Ostatecznym celem Milanu jest ustawienie 4-3-3, ale trzeba zrozumieć, kiedy stanie się ono czymś mniej lub bardziej definitywnym, ponieważ na razie widzieliśmy linię defensywną złożoną z trzech zawodników, która może zostać powtórzona także jutro. Wszystko po to, by dać ciągłość pracy i mechanizmom wypracowanym do tej pory. Nie wolno podejmować ryzyka w takim meczu, dlatego rozsądnie jest myśleć o ponownym ustawieniu 3-5-2 (które w fazie budowania akcji może przekształcić się w linię z czterema obrońcami), z Tomorim, Gabbią i Pavloviciem w obronie, a atak powierzony będzie Pulisiciowi (już w pełni sił) i Leão.
Wątpliwości w środku pola: bardziej prawdopodobne jest, że Modrić i Jashari wejdą w trakcie meczu, więc od pierwszej minuty na boisko wybiegnie Ricci jako defensywny pomocnik, a obok niego Loftus-Cheek i Fofana. Ostateczne decyzje zostaną podjęte podczas ostatniego treningu w Milanello.
MILAN (3-5-2): Maignan – Tomori, Gabbia, Pavlović; Saelemaekers, Loftus-Cheek, Ricci, Fofana, Estupiñán; Pulisic, Leão.
I wpadło jednak sporo kasy za Kvarę więc im prawie całe mercato sfinansował jak teraz Osimhen
Ogółem betonowe 3-5-2 dinozaura taktycznego było do przewidzenia. Właśnie dzięki temu ustawieniu ludzie na niego psioczą, bo bardzo ciężko się to ogląda. Ciekawe jak będzie to męczenie buły wypadać przeciwko nisko ustawionym rywalom, oddającym piłkę i nastawionym na obronę. Gra z kontry jest fajna przeciwko drużynom, które chcą grać w piłkę i będą się czasami odkrywać.
Oby Gimenez wszedł w drugiej połowie i strzelił gola/dwa, denerwuje mnie jak oni go traktują w tym klubie.
Naprawdę trudno to było przewidzieć xD