też mi się wydaje, że obecność Ibry nie kolidowałaby z wystawianiem w pierwszym składzie Szarego. Co innego Cassano.

Jak na razie gra znakomicie, miejmy nadzieję, że uda nam się go utrzymać w kadrze, ponieważ jest jakby naszym diamentem.

I oby Milan go szybko nie sprzedał...

Barzagli bardzo dobrze pilnował Szarego. Wczoraj zagrał CAŁY Milan, a nie jak dotychczas bywało tylko Faraon. Prawdę mówiąc to jego niedzielny występ został nieco przyćmiony przez DS, de Jonga czy w końcu Monto. W następnym meczu na pewno strzeli, liczę na przyzwoite 90 min.

KAZUYAH El Sharawwy , De Sciglio zostali wprowadzeni do gry przez Allegriego , Cristante Valotti tez zagrali po kilka minut ale oni maja po 17 - 18 lat wiec maja jescze czas ,moze pograja wiecej w nastepnym sezonie. Widac chyba tylko Szary i DS maja potencjal by grac juz teraz w seniorskiej kadrze. A Allegri jest dobrym trenerem (w mojej opinni) pokazal to wczorajszy mecz , tylko gdyby wszyscy nasi pilkarze mieli taki zapal do gry jak Szary i D.Sciglio to Milan byl by w innej sytuacji.

Cassano był przez dłuższy czas wyłączony z gry, dlatego Faraon otrzymał tyle szans. Nie grałby w przypadku gotowości do gry gwiazd które zawisły w innej części nieba.

Akurat Ibra mu miejsca nie blokował bo sporo razem grali. Bardziej Cassano jak już. Po drugie chemia pomiędzy Ibra-Faraon też była na boisku.

Hmmm i tu mieszane uczucia. Z Ibrą i Cassano bylibyśmy wyżej, ale talent Faraona to coś niesamowitego. I on chyba czuje do Milanu coś więcej niż tamci gracze, ba na pewno coś więcej czuje.

Nawet z nimi by grał. Rok temu przy Zlatanie, Cassano, Robinho, Pato, Inzaghim i Maxi Lopezie zagrał ponad 30 meczy w sezonie. To chyba dużo, szczególnie jak na tak młodego zawodnika, prawda?

Przy dobrym trenerze, który umiejętnie potrafi wprowadzać młodych do składu by grał.