vattene

Szkoda że twoja i przydupasow nie zależy od dzisiejszego wieczoru.

Ten jest dyrektorem a wszędzie indziej był by tylko scoutem.
Ibra jest zatrudniony n stanowisku który jest tworem wymimaginowanym przez czerwonego ptaka.
Innym dyrektorem sportowym jest prawnik który zna się tylko na prawie (chyba sie zna).

Prezes to szczur który ma klub głeboko w dupie i jedyne na czym sie zna to na recytowaniu tekstu "stadion? jestem o to spokojny" i "chyba ty"

w nastepnym sezonie z trzema nowymi transferami za 20 mln bijemy sie o top 10 a Rijnders i pewnie ktos taki jak Puli albo Maignan pewnie odejdą, ale za to wrócą Calabria, Pobega, Saelemakers (?), Zeroli, Okafor, Colombo, Kalulu, Adli, Bennacer(?) Pellegriono, Lazetić.

W ogóle co to jest, że skaut wypowiada się o przyszłośći trenera, co w tym klubie się porobiło???

A idź do diabła i nigdy nie wracaj.

Nie zaharuj się Moncada za bardzo od tej wytężonej codziennej pracy bo jeszcze przedwcześnie stracimy takiego fachowca.

Ależ takie jest odwieczne prawo natury, pani kierowniczko. Czy ja pracuję? Pani, ja pracuję cały czas, na okrągło.

Pracują.

Tak pracują, że pierwsza opcja to rozwiń tabelę gdy chcę się zobaczyć miejsce w klasyfikacji Milanu. Na przedłużenie kontraktów to zawsze mają czas. Potem budzą się z ręką w nocniku bo dany zawodnik może odejść za darmo.