Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

MN: Negocjacje dotyczące Ardona Jashariego nabierają wymiaru, który ociera się wręcz o groteskę

21 lipca 2025, 14:48, Redakcja Aktualności
MN: Negocjacje dotyczące Ardona Jashariego nabierają wymiaru, który ociera się wręcz o groteskę

Negocjacje między Milanem a Club Brugge dotyczące Ardona Jashariego nabierają wymiaru, który ociera się wręcz o groteskę. Nie może być inaczej z kilku powodów: od minimalnych podbić ofert ze strony Milanu, po brak elegancji Belgów, którzy (zarówno działacze, jak i piłkarze) publicznie komentują to, co powinno pozostać między spotkaniami, rozmowami na Zoomie i oficjalną korespondencją. Niezależnie od tego, czy transakcja dojdzie do skutku, trudno nie zauważyć, że – po raz kolejny, gdy chodzi o Milan – sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Szczerze mówiąc, trudno przypomnieć sobie sytuację, w której kolega z drużyny (w tym przypadku kapitan) publicznie stawia klubowi ultimatum, wypowiadając się szczegółowo na temat oczekiwanej kwoty za transfer zawodnika. Mówimy o wypowiedziach Hansa Vanakena, kapitana Club Brugge, który wczoraj w wywiadzie odniósł się do przyszłości Jashariego: "Nie mamy wyboru. Jak wiemy, Ardon prowadzi negocjacje z Milanem i nie czuje się na siłach, żeby teraz grać dla nas. Jednak jego następca pokazał, że ma odpowiednie kwalifikacje, by zająć jego miejsce. Jeśli nie będzie chciał już grać dla Club Brugge, pogodzimy się z tym. Życie toczy się dalej..."

Trener Club Brugge powiedział, ze Jashari wróci do treningów z zespołem... "Jeśli tak się stanie i wróci do zespołu, będziemy traktować go jak zawodnika Club Brugge. W zeszłym sezonie pokazał, że jest piłkarzem wysokiej klasy, który przynosi korzyści drużynie. Jeśli zechce wrócić i grać dla tego klubu, będzie mile widziany. W rzeczywistości będzie wartością dodaną. Ale niestety, to nie zależy od nas, ale od samego Ardona, klubu i Milanu".

Ale on chce iść do Milanu... "Każdy piłkarz to oczywiście rozumie. I jeśli transfer do Milanu jest najlepszym rozwiązaniem dla jego kariery, to zaakceptujemy to. Zarówno ja, jak i klub. Ale tylko za odpowiednią cenę! Przyznaję, że może zrobiłbym to samo w jego wieku. Ale klub musi być zadowolony pod względem finansowym. A fakt, że w jego kontrakcie nie ma klauzuli, wszystko komplikuje. Teraz wszystko w rękach Milanu. Jeśli zapłaci 40 mln euro, o które prosi nasz klub, Jashari zostanie piłkarzem Rossonerich. W przeciwnym razie..."


Nie ma w tym oczywiście nic złego. Wręcz przeciwnie, to naturalne, że sprzedający ustala cenę i ma ostatnie słowo, nawet jeśli stoi to w sprzeczności z wolą piłkarza (dokładnie odwrotnie niż postąpił Milan z Reijndersem, popadając w "panikę z powodu deficytu budżetowego" i sprzedając go za kwotę absurdalnie śmieszną w stosunku do jego wartości i cen rynkowych, chowając się potem za "wolą zawodnika"). Ale otwarte rozgrywanie wszystkiego w mediach i bezpośrednie deklaracje – to coś, czego włoscy kibice nie są przyzwyczajeni oglądać. Nawet w przypadku De Ketelaere (również z Club Brugge), negocjacje nie osiągnęły tak absurdalnych rozmiarów.


R E K L A M A





35 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
21 lipca 2025, 23:48
A ja bym juz 3 tygodnie temu go olał. Bruge nie chce go sprzedać on robi cyrk bo chce odejść a Milan to cyrk w czystej postaci więc główny klaun niech wy.....
1
Jedrek1972
Jedrek1972
21 lipca 2025, 21:47
Według mnie mają rację Rejdens powinnien sprzedany być za ok 100 mln i taka jest prawda i to że cenią się to chwalić ich radzą potrafią walczyć o swoje I to mi podoba się
6
RnteAebic
RnteAebic
21 lipca 2025, 20:45
Widzą ze maja do czynienia z organizacją zarządzana jak cyrk to próbują to wykorzystać.
4
Tzeentch3
Tzeentch3
21 lipca 2025, 17:27
Brakuje trochę wypowiedzi Vanakena z oryginalnego artykułu na MN, gdzie nie brzmi to tak złowrogo jak ten wycięty fragment w stosunku do Jashiariego:

Hayen (the Brugge coach, ed.) said that Jashari will return to group training...
"If that is the case and he returns to the group we will treat him as a Club Bruges player. Last year he showed that he is a quality player who is good for the team. Should he feel like getting back into the game for this club for us he will be welcome. In fact, added value. But unfortunately it is not up to us but to Ardon himself, the club and Milan. Our focus is on the field."

However, he wants to go to Milan....
"Every footballer understands that we would miss him. And if for him to go to Milan is the best for his career, we accept it. Both me and the club. But only at the right price! I admit that maybe I too would have done the same thing at his age. But you have to please the club from the financial point of view. Then the fact that there is no clause in his contract makes everything more difficult.

Z włoskiego na angielski z deepl.
4
Redakcja
Redakcja
21 lipca 2025, 21:09
@Tzeentch3
To nie jest "wycięty fragment" wypowiedzi Vanakena (kapitana Club Brugge). Tylko dosłownie to co powiedział, ale oczywiście w skróconej formie z wywiadu pomeczowego.

To co wkleiłeś to jest wypowiedź z innego wywiadu trenera Club Brugge (Nicky Hayen).
0
Tzeentch3
Tzeentch3
21 lipca 2025, 21:31
@Redakcja
To całość to jest wypowiedź Vanakena, która jest w tym artykule, który mamy przetłumaczony na stronie https://www.milannews.it/primo-piano/jashari-la-trattativa-sfiora-il-grottesco-tra-rilanci-minimi-interviste-poco-eleganti-e-compagni-di-squadra-che-parlano-di-cifre-584416. Dokładniej dołączone są w nim słowa kapitana Brugge z artykułu z 11:52 na MN.
Żeby nie było to nie piszę z pretensjami o sam artykuł czy tłumaczenie tylko po prostu ogólny wydźwięk całej wypowiedzi Vanakena jest całkowicie inny niż skrócona forma w stosunku do jego kolegi z zespołu :)
1
Redakcja
Redakcja
21 lipca 2025, 21:46
@Tzeentch3
W porządku. MN musiał edytować później artykuł jeszcze po dodaniu, bo był początkowo tylko fragment wypowiedzi Vanakena (a nie dodatkowe dwa akapity...)
1
Von Strauss
Von Strauss
21 lipca 2025, 17:26
Olać Jashariego, dać te X mln + jakiegoś ogórka Lazio za Rovellę (ma klauzulę 50 mln) i będzie lepiej (Włoch, ograny w Serie A) niż bawić się z Belgami w kotka i myszkę.
0
Tzeentch3
Tzeentch3
21 lipca 2025, 17:29
Lazio nie ma przypadkiem zakazu transferowego, bo coś takiego w czerwcu pisali? W takim przypadku wątpię, żeby kogoś sprzedawali (jak się coś zmieniło w tej kwestii to nie widziałem).
0
Von Strauss
Von Strauss
21 lipca 2025, 19:16
To ja chyba się trochę zamotałem, bo gdzieś czytałem (na zagranicznych chyba), że nie mogą nikogo kupić jeżeli nie uregulują na plusa ksiąg (mowa chyba o 70-90 mln) ale wymiana za piłkarza + gotówkę (powiedzmy 40 mln + Pobega xD) mogłaby być przez COVISOC zatwierdzona, bo dążyłaby do poprawy stanu finansowego.
0
Vol'jin
Vol'jin
21 lipca 2025, 19:18
Lazio może kupować, ale nie zarejestruje piłkarza do stycznia. (odwolanie we wrześniu)

sprzedawać może, ale nie musi ;] Klauzula Rovelli nie wiem czy czasem już nie wygasła
1
boguc69
boguc69
21 lipca 2025, 23:06
jak klauzula w Lazio (jeśli jest) mogła wygasnąć, skoro Rovella dopiero od 1 lipca jest pełnoprawnym zawodnikiem Lazio (w poprzednim sezonie był wypożyczony)? jesli faktycznie jest to 50 baniek to każdy klub, który zadeklaruje wpłatę takiej kwoty ma prawo rozmawiać z zawodnikiem i Lazio nie może zablokować sprzedaży

ofertę 40 + np Pobega Lazio może zaś totalnie olać
Edytowano dnia: 21 lipca 2025, 23:14
0
Vol'jin
Vol'jin
21 lipca 2025, 23:16
no bo klauzulę działają np 2 tygodnie? Bennacer miał zawsze ją aktywną od 1 lipca do 15

Dumfries ma 25 mln klauzuli do końca lipca
0
boguc69
boguc69
22 lipca 2025, 11:15
a to już muszą być wtedy specjalne zapisy, bo w większości przypadków klauzule działają przez całą długość kontraktu - w Hiszpanii i Portugalii są wręcz obowiązkowe, i tam się nie bawią w to, że co 2 tygodnie jest inna klauzula
0
cbvirus
cbvirus
21 lipca 2025, 16:33
Mam wrażenie, że Brugge już po prostu robi nam na złość, bo znowu przychodzimy do nich ze strategią negocjacyjną z d**y, która polega na tym, że początkowo przedstawiamy absurdalnie niską ofertę a potem po tygodniach negocjacji dopiero zbliżamy się do oczekiwanej kwoty marnując czas i środki ich i swoje. Ta strategia totalnie nie działa, bo ani nam się nie udało okazujnie w ostatnich latach kogoś kupić, ani nam się nie udało na czas zbudować zespołu. To tak zwana strategia lose lose.
4
assa-666
assa-666
21 lipca 2025, 16:13
Niestety dla nas, ale staliśmy się pośmiewiskiem w Europie i prawie nikt z nami się nie liczy. Kupić od nas taniutko, ale sprzedać już za maxymalnie wysoką cenę, wyższą niż innym klubom. Za kilka lat nawet nie będziemy mieli z kim rozmawiać na temat mercato, bo nikt nas nie będzie brał na poważnie. Brugge już nam to pokazuje oraz inne kluby, ale to tylko nasza wina. Ktoś chce za piłkarza 40 baniek a my wyskakujemy z 16 plus śmiesznymi bonusami, podnosimy kilka razu po bańce i odchodzi gdzie indziej za kasę, którą mogliśmy dać. Śmieszne to zaczyna się robić.
3
Skot Łilson
Skot Łilson
21 lipca 2025, 20:10
Tak jak np. Ricci? A nie czekaj..
Myślę że orłami interesów nas zarząd nie jest ale wycena Clube Brugge jest trochę absurdalna i mimo wszystko podlega kalkulacjji itp. bo na tym polegają negocjacje :) Milan dał wyjściowo koło 30 mln, to nie taka niska kwota przecież.
1
Pavlović31
21 lipca 2025, 16:01
Żałosne. Gdyby dzisiejszy Milan miał godność to by zerwał dawno te negocjacje w cholerę albo od razu się zbliżył do kwoty której chcą. Tylko ośmieszają klub, pośmiewisko na cały świat tak jak z tym gościem co do Turcji poleciał. Zaraz koniec lipca, trwa tournee i mogliby przedstawić nowego zawodnika kibicom. To też ruch marketingowy. Ale powinni też już trenować z grupą bo znowu będzie narzekanie na aklimatyzację. Po zapowiedziach że nie trzeba sprzedawać kluczowych graczy odszedł Reijnders i Theo za kilkadziesiąt mln a i tak gołodupcy liczą każdego eurocenta. I wożą dupę po jakichś Singapurach.
2
Pavlović31
21 lipca 2025, 16:06
Jakiś chłop który przesiedział całą karierę w Belgii jeszcze ma czelność się wypowiadać publicznie na temat tego transferu. Profesjonalny klub, nie ma co. Trafił swój na swego.
0
boguc69
boguc69
21 lipca 2025, 16:57
Singapury, bo za te wyjazdy co lato dostają niezły hajs. myślisz, że gdyby bardziej opłacały się sparringi na San Siro to chciałoby im się gdziekolwiek jeździć?
0
Pavlović31
21 lipca 2025, 17:20
Drużyna niech sobie jeździ ale po co tam Furlani czy Moncada? Niech się zajmują transferami i skałtingiem, u siebie mają co robić a drużynie guzik dają. A może Moncada obserwuje jakiegoś asa z ligi singapurskiej??
1
Mirek99999999
21 lipca 2025, 17:22
boguc69
Prawdziwy zysk to będzie jak przez szarpane przygotowania i zwiedzanie połowy świata znowu nie awansujemy do LM...
0
boguc69
boguc69
21 lipca 2025, 23:14
stary przecież my tak po tym świecie od kilku lat jeżdzimy. i może cię to zdziwi, ale tak samo jeżdżą wszystkie Reale, Barcelony, Manchestery, Liverpoole, Chelsea i inni, to nie jest jakiś bzdurny wymysł tylko u nas. po pierwsze zarabia się na tym dużo więcej niż na sparringach w kraju, po drugie powiększa się bazę kibiców. nie rozumieć tak prostej rzeczy, że kluby jeżdżą po świecie za pieniędzmi to trzeba się chyba wczoraj urodzić? w tym roku nie ma hajsu z LM, nie zdziwię się, jeśli w trakcie sezonu zagramy ze 2-3 sparringi za granicą
0
LaMancha 98
LaMancha 98
21 lipca 2025, 15:43
Jashari jest teraz w Bruggi jak pracownik który mówi do swoich współpracowników że im nie pomoże bo odchodzi z roboty i ma wywalone tylko problem jest taki że nie uzgodnił tego z pracodawcą xd.
Ja tam w sumie nie dziwię się Vanakenowi bo on i jego koledzy zasuwają na treningach a Jashari się obraził ale pensje od Bruggi bierze.
Ja to odpuścił bym ten transfer i ze względu na absurdalna cenę (nikt z takiej ligi nie jest wart 40 baniek) i ze względu na Jashariego który teraz wymusza transfer do nas a jak by się sprawdził to będzie wymuszał transfer od nas.
1
Gerada
Gerada
21 lipca 2025, 15:50
Wszystkie źródła, które widziałem, mówiły o tym, ze Jashari trenuje indywidualnie, a nie z zespołem W POROZUMIENIU z pracodawcą, czyli jego obecnym klubem. O ile nie masz jakichś dużo lepszych i pewniejszych źródeł, które mówią inaczej, to z Twojej wypowiedzi zgadza się tylko to, że nikt z ligi belgijskiej nie jest wart 40 milionów przy tym jak obecny rynek transferowy wygląda.
4
LaMancha 98
LaMancha 98
21 lipca 2025, 15:56
No a co mają powiedzieć, jak nie to że w porozumieniu z pracodawcą, w interesie Bruggi jest sprawienie wrażenia że wszystko mają pod kontrolą a prawda jest taka że Jashari wymusza odejście z klubu.
Tak naprawdę zawodnika od treningów z zespołem to się odsuwa jak negocjacje są skończone w 90 procentach i transfer jest pewny a nie w momencie gdy negocjacje trwają 2 miesiace i nie ma żadnej pewności że się powiodą.
1
Gerada
Gerada
21 lipca 2025, 16:46
Czyli - Club Brugge kłamie, będąc decyzyjnym w tej sprawie, Piłkarz kłamie - będąc osobą najbardziej zainteresowaną w temacie, dziennikarze kłamią - tu akurat nie dziwne, bo oni zawsze kłamią, a jedyną osobą, która wie jak jest na 100% jesteś Ty?

Zawodnik wystąpił z prośbą o nie uwzględnianie go w planach bo chce odejść, klub na to się zgodził. Ponieważ żadna decyzja końcowa nie zapadła to gracz przez bodaj tydzień ma trenować indywidualnie - przypadek jakich setki...

Podobnie - jak transfer nie jest "w 90 procentach" klepnięty to nikt z żadnej ze stron nawet głośno nie mówi w mediach, ze jest coś na rzeczy... a skoro obie strony tak jasno w tej kwestii dyskutują to raczej negocjacje są "skończone w 90 procentach"... Nie wiem też skąd pomysł, że negocjacje trwają dwa miesiące...? No i przy 90 procentach to pewności normalne, że nie ma... 90 procent to nadal "prawdopodobieństwo", a nie pewność...
4
palonettoACM
palonettoACM
21 lipca 2025, 15:17
Oby miał silniejszą psychę niż CDK jak już tutaj przyjdzie, bo balon jest pompowany niemiłosiernie, jakby to niewiadomo jaki zbawca miał być xd
2
Mirek99999999
21 lipca 2025, 15:16
A pomyśleć, że niektóre śmieszki na tej stronie wytykały Maldiniemu nieudolność przy negocjacjach z Club Brugge:)
7
Trefniś
Trefniś
21 lipca 2025, 15:16
Jak nigdy włoskie pismaki powiedziały coś sensownego. To rzeczywiście dziwne ze strony Brugge i ich piłkarza.

Ale zdanie o Reijndersie przesadzone.
Cena dobra, nie odbiegała od jego wartości. Co mają mówić kibice Atalanty, która ma sprzedać swoją gwiazdę do bezpośredniego rywala poniżej tej wartości?
1
boguc69
boguc69
21 lipca 2025, 15:37
Atalanta wystarczająco dużo zarobiła za kilku przeciętnych zawodników, raz może stracić ;-)
Edytowano dnia: 21 lipca 2025, 15:37
1
jarek2572
jarek2572
21 lipca 2025, 15:11
Ja bym teraz rzucił ostateczną ofertę 20 mln i tyle, żeby ich pod... A tak serio, to żadnych interesów z nimi bym nie robił.
1
Pavlović31
21 lipca 2025, 16:09
Poważnie, to jakiś śmieszny klubik (nie żeby Milan był dziś lepszy). Środkowy palec w ich stronę i niech się bujają.
1
adamos
adamos
21 lipca 2025, 15:06
A.C. MEMY z nas są... A czy czasem kapitan sąsiadów zza miedzy coś podobnego nie wypalił o przenosinach Hakana do Turcji?
Edytowano dnia: 21 lipca 2025, 15:10
0
boguc69
boguc69
21 lipca 2025, 14:53
niestety redakcja dokłada swoje, przedrukowując takie wypowiedzi. gdyby nie wy to nawet bym nie wiedział, że Vanaken powiedział coś takiego. mecz SPB sobie wczoraj z nudów podglądałem, ale komentarze pomeczowe odpuściłem, bo i po co to oglądać jak się nie zna ich jezyka
2









PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI