Alessandro Costacurta, ekspert Sky Sport skomentował czwartkową porażkę Milanu z Bologną: "Ta porażka to ewidentny koniec tzw. bohaterów scudetto. Jeśli zapadłaby decyzja o sprzedaży Leão, Theo i Maignana, może się okazać, że stworzony zostałby silniejszy zespół: zależy od tego, ile są warci, bez tej trójki można stworzyć lepszą drużyną. Obecny Milan nie wydaje się tak bardzo od nich zależny. Nikt w Milanie nie jest niezastąpiony. Kilku z nich bym zatrzymał i nie sprzedawał, ale nie sądzę, by ta trójka była niezbędna".
2. Pewnie, można kupić kilku zawodników. Tylko co z jakością. Bo to że zmienisz jednego zawodnika na 3 innych nie gwarantuje, że ta trójka będzie lepsza od tego jednego. Strzelanie w ciemno.
3. Leao jest sprawdzony w naszej drużynie i przez większość meczów jest KLUCZOWYM zawodnikiem. Ciekawe kto miałby go zastąpić.
4. Jak rzeczywistość pokazuje zawodnicy się zmieniają, a drużyna nadal ma te same problemy. Rewolucje kadrowo-trenerskie zniszczyły to co Milan uzyskał w ostatnich latach.
I tak nas czeka rewolucja, ale uważam, że aż takiej gruntownej nie trzeba. Wrócić do 4-3-3, kupić typowego DP, na lewą za Theo obrońca, który rzeczywiście będzie bronił i wraz z DP ubezpieczał lukę po ofensywnie grającym Leao. Oczywiście zmian będzie więcej, w tym odesłanie tych wszystkich Felixów i Abrahamów, ale kadrę pod 4-3-3 mamy praktycznie gotową.
Nam potrzeba trenera z jajami, za którym kadra pójdzie w ogień. A taki jest Conte. On bardzo rzadko atakował zawodników, jak już to zarząd. A chyba u nas miałby akurat kogo atakować XD
Prawie każdy z pierwszej 11 gra w mocnej reprezentacji swojego kraju. W sezonie mistrzowskim tylko kilka powołań wpadało do klubu. A jednak maszyna jako całość wtedy lepiej funkcjonowała. Problemem nie są umiejętności czysto piłkarskie tylko atmosfera w drużynie.
Jeśli przewietrzanie w szatni ma dotyczyć także naszych gwiazd to mimo wszystko w imię cementowania drużyny trzeba iść w tym kierunku.
Owszem, można więcej zarobić na Leao czy Theo, ale co mam daje ten zarobek, jak zaraz pójdzie na kolejną dostawę szrotu ściąganego hurtem.
Najpierw zmiany w zarządzie i zarządzaniu, a dopiero potem rekonstrukcja kadry.
po tym poznaje się dobrego zarządzającego, że umie rozwiązać najtrudniejszy problem. A tym jest w pierwszej kolejności szrot, a nie Theo, Leao czy Mike.
Napoli sprzedaje swój gwiazdę Kvarę za gruby hajs do Paryża. W zamian była długa lista fajnych nazwisk.
A ADL ściągnął Okafora.
Theo jest w tendencji spadkowej z forma od odejścia Maldiniego. Theo wbrew pozorom nie bezie też cieżko zastąpić bo lepiej prezentuje się wiekoszosć lewych obrońców w Serie A.
Co do Leao, to mimo zachowania i formy to jednak on daje dużo tej drużynie.
W futbolu nie ma już "romantyzmu" i przywiązania do barw.
Dzisiaj tu jutro tam...
Ale to tylko 'mokry sen'