Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

LGdS: Po kolejnej klęsce powraca temat dyrektora sportowego. Ale wszystko jest jeszcze sprawą otwartą

15 maja 2025, 16:56, Redakcja Aktualności
LGdS: Po kolejnej klęsce powraca temat dyrektora sportowego. Ale wszystko jest jeszcze sprawą otwartą

Czy Dan Ndoye mógł wpłynąć na strukturę organizacyjną Milanu na sezon 2025/2026? Tak, ponieważ szanse na przybycie dyrektora sportowego przed następnym sezonem wzrosły. Obecny zarząd, z Giorgio Furlanim i Geoffreyem Moncadą osobiście zaangażowanymi w rynek transferowy, przyniósł niezadowalające wyniki: drugie miejsce w zeszłym sezonie i ósme miejsce w obecnym, odpadnięcie w ćwierćfinale Ligi Europy i klęskę w barażach Ligi Mistrzów z Feyenoordem. Klub zdaje sobie z tego sprawę i rozważa zmianę już teraz, po szerokich dyskusjach prowadzonych przez ostatnie kilka miesięcy – podsumowuje Luca Bianchin na łamach La Gazzetta dello Sport.

Kiedy Milan podejmie decyzję w sprawie dyrektora sportowego? Pod koniec sezonu. Nie należy spodziewać się żadnych odpowiedzi w ciągu najbliższych dwóch, trzech dni. Nie zapadła jeszcze żadna decyzja, ale nadchodzące dni będą mijały pod znakiem wytężonej pracy. Rossoneri wrócą na Stadio Olimpico, aby zmierzyć się z Romą w ramach ligowych zmagań, a następnie zakończą sezon meczem z Monzą. Kiedy rozgrywki się zakończą, będzie prawie czerwiec i wtedy, dopiero wtedy, pojawią się komunikaty dotyczące dyrektora sportowego.

W centrum uwagi jest Tony D'Amico. Milan go ceni najbardziej spośród pozostałych kandydatów. Władze Atalanty jednak bardzo jasno zakomunikowały jakiś czas temu, że to nie będzie łatwe. Klub z Mediolanu musiałby najpierw porozumieć się z Atalantą i przekonać zarządzających klubem. Zgodnie z piłkarską logiką, takie rozmowy powinien prowadzić Giorgio Furlani. Czy to się wydarzy? Zobaczymy. Na razie D'Amico pozostaje dyrektorem sportowym Atalanty.

Trudno jest jednak zrozumieć, kim są alternatywni kandydaci. Milan kontaktował się z Igli Tare. Był 15 kwietnia, minął dokładnie miesiąc, ale później nie było żadnych konkretnych działań następczych. Inne nazwiska? Giovanni Sartori, dyrektor sportowy Bologny. Kandydaci zagraniczni: Thiago Scuro, Markus Krösche, Kim Falkenberg – nigdy nie mieli realnych szans. Tak więc wszystko jest nadal sprawą otwartą. Czy będą jakieś niespodzianki? Oczywiście, w Milanie zawsze mogą się zdarzyć niespodzianki.


R E K L A M A





32 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MagicMilan83
MagicMilan83
16 maja 2025, 19:51
Wg. mnie to priorytet na DS to powinien być Giovanni Sartori. Do tego Maldini żeby to wszystko trzymał w kupie, a Furlani najlepiej niech pilnuje sponsorów i tabelek, bez wpływu na budowę drużyny.
0
sharakmilanista
sharakmilanista
16 maja 2025, 09:39
wniosek z tego taki, że gdybyśmy jakimś cudem z takim gównianym podejściem do meczu strzelili gola a potem w karnych wygrali PW to te ćwoki by nie szukali DS`a

kiedy się ten koszmar skończy?!?!?!?!?
1
Rossu
Rossu
16 maja 2025, 08:59
Czyli jak dobrze rozumiem, to temat dyrektora sportowego przed finałem upadł? Niesamowite. Może i dobrze, ze przegraliśmy, bo ta banda farmazoniarzy i amatorów dalej by sobie trzepała jajeczka i doprowadzali klub jeszcze większej nędzy i rozpaczy. Wstyd mi, że tacy ludzie zarządzają klubem, nikt tu nie będzie chciał przyjść widząc jaki jest tu chaos.
Edytowano dnia: 16 maja 2025, 09:00
3
Masa
Masa
16 maja 2025, 08:37
jakby Milan miał takich rządzących jak kibiców, to byłby w top 3 klubów na świecie...

czas chyba odpuścić emocjonalne kibicowanie, wieczorem w weekendy nie wchodzić na neta, nie sprawdzać wyników, składów itp.

jak klub wykaże się odrobiną pokory po popełnieniu szeregu błędów to można się znowu emocjonować, bo póki co to ciągle robimy sobie nadzieję, a wygląda na to, że piłkarze, zarząd i właścieciele leją na to ciepłym moczem odcinając kupony... do konca sezonu nie sprawdzam newsów, nie oglądam meczów itd.

zobaczymy co będzie się działo w wakacje, czy ktoś wyciągnie wnioski i pokaże, że zależy im na Milanie, czy tylko na $$$.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
16 maja 2025, 07:54
Właśnie w tym problem, że oni szukają obwoźnego sprzedawcę, kompletnie podległego dennej wizji naddyrektora Moncady. A takowych niełatwo znaleźć, potem przekonać.
2
Jaca23
Jaca23
16 maja 2025, 00:20
A to trzeba było żenującego meczu w finałem PW, żeby zauważyć, że ten zarząd sobie nie radzi? Znając nasze trio wzajemnej adoracji to nie będzie żadnego nowego DS'a, a jak będzie to słup, który nie będzie miał nic do gadania jak D'ottavio.
3
sharakmilanista
sharakmilanista
16 maja 2025, 09:36
obawiam się, że masz rację
1
ósmy
ósmy
15 maja 2025, 22:23
W ogóle mam wrażenie, że po wycofaniu się Berlusconiego, to Milan w większości przyciąga do siebie szemrane i nieciekawe towarzystwo z cienia.
Był ten cały Li Yonghong, był Mirabelli, Fassone. Jeden słup, drugi darmozjad na dziś opiekujący się drużyną z Serie C - bo na nic więcej go nie stać, i kolejny bezrobotny, który się chyba do tej pory sądzi z klubem. Taka patologia w garniturach.
Teraz mamy Furlaniego, Cardinale i Scaroniego, którzy mają ten zespół w kompletnej dupie - traktując go WYŁĄCZNIE jako cel do robienia pieniędzy.
W przyszłym roku minie 10 lat od momentu odejścia Silvio z klubu, a w międzyczasie mieliśmy raptem tylko kilka lat okresu, w którym klub się prawidłowo i w miarę zdrowo rozwijał. Był Elliot z Singerem, mieli Maldiniego i Gazidisa. I to pomalutku szło. Oczywiście zdarzały się przestoje, jakieś perturbacje, ale każdy zainteresowany nie czuł tej bezosobowości i marazmu, który jest teraz. Wtedy też Ivan wyciągnął finansowo klub, a którymi sukcesami dziś tak bardzo się Furlani z Cardinale chwali. Ale wtedy były i sportowe osiągnięcia, i duch zespołu był obecny. Wyczuwalna przynależność.
Dziś z powrotem mamy wejście w cień absurdów zarządzania, który nie powinien być zarządzany tymi ludźmi.
Tak, jak nie powinien mieć miejsca wcześniej poprzez Mirabelliego czy Li.
Dlaczego ten klub przyciąga taką patologię?
1
Dohtor
Dohtor
15 maja 2025, 22:53
Pewnie dlatego że Berlu nie był krystaliczny...
Nie oszukujmy sie że co Sylvio miał wyprać to wyprał własnie przez ACM....

Ja cały czas mam przeczucie że Yonghong Li był podstawiony przez Berlu zeby zrobić ostanią machlojke XD
3
Zuber
Zuber
15 maja 2025, 22:16
Nikt normalny do tego syfu nie przyjdzie. Szukają DS, żeby na niego zwalić winę w razie czego, chociaż będzie miał gówno do gadania przy wszystkich decyzjach, które podejmują korposzczury. Oni już pokazali swoje ambicję wybierając zastępstwo za Fonsece.
Edytowano dnia: 15 maja 2025, 22:19
1
mn7
mn7
15 maja 2025, 21:46
Jeżeli nadal nie ma konkretów to tylko udowadnia jak w pompie będą mieli ewentualnego DSa jeżeli już przyjdzie. W ich głowie to nie jest ktoś kto im pomoże tylko raczej ruch, który wymusza na nich presja otoczenia.
Zapewne do samego końca wierzyli że uda im się coś ugrać w tej dziwnej strukturze z ekonomistą, scoutem i swiezo upieczonym emerytowanym piłkarzem i jak tylko pojawiła się odrobina ciągłości to rozmowy o DS ucichły. Ale że w finale dostaliśmy na pape to temat powrócił. Z przymusu.
0
KRWISTY
KRWISTY
15 maja 2025, 21:18
Scaroni na dyrektora sportowego to będzie milowy krok dwie funkcje w 1 ,ona się zna na piłce to Boban się nie zna.
1
cereus
cereus
15 maja 2025, 21:17
Furlani,wiecznie uśmiechnięty szczur - nawet w 92 min finału pucharu Włoch miał dobry humor ( gęba uśmiechnięta).
Tutaj ręce w kieszeni...

Trudno mi pojąć że Curva jest tak apatyczna ( albo ci co mają jaja siedzą albo płacą im, pozwalają walki kręcić)




2
dominord
dominord
15 maja 2025, 21:07
https://www.meczyki.pl/sportbuzz/wystarczylo-odejsc-z-milanu-i-cyk-trofeum/345441
Ten wpis jest taką parodią naszego "klubu"...
0
boguc69
15 maja 2025, 21:19
w domowej gablocie ma jeszcze Superpuchar i vice Puchar Włoch XD

szczerze - należał mu się ten PW za okoliczności, w jakich żegnał się z klubem
2
Dusiek
Dusiek
15 maja 2025, 21:24
I bardzo dobrze dla Davide. Wypchnac wychowanka i zatrudnic Emersona w zamian... gdzie tu sens? gdzie logika?
3
Marosso
Marosso
15 maja 2025, 20:50
Ręce w kieszeni , ten Furlani i jego mimika, ogólnie mowa ciała budzi u mnie dużą odrazę. Taki śliski typek, sam już sobą symbolizuje upadek Milanu.
5
JAJO
JAJO
15 maja 2025, 20:44
Wszystkie te ich pomysły można skwitować zdaniem: śmiech na sali.
0
plotek
plotek
15 maja 2025, 20:16
Niespodzianką nie będzie to, że w przyszłym sezonie o top4 też raczej możemy zapomnieć xD
0
tomgor
tomgor
15 maja 2025, 19:38
„ Moncada i Kirovski "w szkole". Menedżerowie chcą uzyskać licencję dyrektora sportowego.”
0
Tanger
Tanger
15 maja 2025, 19:07
Offtop

https://www.footboom1.com/pl/news/football/2563040-antonio-cassano-slams-ac-milan-leadership-they-ve-turned-milan-into-a-mid-table-side

Wiem, że to tylko Cassano, ale nam właśnie potrzeba takiej publicznej presji na Cardinale i Furlaniego. Potrzeba nam głosów, które przemówią wyraźnie przeciwko dalszemu niszczeniu klubu przez RedBird i jego pachołków. Na kibiców nie ma w tej sytuacji co liczyć. Włoscy tifosi mają gdzieś, co będzie się działo dalej z Milanem, a ich protesty to jakiś nędzny kabaret.
3
Shevc
Shevc
15 maja 2025, 18:37
Czemu Zlatan im salutuje?
4
cereus
cereus
15 maja 2025, 21:18
Dobre, uśmiałem się
0
Trefniś
Trefniś
15 maja 2025, 18:00
Rozmowy kwalifikacyjne w Milanie za czasów Redbird:
https://youtube.com/shorts/8HqwksF5qxM?si=4yhHygSymXjrWqu2
Edytowano dnia: 15 maja 2025, 18:01
1
mufi
mufi
15 maja 2025, 17:52
ręce z kieszeni, BURAKI !!!!!
2
przem1306
przem1306
15 maja 2025, 17:37
Trzeba się pogodzić z tym, że dla obecnego właściciela nie liczy się wynik sportowy tylko finansowy. Milan ma zarabiać pieniądze. Kupić tanio, sprzedać drożej. Nie ważne czy ligę kończą w top 4 czy na 10 miejscu. W wakacje sprzedadzą jednego czy dwóch zawodników, nakupią jakiś ogórków (a nóż któryś wypali) i wynik finansowy będzie się zgadzać. Tylko to się liczy - reszta to mydlenie oczu
1
Rafał0209
Rafał0209
15 maja 2025, 17:24
Myślałem że z sukcesem sportowym idzie ten finansowy, jak nie ma pierwszego cierpi i ten drugi, ale myliłem się Ci panowie muszą robić dobrze Cardinale finansowo skoro ich trzyma, po tak katastrofalnym sezonie po tylu wpadkach on im dalej powierza własne pieniądze i pozwala zatrudniać pracowników do klubu. ten klub wygląda jak jakaś nora speluna i przykrywka dla większej pralni gotówki.
0
boguc69
15 maja 2025, 19:07
połowę pieniędzy wziął od Elliotta, resztę wyłożył fundusz, czyli zbiór kilkunastu/kilkudziesięciu inwestorów; Dżery sam gówno włożył to nie ma za bardzo czego powierzać i pilnować, odrobi na kolejnym wałku na giełdzie
2
mikj
mikj
15 maja 2025, 17:23
Niszczy mnie to jak zarząd mówi „nie no przed meczem z _____ to nie bo koncentrujemy się wyłącznie na tym spotkaniu” .

A co będziecie biegać po boisku? XD

Jedyne miejsce gdzie powinniście teraz biec to na gate na lotnisku, przed wylotem najdalej jak się da.
1
ósmy
ósmy
15 maja 2025, 17:15
Przez jakiś czas Zarząd będzie rzucał mediom newsa, jakoby usilnie chcą sprowadzić nowego DSa.
Tym samym będą chcieli uspokoić środowisko związane z Milanem i stwarzać wrażenie, że szukają nowych rozwiązań.
A tymczasem oni sobie krzywdy nie zrobią.
Już z pewnością nie wpuszczą między siebie człowieka, który będzie im okoniem stawał.
I psuł wizję ich finansowego zarządzania klubem, gdzie wyniki sportowe mają poślednie znaczenie.


Edytowano dnia: 15 maja 2025, 17:21
3
piotras22
piotras22
15 maja 2025, 17:03
To wygląda jakby żaden dyrektor sportowy nie chciał przyjść do Milanu bo wszyscy doskonale wiedzą z jakim zarządem będą mieli do czynienia.
1
Gianni Comandini
Gianni Comandini
15 maja 2025, 17:01
Odejdźcie partacze. Milan rozmontowany, mordy uśmiechnięte, a ten jeszcze salutuje.
2







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI