Mike Maignan jest o krok od transferu do Chelsea. Wszystko rozstrzygnie się we wtorek (ostatni dzień specjalnego okna transferowego). We włoskich mediach ruszyła giełda nazwisk względem kandydatów do zastąpienia 29-letniego Francuza. W ostatnich dniach pojawiło się wiele potencjalnych kandydatur: Mile Svilar (Roma), Vanja Milinković-Savić (Torino), Zion Suzuki (Parma), Elia Caprile (Cagliari), Marco Carnesecchi (Atalanta), Lucas Chevalier (Lille), Noah Atubolu (Freiburg) i Lucas Perri (Olympique Lyon).
Może liczy na posadę selekcjonera?
Niech szwab szuka miejsca gdzie indziej
https://www.youtube.com/watch?v=HnGX5jL-lhg
Chodzi raczej o kontekst rozpoczęcia przygody w bramce Milanu - wziął się znikąd, Sinisa dał mu szansę, na co nie odważyłoby się wielu innych trenerów. Wchodził tak samo nieopierzony do bramki, bez wcześniejszego "przygotowania" w meczach pucharowych czy jakichkolwiek innych. Torriani nie miał podejścia do Maignana, ale dając mu szansę, można tylko zbudować lepszego bramkarza. Ma świetne warunki fizyczne i bez powodu nie znalazł się w obwodzie drużyny w poprzednim sezonie
Jego to na wypożyczenie i to do Serie B.
On nawet w Primaverze nie grał i był wiecznie drugim/trzecim wyborem. Powinien się ogrywać w Futuro, no ale jaki koń jest to każdy widzi - do Serie D znowu go zsyłać teraz też jest bez sensu.
IMO przed nami sezon, w którym powinniśmy grać żelazną betonową 11stką i nie bawić się w żadne eksperymenty, bo celem jest się przywrócić do walki o poważne cele, a nie wymyślanie koła na nowo. Osobiście będę zadowolony z Vanji, którego wzmocnieniem może bym nie nazwał, ale za to dobrym ruchem już tak.
to mam kandydata :)