szkolnymi błędami jak w Holandii z wyjściem 1-4-2-4.
...
Chociaż w sumie zespoły pokroju Feyenoordu czy Dinama to właśnie taki poziom LE.
21/22 - grupa śmierci, 4 miejsce, kilka fajnych momentów, ale nikt nie oczekiwał nie wiadomo czego. Wstydu nie było, ważne było zbieranie dośwadczenia.
22/23 - półfinał, super gra, zrobiliśmy to, czego od takiego Milanu można oczekiwać, a nawet więcej. Spokojne, wysokie wygrane z Dinamo i Salzburgiem, wyeliminowani rywale na naszym poziomie, czyli Tottenham i Napoli.
23/24 - znowu grupa śmierci, kilka dobrych wyników, kilka gorszych, "spadek" do LE, a tam kompromitacja z Romą. Do zapomnienia, ale w grupie trafiliśmy na dwóch późniejszych półfinalistów.
24/25 - totalny regres względem dwóch poprzednich sezonów, 1 dobry mecz na 10. Kończymy jako jeden z największych przegrywów tej edycji.
Co będzie w przyszłym sezonie? Być może nawet nie będzie LM. Jeśli jednak uda nam się do niej załapać, to trzeba będzie oczekiwać czegoś więcej. Przynajmniej 1/8, a tam w zależności od rywala będzie można oceniać, jak nam poszło. 2-3 wzmocnienia do podstawowego składu i będziemy mieli naprawdę jakościową pierwszą 11stkę. Pytanie, kto będzie trenerem i kto będzie odpowiadał za transfery...
Od Calhanoglu nie mamy zawodnika, który mógłby pełnić taką rolę. Brahim, Loftus-Cheek, Bennacer, teraz Felix. Niekończąca się seria nieudanych eksperymentów. Do tego widać, że Conceicao postawił sobie za cel odbudowanie szybkostrzelnego Portugalczyka na siłę, co w niedługiej przyszłości może okazać się bardziej szkodliwe, niż się wydaje.
Jeśli chcemy grać 4-3-3 to wziąłbym Farioliego.
Celtic to jednak nawet półka niżej niż Porto Concsiego ^
A ten wspólnik i kuzyn nazywał się Moncada. Spalił chłopa w piecu, bo ten go rżnął na kasie.
Inny z kolei z kartelu Sinaloa trafił do więzienia.
A ten nazywał się Fonseca ;)
Nie wyobrażam sobie, żeby ta akcja Theo pozostała bez poważnych konsekwencji dla tego piłkarza. Nie dość, że jednoosobowo załatwił nam eliminację z LM, to jeszcze piąte miejsce w LM dla Włochów staje się coraz bardziej iluzoryczną perspektywą - a to już może zadecydować o naszym być albo nie być na przyszły sezon.
Wystarczyło kontynuować dobrą pracę Paolo (ofc jego ostatnie okienko było fatalne, ale rok w plecy to jeszcze nie jest katastrofa), w miejsce Pioliego zatrudnić kompetentnego trenera i kontynuować ścieżkę rozwoju.
Ale amerykanie jak zwykle chcieli zrobić po swojemu. Jeszcze w obliczu ostatniej sytuacji geopolityczynej tylko rośnie moje obrzydzenie do tej nacji. Pieniądze nie rozwiązują wszystkich problemów.
Dopóki Red Bird u sterów to niestety nie widzę zbytnio perspektyw na poprawę.
Conceição ma pełne zaufanie
Leao to klasa światowa top 5
Theo to klasa światowa top 5
Chcemy wykupić Felixa
Na Lopetegui?
WSZYSCY NA KAMCZATKE
Jedyne co aktualnie Milanowi wychodzi to nabieranie widzów, że być może wkrótce coś - cokolwiek - zacznie się układać.
Za Fonseki szło kiepsko, to zmienili "ło, nowy trener, wreszcie coś ruszy!"
Z marszu zagrali dwa mecze w Superpucharze ale w sumie to nic nie ruszyło, a z nowym trenerem zaczęliśmy grać znacznie gorzej niż wspomniane "kiepsko" za Fonseki. No to "Hurra transfery, miazga, ekstra tera to będzie"
Paliwa starczyło na jedno pucharowe starcie z Romą i znów paździerz taki, że oczy krwawią. Wtopa z Feyenoordem, który grał trzy ligi słabiej niż - o zgrozo - Dinamo Zagrzeb... No to w rewanżu "cyk gol w 40 sekundzie... no tera to się uda na pewno..."
Prawda pozostaje jednak taka że jesteśmy na równi pochyłej w dół i mimo, ze startowaliśmy z "kiepsko" to z tygodnia na tydzień wędrujemy coraz głębiej w otchłań...
https://x.com/Alessio_re6/status/1886773977374228982?t=bc8Peb2Kg3uU3Jyz0hsizA&s=19
https://x.com/Alessio_re6/status/1891935163057136023?t=pvs07b79S5aVz0AvxQ-6Kw&s=19
Powiedziałbym zwolnić trenera, ale to ic nie da, zawodnicy nie dają tego co się od nich oczekuje...
Sezon się zakończył, bo walka o top4 to kolejny wstyd...
Z tego wszystkiego zarząd powiniem mocno pomyśleć nad swoim działaniem, a oczywiście kozła ofiarnego zrzucą na innych...
Zlatan, szykuj się :D
Wystarczyło tylko nie przegrać ze słabym Dinamo.
Z przydomku Diavoli został tylko okopcony kocioł.
Oby dociągnąć teraz do top 4.
Dzięki Theo, zawsze wiedziałem że zasługujesz na to miano Maldini vol. 2