Nowy dyrektor sportowy Milanu zaledwie parę dni po objęciu stanowiska musi natychmiast zająć się kilkoma sprawami związanymi z przyszłym sezonem. Czekają go intensywne rozmowy z Allegrim w celu ustalenia składu na sezon 2025/2026 – pisze w poniedziałkowym wydaniu La Gazzetta dello Sport.
Przede wszystkim będzie trzeba zrozumieć potrzeby trenera w oparciu o system gry (Max stosował ich kilka w swojej karierze, w tym przypadki powinien zacząć od 4-2-3-1 lub 4-3-3). Jednak poza strategiami wzmocnienia składu, któremu może zabraknąć dwóch kluczowych zawodników, takich jak Theo i Reijnders, najpierw musimy zrozumieć, kto tak naprawdę chce zostać – pytanie jest zasadne, skoro drużyna nie będzie grała w Europie – kto naprawdę chce przedłużyć kontrakt. A jeśli Theo jest już jedną nogą poza Milanello, to prawdziwy problem dotyczy najpierw Maignana, a potem Pulisica. W ostatnich miesiącach wydawało się, że obaj są o krok od przedłużenia umów, ale poważne komplikacje w drugiej części sezonu ponownie postawiły wszystko pod znakiem zapytania. Przyszłość tej dwójki musi zostać szybko wyjaśniona, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że lato 2025 roku w Mediolanie stanie się nie tylko czasem transferów, ale i rewolucji. Jednym z pierwszych rozmów Tare będą więc spotkania z zawodnikami, których umowy wymagają wyjaśnienia.
Jeśli chodzi o przyszłe nowe twarze, to jeszcze za wcześnie, aby przewidywać ich nazwiska. Oczywiście, jeśli Hernández i Reijnders odejdą, potrzebny będzie lewy obrońca i pomocnik, obaj na dobrym poziomie i do wyjściowej jedenastki. W defensywie przybycie nowego środkowego obrońcy jest praktycznie pewne – jeden z nich, Thiaw lub Tomori, odejdzie – potrzebny będzie zatem również nowy obrońca. W przyszłości konieczna będzie bardzo wnikliwa ocena drogi, którą powinien podążać Camarda. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Abraham wraca do Rzymu, konieczny będzie kolejny środkowy napastnik, który będzie mógł grać rotacyjnie z Gimenezem. I na koniec najważniejsza kwestia: wypożyczenia. Przygoda Walkera i João Félixa w Milanie zakończyła się wraz z ostatnim meczem. Sottil wciąż czeka na ocenę. Ale to przede wszystkim ci, którzy powrócą do Milanello, będą zaprzątać głowę Tare. Nie są to byle jakie nazwiska: na uwagę zasługuje Okafor, Bennacer, Saelemaekers, Adli, Pobega, Colombo i Zeroli. Mówiąc ogólnie: w Milanie pozostanie niewielu, bardzo niewielu. Również dlatego, że bez europejskich pucharów skład będzie z konieczności uboższy.
352, przy czym wahadła dosyć ofensywne i młode płuca.
Skriniara wypożyczyć z PSG, nie wiem na jakich warunkach jest w Turcji, ale Tare mógłby go ogarnąć.
Pozbyć się Theo, Tomoriego i Emersona.
Allegri by zlepił w monolit.
Dla Rambo to tylko M60. :P
Przede wszystkim trzeba rozbić klub kokosa!
Prośba do redakcji żeby wnikliwie przykładać się do tego żeby forum było wolne od treści politycznych.
Przy poprzednich trzech prośbach - z resztą kierowanych nie tylko z mojej strony - zostały one zignorowane - i nawet po kilku dniach komentarze polityczne nadal wisiały.
Prawdę mówiąc odechciewa mi się tu zaglądać, kiedy raz za razem trzeba się liczyć z tym, że będzie wchodziła propaganda nijak nie związana z piłką nożną i Milanem, i myślę, ze nie jestem w tym odosobniony.
Nawet się nie witaliśmy, a będziemy się żegnać? :) Bardzo troskliwie z Twojej strony.
ja bym tak zrobił, gdybym chciał zachować w tej sytuacji twarz, ale że nasz gołodupiec nie dba ani o twarz, ani o honor to jest jak jest
a tak w ogóle te "prowizje dla agentów" to czyste kur***wo, krzyczą i dostają kwoty z kosmosu. agent powinien być na prowizji u zawodnika i żaden klub nie powinien mu płacić złamanego jurka. najbardziej chory przykład to Srajjola i transfer Pogby z pasiaków do MU
https://wyborcza.pl/7,154903,21792301,football-leaks-49-mln-prowizji-za-transfer.html
Ale z tym zerwaniem kontraktu to nie wiem. Przecież i tak Milan płaci, może różnica w jakim okresie rozliczeniowym sobie to odejmą w bilansie.
AC Milan informuje bambusa pisemnie, że rozwiązuje z nim kontrakt i wypłaca pełną kwotę za pozostałe miesiące jako odszkodowanie. i ten nie ma prawa oponować, a już tym bardziej nie w sytuacji, kiedy rok przesiedział na casting couch. jak się to księguje - nie mam pojęcia, i tak są to 4 bańki w plecy więc dla mnie osobiście nie jest ważne, czy zaksięgujemy to teraz czy za pół roku. to co się dla mnie liczy to to, że sk****el zatruwa atmosferę, jest argumentem we wszystkich rozmowach o kontraktach, więc im szybciej zniknie na dobre, tym lepiej. Maldini go sprowadził i myślę, że Maldini już dawno znalazłby sensowne rozwiązanie problemu. mnie dziwi, że klub pozwolił mu ot tak całkiem zniknąć, bo powinien przerzucać worki z cementem na fundamenty nowego stadionu
problem jest taki, że oni nie chcą wypłacić pełnej kwoty, a bambooo nie jest taki głupi, żeby odpuścić choćby jednego jurka. po takim kwasie może zapomnieć o poważnej piłce za poważne pieniądze, więc chce wydoić ile tylko może
Brak europejskich pucharów na pewno będzie tutaj istotny i nie wszyscy zawodnicy mogą chcieć zostać.
Zostawić tych co będą chcieli grać i walczyć na boisku. A nie tych co będą w drużynie z przymusu.