Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Capello: „Milan traci dużo goli i gra przez dwadzieścia minut”

11 maja 2025, 12:02, Adam6 Wywiady
Capello: „Milan traci dużo goli i gra przez dwadzieścia minut”

Fabio Capello, były szkoleniowiec Milanu, w rozmowie z La Gazzetta dello Sport, skomentował ostatnie wyniki Rossonerich oraz zbliżający się finał Pucharu Włoch. 

Czy Bologna odpadła z walki o ligę Mistrzów po porażce z Milanem?
Dla Italiano wyścig o Ligę Mistrzów stał się trudniejszy. Nie rozumiałem, dlaczego Bologna poddała się pod koniec meczu na San Siro: objęła prowadzenie dzięki Orsoliniemu, a potem straciła trzy dziecinnie proste gole. Być może, nawet jeśli tylko podświadomie, jej piłkarze zaczęli wtedy już myśleć o środowym finale Coppa Italia. 

Rossoneri nie mają już szans na awans do Ligi Mistrzów?
Miejsce Milanu w tabeli mówi jedno, a jego gra drugie. Ostatnio wyniki są, ale nawet gdy Milan wygrywa, traci dużo goli i gra przez dwadzieścia minut. Maignan radził sobie bardzo dobrze w ostatnim okresie. To nie jest Milan, który dominuje. Pozytywnym aspektem jest to, że zawsze reaguje na prowadzenie rywali, a to nie jest błahy fakt. Oczywiście, biorąc pod uwagę to, ile wydali, Rossoneri będą żałować obecnej pozycji w tabeli i braku gry w Lidze Mistrzów. Zobaczmy, jak potoczy się finał Pucharu Włoch: Milan wydaje się faworytem, o ile wszyscy piłkarze zagrają na sto procent. Ale wróćmy do tego, o czym mówiliśmy wcześniej: Rossoneri są nieprzewidywalni. Nie wiadomo, czy zagrają dwadzieścia minut, czy cały mecz. Dla Bolonii to historyczna okazja.


R E K L A M A





7 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Piotrek1899
Piotrek1899
11 maja 2025, 13:32
Milan jest tak dobry, że te 20 minut w zupełności wystarcza :) Po co mają się chłopcy niepotrzebnie wysilać? Czego nie rozumiesz, Capello?
4
Mirek99999999
Mirek99999999
11 maja 2025, 14:53
Bo to nie wysilanie się daje obecnie 8 miejsce:)
5
boguc69
boguc69
11 maja 2025, 15:15
ja bym od razu rozpoczął mecz od 70 minuty i 0:1 albo nawet i 0:2; 101% pewności, że puchar byłby nasz!
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
11 maja 2025, 22:29
Mirek999999999
*4 miejsce, a biorąc pod uwagę okres od zmiany ustawienia 2 miejsce.
0
palonettoACM
palonettoACM
11 maja 2025, 13:13
Wpadła mi w oko ciekawa statystyka. Wzięte pod uwagę wszystkie rozgrywki.

Sezon 23/24:
- 52 mecze rozegrane, 28 zwycięstw, 11 remisów, 13 porażek, bramki 99:69

Sezon 24/25
- 52 mecze rozegrane, 27 zwycięstw, 11 remisów, 14 porażek, bramki 91:59

W tym roku bilans podreperowany zwycięstwami w Supercoppa i w Coppa Italia, zeszłoroczny bilans zepsuty porażkami głównie w LE i brak podbicia ich właśnie przez superpuchar i puchar + odwrócenie klątwy derbowej. Patrząc na suche liczby w ogóle nie widać, żeby cokolwiek się zmieniło na lepsze/gorsze. Nawet w defensywie jest delikatnie lepiej. ;)

Nie wiem co nasz kochany zarząd zdoła ugotować na przyszły sezon. Osobiście straciłem wiarę w Conceicao bodajże po meczu z Napoli. Został postawiony przed nim jasny cel doczołgania się do LM w przyszłym sezonie. Teoretycznie matematycznie jeszcze są na to szanse, ale za dużo zmiennych jest potrzebnych do tego, żeby to wszystko zakończyło się cudownym sukcesem, takim ucieknięciem spod stryczka.

Jeżeli Conceicao z Mendesem wyczują odrobinę zainteresowania ze strony zarządu pod względem przedłużenia współpracy, to mogą sobie wysmażyć piękny, trzyletni kontrakt - czy to będzie dobre rozwiązanie, totalnie nie wiem. Miał być nowy DS, miał być trener z Włoch, a tymczasem jest potencjalne zachłyśnięcie się kilkoma dobrymi wynikami + trofeami pocieszenia (hurr durr, przecież od Ancelottiego tak dobrze nie było pod względem zdobytych pucharów, więc dupa cicho - no ale jeszcze trza wygrać z tą Bolonią). Nie chcę negować - po prostu moja perspektywa jest taka, że Coppa Italia i Supercoppa to pięknie się prezentują na tle zdobytego Scudetto (ktoś jeszcze pamięta, że to było celem Fonsiego przed rozpoczęciem sezonu?), a bez tego to trochę takie "meh" - dodatkowo okraszenie tego brakiem awansu do przyszłorocznej LM -> ciężko to nazwać dobrym sezonem.

TOP4 zresztą nie powinno być punktem odniesienia dla takiego klubu jak Milan, tylko bardziej stracony dystans do lidera. A ten prezentuje się tak:

16/17: -28
17/18: -31
18/19: -22
19/20: -17
20/21: -12
21/22: mistrzostwo
22/23: -20
23/24: -19
24/25: -20

(wszedł Elliott = redukcja dystansu + Scudetto, wszedł RedBird = powrót do banter ery)

Także nie pozostało nic innego, jak tylko rzec: Panie, miej ten klub w opiece.
5
boguc69
boguc69
11 maja 2025, 13:45
corocznym celem Milanu powinno być mistrzostwo, ale obecny właściciel i niestety duża część kibiców zadowala się czwartym miejscem; marzy mi się powrót do wczesnych czasów Berlusconiego, gdzie PE był tylko dla naprawdę najlepszych - musiałeś być albo mistrzem kraju, albo obrońcą trofeum. to w latach 88-95 ery Berlusconiego, gdy w PE/LM nie grały nawet zespoły z 2 miejsc zanotowaliśmy najwięcej tytułów mistrzowskich i zwycięstw/porażek w finałach najbardziej prestiżowego pucharu; w tamtym Milanie się zakochałem i za tamtym Milanem tęsknię - klubem z mentalem zwycięzcy, czasem wręcz dominatora; wtedy liczyły się trofea, dziś liczy się tylko piniondz, ilość followersów i lajków, nie ma mentalności zwycięzców tylko mentalność instagramowych piz*****k
3
boguc69
boguc69
11 maja 2025, 13:04
Bologna ostatnio w lidze 6/18pkt, LM stracili na własne życzenie jak i my

PW może się dla nich okazać jedyną przepustką do Europy, zepną mocno poślady... ja po cichu liczę na to, że Italiano to "specjalista" w przegrywaniu finałów ;-)
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI