Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Ogromna przepaść w przychodach włoskich klubów w stosunku do Premier League

3 lipca 2025, 13:04, Redakcja Aktualności
Ogromna przepaść w przychodach włoskich klubów w stosunku do Premier League

Rosną różnice w przychodach między klubami Serie A i Premier League w zakresie praw telewizyjnych. Daje to jasny i namacalny obraz trudnej sytuacji ekonomicznej, z jaką muszą się mierzyć włoskie kluby, wchodząc na arenę międzynarodowych rozgrywek. Dokładniej rzecz biorąc, drużyny Serie A, według szacunków Calcio e Finanza, otrzymają ok. 900 mln euro za sezon 2024/2025. A jak zatem wypadają zespoły grające w Premier League? Angielskie zespoły mogą liczyć na 3,4 mld euro (jest to zatem różnica 2,5 mld euro, czyli 278%).

Aby zobrazować jeszcze bardziej sytuację, ostatni w tabeli Southampton zarobił o około 50 mln euro więcej niż Inter Mediolan, który jest największym beneficjentem przychodów z praw telewizyjnych Serie A 2024/2025. Problem ten istnieje od dawna i mimo tej sytuacji należy pogratulować włoskim zespołom, które, mimo że nie wygrały Ligi Mistrzów od 2010 roku, w ciągu ostatnich dziesięciu sezonów nigdy nie przestały być konkurencyjne w Europie (trofea dla Romy i Atalanty w odpowiednio LK i LE), a także cztery finały Ligi Mistrzów (Juventus w 2015 i 2017 roku oraz Inter w 2023 i 2025 roku), finały Ligi Konferencji Fiorentiny (2023 i 2024 rok), finał Ligi Europy Romy (2023 rok), a także półfinał Ligi Mistrzów Romy w 2018 roku i Milanu w 2023 roku.

Różnice ekonomiczne wydają się bardziej pogłębiać niż zmniejszać. Premier League w ostatnich dniach ogłosiła nową umowę z BeIN Sports, która dla samego obszaru Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej da przychody na poziomie ok. 215 mln euro (zagraniczne prawa telewizyjne). Dla porównania cała Serie A zarabia ze sprzedaży praw telewizyjnych za granicę łącznie ok. 240 mln euro.


R E K L A M A





27 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
JAJO
JAJO
4 lipca 2025, 06:55
Stadiony, atmosfera czy też odbiór samego spotkania. Rzadko zdarza się, że mecze w lidze angielskiej są mniej atrakcyjne od spotkań we Włoszech. Liga włoska miała swój szczyt, gdy cały świat ekscytował się tą ligą. Plus/minus jakieś 30 lat temu. Włosi nie wykorzystali potencjału i jest jak jest. Finansowo, Italia nie jest wstanie konkurować. Sportowo jest szansa, ale trzeba dobrze grać. Milan miał szansę dłużej zagościć w mass mediach (w pozytywnym świetle), jednak dostali oklep od Holendrów. Co do obiektów, to winni są sami Włosi. A to żaba, a to kwiatek. A to protesty, zawsze coś. Szczytem będzie gdy UEFA odbierze Euro w 2032 z powodu fatalnej infrastruktury,
PS. Dlaczego szejkowie nie imwestują we Włoszech?
0
Bibaszczenko
Bibaszczenko
3 lipca 2025, 18:36
Wystarczy wlączyć jakikolwiek mecz w PL i porównać go do włoskich hitów i sprawa jest oczywista. To narzekanie zaczyna mi przypominać lemanty kobiet o równych zarobkach w sporcie. Przecież mało kogo obchodzi liga włoska w dzisiejszych czasach tak jak nikogo nie obchodzi WNBA.
2
POE
POE
3 lipca 2025, 20:36
No tak ale średnie kluby z Niemiec Francji czy Hiszpanii też sie nie da oglądać
Taka prawda
1
cbvirus
cbvirus
3 lipca 2025, 17:32
A potem jest: "Tak Panie Anglik, już się robi Panie Anglik.", "Tego Reijndersa to zapakować ze wstążką czy bez?", "Chcielibyśmy za niego 80 mln, 50 będzie ok? Dobrze, już wysyłamy.", "Obserwowaliśmy ten talent od 3 lat, ale jak dajecie 10 mln więcej, to bierzcie go".
3
Ohakster'
Ohakster'
3 lipca 2025, 16:00
Dlatego nie powinno być promocji dla klubów Premier League w stylu Tonaliego czy Reijndersa.
7
POE
POE
3 lipca 2025, 17:27
Otóż to !!!!
3
ósmy
3 lipca 2025, 15:43
--"Dla porównania cała Serie A zarabia ze sprzedaży praw telewizyjnych za granicę łącznie ok. 240 mln euro."

Przy czym przykładowo beniaminek Sunderland dostaje ekstra 260 mln za sam awans.
Inter za udział w finale LM dostał 81 mln.
0
boguc69
boguc69
3 lipca 2025, 15:55
nie dostaje za awans, tylko może zarobić te pieniądze jako uczestnik Premier League (w zależności od zajętego miejsca w tabeli); poza tym w tą kwotę wchodzi też chyba od razu spadochronowe, jeśli zaraz znów zlecą z ligi (co wg mnie jest bardzo nie fair w stosunku do innych klubów championship, które na taki "prezent" nie mogą liczyć)
0
Pavlović31
Pavlović31
3 lipca 2025, 14:51
I ta przepaść będzie się tylko pogłębiać. Żadnych perspektyw na poprawę. Chyba że włoskie drużyny wygrywałyby puchary europejskie co sezon to by trochę zwiększyło przychody ale musiałby to być sukces długofalowy. To by było mocne, na przekór hegemonii i betonowi na własnym podwórku. Wątpliwe.
3
boguc69
boguc69
3 lipca 2025, 16:04
musielibyśmy wrócić do lat 90, gdzie w finałach PE, PZP i PUEFA praktycznie co roku grała jakaś włoska drużyna

ale to jest nierealne, bo u nas lepiej grać o 4 miejsce w lidze niż o sukces w Europie; winna jułefa, która zamiast rozłożyć pieniądze proporcjonalnie na wszystkie puchary to wpompowała hajs praktycznie tylko w LM
Edytowano dnia: 3 lipca 2025, 16:05
1
cbvirus
cbvirus
3 lipca 2025, 17:34
To nie puchary są tutaj winne. Anglicy nie zaczęli swojego prymatu od wygrywania pucharów. Zaczęli prymat od wielkich pieniędzy szejków i innych drani: Chelsea, City, Newcastle. Potem dobre zarządzanie, własne stadiony, dobry marketing i prymat języka i kultury anglosaskiej, który pozwala na łatwiejsze dotarcie do odbiorcy.
1
Pavlović31
Pavlović31
3 lipca 2025, 20:03
Ale to było 15 lat temu jak City czy PSG zaczęli pompować kasę, wtedy czołówka nam odjechała. Teraz calcio musi ją gonić w inny sposób. Nie przyjdzie szejk i nam nie da 200 mln na transfery bo będziemy na minusie, trzeba zwiększać przychody. To można tylko zrobić przez mądre zarządzanie i inwestycje a przy tym żeby efekt był ciągły i widoczny. Włoskie kluby muszą grać co roku w pucharach, w finałach. Będą lepsze kwoty z praw telewizyjnych i sponsorów.
0
biedrus
biedrus
3 lipca 2025, 23:25
cbvirus
to się zaczęło już dużo wcześniej, w drugiej połowie lat 90', kiedy Angole zaczęli wykupywać niechcianych w Serie A zawodników z dużymi nazwiskami. Vialli, Gullit, Casiraghi, Zola, Desailly, Ravanelli, Bergkamp czy też młody Henry albo Vieira.Rosła popularność, rosła kasa i napędzało się to samo. Potem weszli szejkowie itp.
0
mikj
3 lipca 2025, 14:05
Większość piłkarskiego świata krytykowała projekt SuperLigi, a w dzisiejszych realiach można śmiało powiedzieć, że Arabia Saudyjska, "olejowe" drużyny i właśnie Premier League mają w zasadzie wyłączność na rynku transferowym, jeśli im tylko na kimś zależy. Patologia UEFA i FIFA we współczesnym wydaniu.
0
biedrus
biedrus
3 lipca 2025, 14:57
Dla mnie ktoś kto idzie do Arabów nie powinien grać w reprezentacji. Jeśli taki Bułka czy Piątek nie mają ambicji to niech sobie tam kopią... do garnka chyba mają co włożyć...
1
papus07
papus07
3 lipca 2025, 15:59
Biedrus co Ty opowiadasz, zobacz ilu reprezentantów innych krajów gra w tamtej lidze i w narodowej reprezentacji. Dostają szansę życiową żeby zarobić grube miliony, to idą, taką decyzję podjęli (chyba kazdy z nas by skorzystał :). A jeśli obronią się sportowo to nie ma znaczenia w jakiej lidze grają
2
hyrus13
3 lipca 2025, 16:30
A w SL kto by miał wyłączność?
0
biedrus
biedrus
3 lipca 2025, 23:34
papus07
taki Bułka, który mógłby grać w niemal każdym klubie z lig TOP5 idzie do beniaminka u Arabów. Gdzie facet ma jakieś ambicje? Po co w kadrze tacy ludzie?
Tak samo głupotą jest dla mnie powoływanie zawodników z MLS. Zanim taki dojdzie do siebie po zmianie czasu to wylatuje z powrotem.Nie masz jaj grać w Europie to nie grasz w reprezentacji. Potem mamy taką bezjajeczną reprezentację.
0
Jaca23
Jaca23
3 lipca 2025, 13:52
Skoro zarządcy włoskiej piłki nie robią nic, żeby to się zmieniło to różnice będą się tylko pogłębiać.

Zacząłbym od przestarzałych stadionów i praktycznie zerowej ilości nowych obiektów, która przyciągałaby większą ilość kibiców, ale też zarabiała na siebie w dni niemeczowe. Reprezentacja też już ledwo zipie, po dwóch blamażach w eliminacjach MŚ. Świat idzie do przodu, a włoska piłka stoi w miejscu.
1
hyrus13
3 lipca 2025, 16:30
Co mają stadiony do oglądalności?
0
Jaca23
Jaca23
3 lipca 2025, 19:39
hyrus13

Na atrakcyjność ligi wpływa wiele rzeczy, między innymi komfort i nowoczesność stadionów. Żeby prawa były droższe więcej osób musi wykupować abonamenty, ale również przychodzić na stadion i ogólnie musi się zwiększyć ilość kibiców zainteresowanych ligą czy konkretnymi zespołami.
0
patoo_07
3 lipca 2025, 13:28
Ludzie płacą za to co się lepiej ogląda. Żadna to filozofia. To dyskusja podobna do tej, że kobiety za swój Mundial powinny dostawać tyle samo pieniędzy co faceci. No kurde nie, bo Mundial kobiet ogląda znaczna mniejsza widownia, przez co nagrody są odpowiednio niższe. Tak samo jest w przypadku PL i SerieA. No umówmy się, dużo lepiej wypadnie mecz Brighton z Bournemouth, niż Bolognii z Udinese. Wiadomo, zdarzają się super mecze w SerieA, ale w ostatecznym rozrachunku, neutralny kibic (nie koneser SeireA i włoskiego futbolu), w niedzielne popołudnie, wybierze ligę angielską i obejrzy wszystkie reklamy w trakcie transmisji, w które zostało wpakowane kupę kasy, która potem przekłada się na wypłaty dla klubów.
Edytowano dnia: 3 lipca 2025, 13:29
11
elporto
elporto
3 lipca 2025, 13:45
patoo_07 - napisałeś oczywiste kwestie, co każdy powinien zrozumieć. Jednakże wiele osób oczekuje od Milanu sprowadzania zawodników, którzy są wyceniani na 50-60 mln euro, co jest zupełnie poza zasięgiem klubu, a krytykowane są ruchy za 20-25 mln euro.

Zawsze wiadomo, że Premier League zaoferuje lepsze warunki finansowe i zawodnik tam będzie chciał iść, a dany klub - tam sprzedać swojego zawodnika.

Kiedy najgorszy klub Premier League ma większe przychody niż taki Inter (który uzyskał najlepsze), to pokazuje siłę Anglii (i ma to swoje odniesienie do rynku transferowego).
2
patoo_07
3 lipca 2025, 14:45
Krytyka jest głównie dlatego, że wielu kibiców, w tym ja, za dużo bardziej zasadne uważa kupno jednego dobrego gracza za 50 milionów, niż dwóch przeciętnych po 25.
Póki co ze sprowadzania tych półśrodków po 20 milionów, wypaliło dwóch graczy na dziesięciu sprowadzonych. Nie lepiej było wziąć pięciu lepszych za większą kasę? Nie wiem, pewnie te wszystkie smaczki o amortyzacji itd. mają tu swój udział, ale no taka taktyka jest dość wątpliwa.
1
boguc69
boguc69
3 lipca 2025, 16:11
tenis to chory przypadek - kobiety za wielkiego szlema dostają tyle samo co faceci; gdzie one góra 3 sety, max dwie i pół godzinki i po meczu, a faceci grają nieraz po klika 5setowych pojedynków, trwajacych 4-5h
1
Panicz
Panicz
3 lipca 2025, 13:21
To jest inny świat. Sunderland beniaminek właśnie jakiegoś Senegalczyka ze Strasburga kupił za 31,5M€.
Wykupili z Romy Le Fee za 23M€.
I jeszcze starali się o Bułke. Bo ta oferta 14M€ i 3,5M€ rocznie dla piłkarza była z Sunderlandu.


Myślę że Milan z zastrzykiem gotówki za Reijndersa. Operujemy z Sunderlandem na podobnym budżecie na lato xD
Edytowano dnia: 3 lipca 2025, 13:23
0
OLRevan
OLRevan
3 lipca 2025, 13:08
Superliga
1









PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI