Oczywiście nie jest to temat, który sprawia radość kibicom Milanu, ale potencjalna sprzedaż Tijjaniego Reijndersa to obecnie bardzo realny i aktualny temat. Mówił o tym Matteo Moretto, dziennikarz Relevo, w filmie na kanale YouTube Fabrizio Romano. Oto jego wypowiedź:
„Tijjani Reijnders jest priorytetowym celem dla Manchesteru City, jeśli chodzi o wzmocnienie kadry – to pierwsze nazwisko na liście zawodników, których City chciałoby pozyskać przed rozpoczęciem Klubowych Mistrzostw Świata. Obecnie mówi się dużo o tym, że Reijnders jest o krok od City, ale na dzień dzisiejszy nie mamy informacji o oficjalnej pisemnej ofercie złożonej przez Manchester City za tego zawodnika. Nie powiedziałbym, że strony są już blisko porozumienia – wciąż brakuje kilku istotnych kroków. To prawda, że City rozmawia z Milanem, trwają negocjacje pomiędzy stronami. Dyskutuje się o możliwej kwocie transferu: mówi się o 70–75 milionach euro wraz z bonusami. Trzeba będzie jeszcze ustalić strukturę całej operacji. City analizuje, jak sformułować tę oficjalną ofertę dla Milanu i planuje kolejne kroki, aby pozyskać Reijndersa. Nadal jednak pozostają drobne kwestie do dopracowania. Według naszych informacji, już po zakończeniu sezonu ligowego City zacznie działać zdecydowanie poważniej w tej sprawie.
Spodziewam się, że już w przyszłym tygodniu City przedstawi oficjalną, pisemną ofertę Milanowi. Oczywiście Reijnders czeka, aby dowiedzieć się, jaką kwotę City zaproponuje, dla Milanu nie ma zawodników nie na sprzedaż. Bez rozgrywek europejskich klub jest niejako zmuszony sprzedać jednego z kluczowych piłkarzy. A zawodnikiem, który obecnie wzbudza największe zainteresowanie, jest właśnie Tijjani Reijnders. Powiedzmy, że sam zawodnik nie pozostaje obojętny na plotki i zainteresowanie ze strony City. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja, ale na dzień dzisiejszy nie chcę jeszcze mówić, że Reijnders jest o krok od City. Z pewnością jednak spodziewam się, że City przyspieszy działania w najbliższych dniach – to sytuacja, którą warto monitorować, ponieważ to jeden z głównych celów Guardioli na wzmocnienie zespołu”.
W Tare też nie wierzę, bo to gość, który w Lazio pracował z zerowym budżetem i zbudował co najwyżej drużynę na poziom 5-7 miejsca w lidze. My mamy grać o mistrzostwo a nie pozycje dające szansę na grę w LE.
Trwają rozmowy między klubami, każdy rzuca kwotami i wymaganiami, ale oferty nie ma, czyli o czym rozmawiają? Czy Tijjani woli jeść na śniadanie fish&chips, czy krewetki, czy może jednak klapki na stołówce klubowej?
Oferty już dawno przedstawione, dyskutowane itd. Ta cała oficjalna oferta, to po prostu zakończenie rozmów.
Myślę, że jeżeli wymagania Milanu są na poziomie 70-75 mln euro, to się dogadają bardzo szybko, tym bardziej że sam zawodnik zarobi pewnie x3, a dodatkowo wizja wygrywania i grania w piłkę, a nie Fąsi i Kąsesją taktik.
Karma.
Można się było śmiać z arabskich pieniędzy z ropy naftowej. Ale różnica pomiędzy inwestorami z krajów arabskich a Amerykanami jest diametralna.
Arabi chcą naprawdę wygrywać - nie potrzebują pieniędzy, bo już je mają.
A Amerykanie na wszystkim chcą robić pieniądze, po trupach.
Ha tfu.