W sobotni wieczór Milan zagra z Como na San Siro po bardzo długiej przerwie. Po raz ostatni Rossoneri grali w Mediolanie z tym rywalem w sezonie 2002/03. Wówczas pokonali go 2:0 po trafieniach Pippo Inzaghiego z rzutu karnego oraz Alessandro Nesty. Tamtą kampanię Milan zakończył na trzecim miejscu w tabeli, a Como w strefie spadkowej i na długie lata pożegnało się z Serie A. Skrót wspomnianego spotkania:
Nie wiem tylko, kto dostanie czerwoną kartkę.