Milan pracuje nad letnim mercato, mając na celu zrewolucjonizowanie składu, który z pewnością nie zaoferował najlepszych wyników w zakończonym sezonie. Po zakończeniu rozgrywek Serie A na ósmym miejscu i z dwoma różnymi trenerami na ławce, Rossoneri postanowili powierzyć misję odbudowy zespołu Massimiliano Allegriemu i szukają nowych zawodników. Pierwszym transferem będzie Samuele Ricci, ale do zrobienia jest znacznie więcej.
Klub z Mediolanu, podobno jak wiele innych zespołów, zmaga się z tak zwanymi graczami nadwyżkowymi, zawodnikami, których nie uważa się już za przydatnych dla drużyny i dla których trzeba poszukać nowego miejsca. Nie można zapominać również o tych, którzy wracają z wypożyczeń, nie mając większych możliwości na pozostanie w kadrze na sezon 2025/2026.
Trudno obecnie powiedzieć, czy Milanowi uda się uporządkować wszystkie takie sprawy, ale pożegnania, o których mowa, potencjalnie mogą pozwolić na zaoszczędzenie ponad 43 milionów euro. Oszczędności wystąpiłyby zarówno pod względem amortyzacji, jak i wynagrodzenia brutto. Ogólnie rzecz biorąc, największa kwota jest związana z rocznym utrzymaniem Samuela Chukwueze, które wynosi ok. 9,5 mln euro. Następnie – Emersona Royala (ponad 8,3 mln euro) i Yunusa Musaha (prawie 6,9 mln euro). Wytransferowanie lub wypożyczenie zawodników pozwoliłoby uwolnić miejsce dla nowych nabytków.
PODSUMOWANIE:
Kolejno: imię i nazwisko zawodnika; amortyzacja/koszt wypożyczenia; pensja; suma całości.
Gdyby były jakieś oferty zawierające przymus wykupu to uwierz mi nawet Moncada z Furlanim by je zaakceptowali, a skoro nie było to trzeba było brać to co dawali bo chociaż klub zaoszczędził na pensji i zawodnicy trochę pograli a nie siedzieli u nas na trybunach
zamiast wbijać się w umowy z Gimenezem, Walkerem, Felixem, Bondo i Sottilem najpierw trzeba było wynegocjować rozsądne wypożyczenia naszych zawodników; a u nas jak zwykle zrobiono na odwrót - wywaliliśmy furę siana na transfery do klubu, a potem postawieni pod ścianą z przepełnioną kadrą braliśmy co łaska za swoich
Główną wadą transferu Chukwueze było to, że on był nadmiarowy w stosunku do potrzeb. Jego potencjał w dużej mierze zabiła rywalizacja z Pulisikiem, przegrana już na starcie i to, że musiał wchodzić w ławki. Do tego to nie jest zawodnik skrojony pod Serie A. Przede wszystkim braków fizycznych nie nadrabia inteligencją boiskową.
W obecnej sytuacji, z jego pensją, on jest praktycznie niesprzedawalny. Chyba, że do gry włączy się jakiś klub z Bliskiego Wschodu. Już widać co się dzieje z Okaforem. Rok temu była ostania szansa, żeby odzyskać jeszcze dwucyfrową kwotę. Teraz za to pukają jedynie Turcy z jakimiś śmiesznymi ofertami wypożyczenia.
Tak, w pełni się zgadzam. Pamiętam też, że ludzie mówili, dosłownie odwrotnie po transferze. Puli? Kontuzje, Chukwu zrobi na bank robotę itd Reszta to już historia. Bardzo trafne podsumowanie to co napisałeś. Pozdro! :)
ALE DO CURVY SUD, za takie warunki Emersona należy się TRYBUNAŁ STANU. Ja się pytam kto za to odpowiada? Moncada tylko czy Furlani tez za klepnięcie tak fatalnego dealu za tak fatalnego piłkarza? Jak można było podpisać się pod rozliczeniem 8 mln rocznie z budżetu za takiego kasztana?!!
Przecież niżej w zestawieniu jest Thiaw, który przybył na paczkę gruszek, a wart jest o wiele wiecej.
SKANDAL!