Igli Tare został nowym dyrektorem sportowym AC Milan. Albański działacz, urodzony w 1973 roku, podpisał umowę, która zwiąże go z klubem z San Siro na najbliższe trzy lata. Jak informuje redakcja MilanNews.it, kontrakt najprawdopodobniej ma formułę dwuletniej współpracy z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Roczne wynagrodzenie Tare wyniesie 800 tysięcy euro.
Informacje o możliwym dołączeniu Tare do Milanu krążyły już od kilku dni, a oficjalne ogłoszenie ma nastąpić w najbliższych godzinach. Dla Milanu to strategiczny ruch, który ma rozpocząć nowy etap w rozwoju klubu po zakończonym sezonie.
Nowy dyrektor sportowy nie traci czasu – jego pierwszym i kluczowym zadaniem będzie wybór nowego trenera. To od tej decyzji zależeć będzie dalsze kierowanie projektem sportowym zespołu. Dopiero po obsadzeniu ławki trenerskiej Tare skupi się na kwestiach kadrowych i działaniach na rynku transferowym. Letnie okienko zapowiada się wyjątkowo intensywnie – Milan będzie musiał zarządzać sytuacją piłkarzy, którym kończą się kontrakty, rozważyć potencjalne odejścia oraz skupić się na wzmocnieniach składu. Przed Igli Tare stoi ambitne zadanie odbudowy drużyny i przywrócenia jej na szczyt włoskiego i europejskiego futbolu.
Serdeczne good luck ;)
Trzymaj się Igli i nie daj sobą pomiatać tym nieudacznikom.
Przed finałem nawet Furlani się zastanawiał nad wariantem bez klasycznego DS.
Po klęsce dosyć szybko doszło z Tare do porozumienia, chociaż wcześniej nie był pierwszym wyborem.
Myślę, że w zdrowym środowisku DS odpowiada za scouting, transfery, kontrakty, kontakt zawodnicy klub...
A u nas szwarc-mydło-powidło... Każdy chce być "ważny" i wpierdziela się nie na swoje rewiry... Stąd ten powszechny burdel.