No ale jak jesteś klubem który ciągle walczy do ostatniej kolejki o to czy będzie na 4 czy 9 miejscu to ciężko się czepiać trenera żeby miał jaja na tyle żeby stawiał na młodzika kosztem tego że zaraz wyleci z klubu bo nie dostał sie do pucharów.. a Milan jest niestety/stety klubem na którym ciągle ciąży presja gry o puchary o zdobywanie mistrzostwa Włoch itd.. w takiej spezzi czy innym como stawiają na młodych z innego powodu, bo chcą 18 latka wypromować i sprzedać za 30 mln nie robią tego po to żeby u nich grał do 30tki.. przez to taka filozofia w Atalancie doprowadziła klub do ogromnej stabilizacji finansowej, ale co rok walczą o top 4 nie o mistrza bo jak się co rok sprzedaje kilku zawodników i wraca ciągle do punktu wyjścia to sie nie da wejść na ten poziom wyżej ( bo ten poziom wyżej) oznacza że kupujesz a nie sprzedajesz kluczowych zawodników) wiadomo że są różne anomalie we futrbolu i wyjątki ale jak to mówią wyjątek potwierdza regułę. Ja tam rozumiem że Milan nie może sobie pozwolić żeby dać młodemu 3 tyś minut.. musiałby po prosto od pierwszego meczu grać top a też mimo talentu wielkiego nie gra jeszcze top jak yamal.

On ma 17 lat, krok w tył to można powiedzieć o sezonie ludzi którzy są już ukształtowanymi zawodnikami(nie twierdzę że dobrymi, po prostu ukształtowanymi czyli >20 roku życia, którzy raczej piłkarsko się już mocno nie rozwiną i teraz muszą po prostu łapać doświadczenie )i potrzebują ponad wszystko zbierać doświadczenie jak terraciano, czy np. jakby 20 letni bartesaghi przesiedziałby cały następny sezon na ławce. Camarda to jeszcze dzieciak i jest jeszcze w fazie intensywnego rozwoju, on jeszcze dużo zyskuje samymi treningami z dorosłymi ludźmi.

Fajnie, że trenuje z pierwszą drużyną, ale według mnie istotniejsze są dla niego minuty na boisku, a tego było zdecydowanie za mało. Chociażby w Serie C powinien w poprzednim sezonie zanotować więcej minut. W drugiej części sezonu było co najmniej kilka okazji, żeby Camarda pojawił się na murawie, bo mecz był o tak zwaną pietruszkę, ale Conceicao wolał stawiać na odchodzących Jovicia czy Abrahama.

Jak ma iść na wypożyczenie to dwuletnie do jakiegoś klubu, który potrafi pracować z młodymi piłkarzami. Niekoniecznie we Włoszech.

Przecież u nas krzyczą że 18 latek nie może grać jako podstawowy stoper .Lepiej jakiegoś weterana przeciętnego.Takim podejściem Włoska piłka będzie się cofać .

Ale spłycacie sprawę. Dobrze wiecie, że Barcelona mając La Masie to ewenement. Pokażcie mi inny zespół, który tak ochoczo wprowadza młodzież, najlepiej we Włoszech. Zwróćcie uwagę, także ile mimo to klub z Katalonii wydaję na transfery i pensję zagranicznych piłkarzy.

Milan nieśmiało aspirował do bycia największy/najlepszy w Europie za czasów Maldiniego i Elliott. Obecnie mamy 8 miejsce i znów jesteśmy poza europejskimi pucharami.

Można to robić na zasadzie mądrych wypożyczeń tylko trzeba mieć na to pomysł. Na razie póki co Camarda się w Milanie mocno marnuje i ktoś powinien w rozsądniejszy sposób zarządzać jego karierą.

Barcelona stawia na młodych bo nie ma innego wyjścia. Wielkie długi, związane ręce na rynku transferowym czy problemy z rejestracją. Mają dobrą szkołę plus dodatkowo siłą rzeczy narybek zbiera doświadczenie. W konsekwencji sytuacja wygląda jak wygląda.