Sérgio Conceição podczas piątkowej konferencji prasowej (pełny tekst opublikujemy na naszych łamach w późniejszych godzinach) odniósł się do ostatniego zamieszania wokół oświadczenia wydanego przez jego (byłego) rzecznika prasowego: "Przepraszam za tę sytuację, nie rozumiem dlaczego to zrobił, ale chcę to zrozumieć w kategoriach prawnych" – przyznał trener. "Nie rozumiem, dlaczego mój były współpracownik to zrobił, czy ze złośliwości, czy dlatego, że ktoś mu zapłacił? Wczoraj zadzwonił do mnie dziennikarz i pokazał mi zrzut ekranu z tej wiadomości. Przepraszam wszystkich, którzy pracują w Milanie. Jestem tu każdego dnia, z piłkarzami, jest również Geoff i Zlatan. Wszyscy rozmawiamy z zespołem, mieliśmy czas, aby porozmawiać ze sobą i trenować. Jestem zadowolony z pracy wykonywanej przez zespół, każdy jest zaangażowany. Opuściłem Porto w nienajlepszej atmosferze, ale wydaje mi się, że do dziś nigdy o tym nie mówiłem, prawda? Wyobraźmy sobie teraz, że rozmawiamy o tak delikatnych sprawach, jak te, które wygłosił ten dżentelmen... W sądzie opowie, dlaczego i kto mu za to zapłacił".
Zastępcze tematy zamiast sportowe.
Niegodna mojego ukochanego klubu.
Weź już spierdalaj Panie trenerze.
Ktoś go do sądu poda?
Rzecznik trenera, to jakaś nowa moda?
Rozumiem agent trenera, bądź rzecznik klubu.
Ale tutaj?
Czysta złośliwość... Trener jest pod ogromnym wrażeniem funkcjonowaniem ośrodka treningowego Milanello. Jest zachwycony znakomitym przygotowaniem sportowym drużyny.Ale nade wszystko jest szalenie wdzięczny i przeszczęśliwy ze wsparcia ze strony kadry zarządzającej, do dziś łezka w oku się kręci na myśl o tym jak Zlatan sam po nocach plandekę rozkładał. Imponuje trenerowi wyrazistość i głębia jasnego projektu technicznego a wisienką na torcie jest bliskość ze strony Cardinale, który żywo i całym sobą wspiera trenera i drużynę na każdym kroku, to bez dwóch zdań najlepszy właściciel klubu z jakim Portugalczyk miał okazję współpracować. Wreszcie należy podkreślić że serce Conceição rośnie widząc codziennie rosnące zaangażowanie ze strony zespołu, a w szczególności jej kluczowych piłkarzy. To jest prawda a rzecznik kłamie bo jest złośliwy i tak naprawdę kibicuje Juve.