Igli Tare poczynił duży krok naprzód w wyścigu o stanowisko dyrektora sportowego Milanu – poinformował we wtorkowe południe Luca Bianchin na łamach La Gazzetta dello Sport. W ostatnich dniach zarząd Milanu wznowił kontakty z Albańczykiem. Całkowite porozumienie? Nie ma jeszcze podpisu, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wkrótce nastąpi i rozpocznie się budowa Milanu na sezon 2025/2026.
Jeśli porozumienie dojdzie do skutku, przed Tare trudne zadanie: odbudowanie Milanu i przywrócenie jedności w szatni, która w trwającym jeszcze sezonie była poniżej swojego potencjału. W nowej strukturze Moncada będzie odpowiedzialny za skauting, Tare będzie podejmował decyzje techniczne, Ibrahimović pozostanie konsultantem RedBird, a Furlani będzie kluczową postacią w negocjacjach i będzie miał ostatnie słowo w sprawie transferów (jak w ciągu ostatnich dwóch lat). Czy to zadziała? Dowiemy się za rok, ale z pewnością dla kibiców Rossonerich ważne jest, aby klub miał dyrektora sportowego.
Dlaczego Milan ostatecznie zdecydował się na zatrudnienie Igli Tare? Pomysł klubu polega na zatrudnienia menedżera, który dobrze zna realia Serie A, a Albańczyk pracował przez ponad 15 lat w Lazio. 51-latek jest w stanie zbudować drużynę na europejskie puchary. W czasie pracy w ekipie Biancocelestich, drużyna ze stolicy Włoch często gościła w Europie. W przyszłym sezonie Rossoneri nie zagrają w europejskich pucharach, a celem jest jak najszybszy powrót do czołówki.
[AKTUALIZACJA 1]: Dziennikarze Fabrizio Romano i Matteo Moretto we wtorkowe popołudnie potwierdzili, że Igli Tare jest o krok od osiągnięcia porozumienia z Milanem. Obecnie prace mają trwać nad ostatecznym porozumieniem i formalnymi kwestiami związanymi z kontraktem.
[AKTUALIZACJA 2]: Corriere.it precyzuje, że Milan zaproponował Igli Tare dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Cant Tare oh, oh
Nel blu dipinto di blu
Furlani idź w h#j do lassù
E volavo, volavo felice più in alto del sole
Ed Mocanda również w pizdu
Mentre il mondo pian piano spariva lontano laggiù
Una musica Dollaruma suonava soltanto per me
"[...] Furlani będzie kluczową postacią w negocjacjach i będzie miał ostatnie słowo w sprawie transferów (jak w ciągu ostatnich dwóch lat)."
Ten typ z kolei jest jak rzadki, złośliwy nowotwór z przerzutami, który najsilniejszego byka ukatrupi. Ten kto go wywali ze stanowiska powinien zostać wyniesiony na ołtarze.
Tak jak ktoś dobrze napisał, to może być nagorsza opcja z najlepszych i jak na tak parszywy czas to nie będzie zła wiadomosć. Najważniejsze pozbierać towarzystwo do kupy, przedstawić wiarygodnego i bezpiecznego trenera i zobaczyć kto faktycznie chce się ewakuować (nie sądzę, żeby to było pół wyjściowego składu jak panowie pisarczyki sobie roją).
Po nim jak najszybciej podpisać trenera i zająć się rozmowami z piłkarzami. Kto nie chce być częścią projektu niech jak najszybciej zostanie sprzedany, aby były środki na wzmocnienia.
Taki rok w czyśćcu, jeśli dobrze zaplanowany, może nam wyjść na dobre niż stagnacja w przypadku awansu do LE.
tylko który z naszych pajaców odda ot tak swoją wyimaginowaną "władzę" w klubie?
SMS, L.Alberto, Ciro, Klose, Zaccagni, Gila, Lazzari, Acerbi
z takich smieszniejszych wtop to Pedro Neto dziś gracz Chelsea (choć go sprzedał z zyskiem 11 mln kupiony za 18 sprzedany) Correa sprzedany zyskiem
no faktycznie nie miał, ale pod kątem ostatnich 2-3 lat to można mieć wątpliwości
Felipe Anderson też tam ładnie śmigał
Natomiast trochę wtop już było Muriqi, L.Maximiano, Marcos Antonio, Fares, Basić, Casale
Obyśmy się nie przejechali
Co do Tare - chłop pokazał, że potrafi pracować w trudnych warunkach, że potrafi od czasu do czasu wyciągnąć jakieś fajne nazwisko. Zbawieniem nie będzie, choć oczywiście będę mu tego mocno życzył. Najbardziej obawiam się tego, że zostanie zmarginalizowany do roli słupa i tarczy, z której korzystać będzie nasze Trio de Dangers w momencie, w którym trzeba będzie obarczyć kogoś odpowiedzialnością. Dopóki ktoś z tej trójki klakierów nie poleci na pysk, dopóty nie uwierzę, że Tare będzie miał wiodące prawo głosu.
Zabawnym jest fakt, że TuttoFrutto wyskakuje z kandydaturą Sarriego, a LGdS praktycznie neguje ją, wskazując Tare jako przyszłego DS'a. Na kogo wypadnie? Na tego bęc.