Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

LGdS: Galliani wraca do Milanu? Rozmowy za kulisami i spotkanie z Cardinale

6 sierpnia 2025, 09:56, Redakcja Aktualności
LGdS: Galliani wraca do Milanu? Rozmowy za kulisami i spotkanie z Cardinale

Sugestia jest ogromna, podsyca dyskusje wśród kibiców, zarówno w mediach społecznościowych, jak i włoskich barach i prawdopodobnie wywołuje ten sam efekt w biurach pod numerem 8 przy via Aldo Rossi w Mediolanie. To temat, który z dnia na dzień nabiera na intensywności i pojawia się coraz więcej plotek, bo ewentualny powrót Adriano Gallianiego do Milanu byłby sensacyjną wiadomością – pisze Marco Pasotto na łamach środkowego wydania La Gazzetta dello Sport.

Scenariusz ten opiera się na razie na dwóch pewnikach. Po pierwsze: wciąż jesteśmy w sferze przypuszczeń, ponieważ na papierze nie ma jeszcze niczego konkretnego. I zresztą nie mogłoby być, jeśli rzeczywiście dojdzie do "drugiego ślubu", były dyrektor generalny Milanu musi najpierw doprowadzić do końca proces sprzedaży Monzy. Czyli do faktycznej sprzedaży klubu na rzecz Beckett Layne Ventures – amerykańskiego funduszu, który przejął klub od FinInvestu. Drugim pewnikiem jednak jest to, że coś się na pewno dzieje. Istnieją solidne powody, by sądzić, że warto przyjrzeć się sprawie bliżej, skoro Galliani i Cardinale spotkali się osobiście w ostatnich tygodniach, a spotkania tego trudno byłoby uznać za czysto kurtuazyjne. Do rozmowy mogło dojść dzięki Flavio Briatore, bliskiemu przyjacielowi Gallianiego, który zawodowo związany jest z RedBird – głównym akcjonariuszem Milanu, obecnym również w grupie inwestorów, która nabyła 24% udziałów w Alpine F1, kierowanej właśnie przez Briatorego.

Kluczowe pytanie brzmi: jak głęboka była ta rozmowa? Czy było to spotkanie zapoznawcze, oceniające możliwości (jak wcześniej miało to miejsce z Ibrahimoviciem), czy też naprawdę położono fundamenty pod powrót Gallianiego? Kibice Milanu oczywiście są na "tak", wyobrażając sobie, że obecność byłego działacza mogłaby na przykład rozwiązać problem "siły politycznej" klubu w strukturach piłkarskich, a jednocześnie stanowić wsparcie przy budowaniu kadry. Trzeba jednak od razu coś wyjaśnić: jeśli ten scenariusz się zrealizuje, Galliani nie przejmie czyjegoś stanowiska. Scaroni pozostałby prezydentem, a Furlani nadal pełniłby funkcję dyrektora generalnego. Raczej stworzono by dla Gallianiego specjalną, osobistą rolę, coś w rodzaju "superdoradcy". Być może, podobnie jak w przypadku Ibrahimovicia, byłby on powiązany bezpośrednio z RedBird, a nie z samym Milanem.

Wydają się to drobiazgami, ale nimi nie są. W grę wchodzą bowiem delikatne kwestie, i rozsądnie jest przypuszczać, że w klubie niektórzy przyjęliby Gallianiego z otwartymi ramionami, a inni mniej entuzjastycznie. Reputacja i pozycja tej postaci mogą sprawić, że jego wejście na czwarte piętro przy via Aldo Rossi nie będzie całkiem gładkie. To wszystko hipotezy do zweryfikowania w przyszłości, ale jedno jest pewne: Milan poważnie to rozważa. I tak: ta sugestia naprawdę działa na wyobraźnię, zwłaszcza dla klubu, który próbuje odzyskać swoją tożsamość.


R E K L A M A




17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Nanti
Nanti
7 sierpnia 2025, 15:10
Pomysł głupi ale popieram :D
1
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
7 sierpnia 2025, 14:07
Scaroni ma incydent kałowy, dlatego to tyle trwa.
Ale zamówiłem już białego konia.
0
Grande
Grande
7 sierpnia 2025, 00:35
Scaroni won, Galliani za niego. Skoro ma robić za paprotkę, to już niech to będzie zasłużona paprotka.
0
Rafał0209
Rafał0209
6 sierpnia 2025, 15:24
Swego czasu najlepszy CEO na świecie a przede wszystkim znany , nie było kumpla w szkole po szkole fanów klubów z różnych lig którzy nie znali łysego i jego rybki. przy której żartowało się że mógł wszystko załatwić.
1
Alessio_re6
Alessio_re6
6 sierpnia 2025, 16:41
Gdy piłka nie była w porównaniu do dzisiejszej, tak profesjonalna i dużo się załatwiało relacjami oraz na gębę, to Galliani był kocurem. Ciekawi mnie, jakby się odnalazł teraz w dzisiejszym korporacyjnym futbolu.
3
adamos
adamos
6 sierpnia 2025, 14:46
PRESIDENTE GALLIANI
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 sierpnia 2025, 13:28
Kondor może robić co chce, jeśli miałby być kimś kto w imieniu Milanu siedzi w loży leśnych dziadków FIGC to jak mu się chce i ma ochotę droga wolna. Obawiam się jednak, że będzie miał tyle do powiedzenia w kwestii decydowania o czymkolwiek co Ibra czyli, że zrobią z niego kukiełkę dla kibiców i mediów, tak funkcja czysto reprezentacyjna obliczona na wzbudzanie sentymentów sle bez głosu Kondora przy podejmowaniu decyzji.
2
Tairens
Tairens
6 sierpnia 2025, 11:46
Ten człowiek na zawsze pozostanie dla mnie twarzą sukcesów Milanu mojej młodości. Szacunek na zawsze Panie Galliani! Co do aktualnej roli, doświadczenie i charyzma na tak, ale inna rola niż reprezentacyjna w tej chwili nie jest możliwa imho.
8
Squall
Squall
6 sierpnia 2025, 13:14
Tylko na czym ta rola reprezentacyjna miałaby polegać? Młodzi ludzie go nie znają, a starzy, tylko patrzą z uśmiechem, co ma dać to doświadczenie i charyzma, do czego ma to służyć?
0
Tairens
Tairens
6 sierpnia 2025, 14:38
@Squall niestety, ja nie wpadłem na pomysł zatrudnienia, więc nie jestem odpowiednią osobą do odpowiedzi. Jeśli pytasz o moją opinię, to np znajomość rynku piłkarskiego, poruszanie się we włoskich realiach itd Ponadto, SAF miał np rolę w Manu, więc spodziewam się czegoś podobnego.
0
Cimar94
Cimar94
6 sierpnia 2025, 11:43
Za Scaroniego na prezydenta.
5
Squall
Squall
6 sierpnia 2025, 11:03
Typowy ruch, żeby wieloletni kibic, który w ostatnim czasie olał Milan, a teraz na fali sentymentu wrócił. Mimo wszystko wolę Festera, niż Ibrahimovicza, którego nie lubię i nigdy nie lubiłem, ale tu nie ma podmianki tylko następny do pierdolnika.
4
Zuber
Zuber
6 sierpnia 2025, 10:58
A tu Łysy ogarnął Arabów i wjeżdża na białym koniu odkupić Milan. Fantazja mnie poniosła. xD
11
Rocker
Rocker
6 sierpnia 2025, 10:48
Superdoradcą będzie osiemdziesięciolatek, któremu pociąg odjechał razem z peronem jeszcze za czasów Berlusconiego. Doskonały pomysł! Kolejny!
3
Michał92
Michał92
6 sierpnia 2025, 10:40
Jak wujek fester ma tu przyjść jako doradca Cardinale, to na prawdę szkoda niszczyć swoją legendę.
1
Jaca23
Jaca23
6 sierpnia 2025, 10:36
Adriano wracaj do domu! Najlepiej za słupa Scaroniego, który koncertowo położył sprawę nowego stadionu.

Swoją drogą Bratore to też dobry as ;)
1
palonettoACM
palonettoACM
6 sierpnia 2025, 10:03
Dla Gallianiego zawsze tak, nie ważne w jakiej roli. Z racji na wiek to chyba już tylko funkcja reprezentacyjna wchodzi w grę. Chociaż może nie doceniam go w tej kwestii.

Jak Cardinale ściągał Zlatana to dałem się nabrać na ten ruch, ale też przeceniłem Szweda przenosząc jego boiskowe zapędy i zasługi automatycznie na stołek decydenta co było karygodnym błędem (ale wielka moja miłość była do Zlatana-piłkarza). Dla tego też z dystansem do angażu Adriano, ale niewątpliwie w funkcjach reprezentacyjnych np. w Lega byłby to niesamowity plus mieć go u swego boku. Może sędziowie przestaliby nas tak kręcić etc. ze wszystkimi tymi leśnymi dziadami nie jedną przecież rybkę opyndolił. ;)

Idealnie jakby wypieprzyli Scaroniego na zbity pysk i na jego miejsce wszedłby Galliani.
4









PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI