Po Luce Modriciu i Samuele Riccim, Milan jest o krok od trzeciego letniego wzmocnienia. Negocjacje z Brighton w sprawie Pervisa Estupiñána posunęły się naprzód i są już bliskie finalizacji – poinformował w poniedziałek wieczorem Luca Bianchin na łamach LGdS (potwierdzają to również inne źródła). Oba kluby są bardzo blisko porozumienia, brakuje już tylko ostatecznych ustaleń, ale końcowa faza rozmów została rozpoczęta. Estupiñán pochodzi z Ekwadoru, ma zostać podstawowym lewym obrońcą i następcą Theo Hernándeza, który odszedł do Al-Hilal. Ma 27 lat i wciąż dużo wyzwań przed sobą.
Milan i Brighton – jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego – osiągną porozumienie przy kwocie około 18 milionów euro plus bonusy. Takie informacje pojawiły się w ostatnich godzinach. Jeśli chodzi o porozumienie z samym Estupiñánem, nie ma żadnych problemów: Milan i ekwadorski obrońca, były zawodnik Villarreal, ustalili już warunki czteroletniego kontraktu z pensją 2,5 miliona euro na sezon.
To co martwi, to że nie mówi się zakupie drugiego lewego obrońcy. Czy w tym klubie w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że na taką pozycję trzeba dwóch piłkarzy?!
Może być też tak, że w Brighton nie pracują debile, sprzedający swoich podstawowych graczy za paczkę fajek, tylko owi są zatrudnieni w innym klubie. Na koniec dodam tylko, że z jakiegoś powodu nie był to nasz pierwszy, drugi, ani nawet trzeci wybór, choć cena za niego jest bardzo atrakcyjna biorąc pod uwagę kwestie wypisane na początku. Dziwne, nie?
17/18 - 70 dni
18/19 - 78 dni
20/21 - 50 dni
23/24 - 167 dni
24/25 - 170 dni
25/26 - ???
Co może pójść nie tak? :)
Z tego co wyszukałem to złapał kontuzję w 04.2024 i miał operacje (bo kostka mu doskwierała od dłuższego czasu). Wrócił pod koniec 08.2024 i od tego czasu 3708 minut we wszystkich rozgrywkach.
I bardziej niż "dni" miarodajne jest opuszczenie spotkań a po za tym sezonem 23/24 wychodzi średnio 4-5 kolejek
Brighton to dość solidna ekipa w Anglii w ubiegłym sezonie. Mniej porażek w Premier League zanotowały tylko dwie ekipy - mistrz Liverpool i wicemistrz Arsenal. Ekipa ta zakończyła sezon 5 punktów za Newcastle, które zakwalifikowało się do Champions League. Krótko mówiąc, nie byli to "chłopcy do bicia".
W tej ekipie wg whoscored (noty oparte o statystyki) Estupinian był wyraźnie najlepszym obrońcą w drużynie i czwartym najlepiej ocenianym graczem ogółem (zaledwie 0,06 punkta za najlepszym Japończykiem Mitomą).
Poza tym, na YT wygląda na prawdę spoczko - O ile to żadna wyrocznia, ostatnio spora część piłkarzy do nas przymierzanych (z Riccim na czele) nawet na Yt nie potrafiłą wyglądać chociażby solidnie...
No i finalnie, czysto subiektywnie, mam dość dobre przeczucie co do Ekwadorczyka.
Także - nie psioczyłbym zanim jeszcze na boisko nie wszedł w naszych barwach :) Może będzie dobrze ;)
oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie go do formy i po cichu liczyłem, że maxiu spróbuje to zrobić, bo mnie strata Theo boli bardziej niż Reijndersa
idąc twoim tokiem rozumowania:
słaby Theo kosztujący 25mln - nikt go nie chce poza Arabami
słaby Theo kosztujący 50mln - pół Europy się bije o kontrakt
gdzie tu logika?
słaby Theo, ale z 3-4 letnim kontraktem - idzie do Arabii za sporo więcej niż 25, powiedzmy 40-50. nigdzie nie wspomniałem, że kupi go ktoś z Europy. ciężko to ogarnąć?
Wygląda na to, że masz rację :)
https://www.transfermarkt.pl/ac-milan/gastarbeiter/verein/5
Jeszcze był Przemyslaw Bargiel w primce. :P
2,5 mln netto to nie wydaję się dużo, w końcu tyle samo dostał pokraka Emerson, jednak to spora podwyżka, bo Ekwadorczyk zarabia obecnie 1,6 mln netto. Tak a propos, że w Anglii to płacą krocie.
Nie zmienia to faktu, że angielski średniak mu podziękował, a my rzuciliśmy się na odpad, nie mając przy tym wielkiej konkurencji, bo mówiło się o zainteresowaniu drugich przegrywów z United.
W innym miejscu napisałem, że mam nadzieję, że ten transfer będzie strzałem w 10, ale po prawdzie to sobie wielkich nadziei nie robię i spodziewam się raczej kolejnego niesprzedawalnego mistrza niż kolejnego wzmocnienia kalibru TR.