Dziwne jest życie młodych zawodników. Jednego dnia jesteś wschodzącą gwiazdą drużyny, trzy miesiące później jesteś poza kadrą i wystawiony na sprzedaż. Álex Jiménez doświadczył tego wszystkiego w ciągu jednego lata. Najnowsze wiadomości: Allegri i Milan wykluczyli go z wyjazdu na jutrzejszy mecz do Lecce, mimo że w zespole są braki kadrowe. Álex zostanie w Mediolanie i bardzo prawdopodobne, że w ciągu najbliższych czterech dni zmieni klub. Pozostanie w Milanie nie ma sensu: ani z osobistego, ani ekonomicznego punktu widzenia – podsumowuje na swoich łamach LGdS.

W styczniu Jiménez był podstawowym zawodnikiem Milanu, który wygrał Superpuchar Włoch w Rijadzie. Z Fonsecą i Conceição potrafił wykorzystać swoje najlepsze cechy: nieprzewidywalność, szybkość, technikę, osobowość. Pokazał również, że potrafi grać na wysokim poziomie w Serie A. Ale głowa nie dorasta jeszcze do poziomu. Jiménez już wcześniej znany z kontrowersyjnych zachowań, spóźnił się na kilka treningów i przez tydzień trenował z Milan Futuro. Nigdy nie nawiązał porozumienia z Allegrim, mimo że niespodziewanie dostał szansę w drugiej połowie meczu z Cremonese. Jak to się skończyło – dla drużyny i dla niego – wiadomo: źle.

Milan nie prowadzi zaawansowanych negocjacji z żadnym klubem. Jasne, wszystko może potoczyć się szybko, bo Jiménez to rocznik 2005 i cieszy się dużym zainteresowaniem. Napoli w przeszłości rozważało konkretną ofertę w wysokości 25 milionów euro. Como zgłaszało się w ostatnich miesiącach. Roma bardzo go ceni. Dzwonił też Bournemouth. Milan jednak żąda przynajmniej 25 milionów euro, co naturalnie utrudnia szybkie negocjacje. Czy ta kwota może się obniżyć, biorąc pod uwagę obecną sytuację?

W całej tej sprawie trzeba też uwzględnić szczególną sytuację finansową Jiméneza. Milan pozyskał go z Realu Madryt, korzystając z opcji wykupu. Real mógł go tego lata odkupić za 9 milionów euro (i z tej opcji nie skorzystał), ale wciąż ma możliwość jego ponownego pozyskania za 12 milionów w lecie 2026. Dodatkowo, może wyrównać każdą ofertę, jeśli Milan zawrze porozumienie transferowe z innym klubem. Tu sprawa staje się czysto techniczna, wręcz prawna. Najważniejsze: jeśli Milan sprzedałby Jiméneza teraz, Real straciłby prawo do tej opcji wykupu w 2026 roku.

Co się wydarzy? Milan ma okazję zarobić znacznie więcej niż ustalone 12 milionów euro z Realem Madryt. Biorąc pod uwagę, że relacja z Allegrim nie wypaliła: jaki sens miałoby trzymanie go przez kolejne dwanaście miesięcy? Wiele zależy od ofert, które pojawią się w ciągu najbliższych czterech dni. Ale jedno jest jasne: Álex Jiménez jest na wylocie z Milanu.