Protest zapowiedziany przez Curva Sud Milano pod siedzibą klubu oficjalnie rozpoczął się o godzinie 17:00. Kibice licznie zgromadzili się w proteście przeciwko drużynie, która w tym sezonie zajmie odległe miejsce w rozgrywkach ligowych, a także nie zagra w europejskich rozgrywkach. Według szacunków pod Casa Milan zgromadziło się ponad 5000 fanów. Wybór "winnego" przez kibiców padł na właścicieli (wymienieni zostali zarówno Elliott, jak i RedBird), zarząd oraz zespół.
Przed rozpoczęciem protestów Curva Sud wydało oświadczenie, w którym wyraziło sprzeciw wobec właściciela, zarządu oraz zawodników: "Trudno było zrobić coś gorszego, a jednak to zrobiliście: udało wam się zapchnąć Milan w bagno przeciętności i prowincjonalizmu, odebrać kibicom chęć marzeń. Nieźle, prawda?"
Na placu przed Casa Milan wywieszono dwa transparenty, oba skierowane przeciwko właścicielom i zarządowi. Pierwszy z nich wymienił nazwiska: "Singer, Cardinale, Furlani, Scaroni, Ibra, Moncada: odejdźcie i uwolnijcie Milan od tej agonii". Drugi natomiast wskazał palcem na kierownictwo pierwszego i drugiego zespołu: "Niezależnie od tego, czy chodzi o pierwszy zespół, czy Milan Futuro, z wami u sterów porażka jest pewna".
Jedną z pierwszych przyśpiewek, która pojawiła się na placu via Aldo Rossi, była skierowana do Paolo Maldiniego: "Paolo Maldini, Paolo olè". Kibice śpiewali różne przyśpiewki: w stronę Cardinale "Musisz sprzedać! Odejdź" ("Devi vendere, vattene"). Bardziej bezpośrednie i osobiste skierowane były do Giorgio Furlaniego i Paolo Scaroniego: "Człowiek g****" ("Uomo di m***").
Curva Sud wygłosiło również następującą petycję: "Musimy się odbudować. Najrozsądniejszym wyborem byłoby sprzedanie i wycofanie się, ale doskonale wiemy, że nie są to operacje, które można zamknąć z dnia na dzień. Najszybszą opcją jest jak najszybsze ustąpienie i oddanie miejsca osobom z branży, być może nawet kibicom Milanu. Udało wam się przekształcił jeden z najpiękniejszych stadionów w Europie w cichy, znajdując klientów i turystów do oskubania. Zabiliście pasję milionów kibiców!"
Protest zakończył się przyśpiewką: "Ibra, Furlani, Scaroni – chcemy waszych rezygnacji. Nie potrzebujemy więcej wyjaśnień, musicie odejść! Lalalalalala (x3). Musicie odejść!"
Uomo di merda Uomo di mer Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda Uomo di merda
Paolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olèPaolo Maldini, Paolo olè
Poza tym mam 3 słowa do ojca prowadzącego, zwanego też Cardinale&Friends, ...
Cardinale zaś na ma to wszystko wywalone, bo siedzi sobie w USA i z łaski swojej, może raz na jakiś czas zerknie na wyniki meczów. Pewnie za to raporty finansowe czytuje regularnie i gęba mu się śmieje, jak widzi przychody z koszulek i biletów od tych ludzi, którzy tak ochoczo go krytykują.
Elliott wyciągnął klub na prostą finansową, przywrócił Maldiniego, było scudetto i półfinał LM. Pikujemy w dół odkąd Cardinale przejął klub.
"Kiedy zdałeś sobie sprawę, że coś jest nie tak? "Od samego początku. Już wtedy, gdy Paolo był w domu, gdy opowiedzieli mi o pomyśle, jak to działa, powiedziałem sobie: »W takim razie musimy walczyć z naszymi właścicielami dla dobra Milanu«. A Paolo odpowiedział: »Mniej więcej«. "
Gdyby nie Maldini, pandemia, powrót Ibry, Pioli (który ledwo utrzymał posadę bo zapatrzeni byli w Rangnicka) -> to Elliott nie miałby żadnych zasług do przypisania sobie.
A moze wlasnie ta dynamika ktora nie pozwalala Bobanowi i Maldiniemu miec w pelni wolnej reki wlasnie spowodowala ze udalo sie klub wyciagnac z tego bagna.
Cytowanie tego ze nie dali im absolutnej kontroli jako cos zlego jest mylace.
Nie no, nie zgodzę się. Jednak to Gazidis wyprostował finanse. Bruździł Maldiniemu, który nie mógł wystarczająco wzmocnić zespołu, ale Milan zrobił mega progres zarówno sportowy jak i finansowy.
Nie wiadomo jakby wyglądało dalsze panowanie Eliotta, ale trzeba przyznać, że za ich czasów Milan wstał z kolan, regularnie grał w Europie, Excel świecił się na zielono, a o środku tabeli nikt już nie pamiętał.
I pewnie wyszlibyśmy na tym lepiej niż z RB.
Nie wiem czy jakby małpa nie zastąpiłaby całego RB pod względem zarządzania, to z Conte osiągnęłaby więcej niż oni xD