Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?


LGdS: Milan w ciągu roku pozbył się 24 z 35 zawodników. Kim są ci, którzy przetrwali (i dlaczego zostali)?

7 września 2025, 15:12, Redakcja Aktualności
LGdS: Milan w ciągu roku pozbył się 24 z 35 zawodników. Kim są ci, którzy przetrwali (i dlaczego zostali)?

Milan patrzy w lustro i nie poznaje samego siebie. Gdzie podział się ten zespół, który rok temu zaczynał sezon? Miał inną twarz, inne kanony estetyczne, inny styl ubierania się. Milan wymienił 24 z 35 zawodników, którzy pojawili się na boisku w minionym roku. Spośród 27 piłkarzy uwiecznionych na zdjęciu z lata 2024, aż 16 nie mieszka już w Mediolanie. Zostali "wysłani pod nowy adres", jak śpiewał Francesco De Gregori. W niektórych formacjach jest oczywiście gorzej niż w innych, ale ogólnie rzecz biorąc, to było okno transferowe jedyne w swoim rodzaju w swojej szaleńczości – podsumowuje Luca Bianchin (La Gazzetta dello Sport).

Przez Milanello przewinęło się pięciu potencjalnych prawych obrońców i... żaden nie został: Emerson Royal, Calabria, Terracciano, Walker, Jiménez – wszyscy odeszli. Odeszli młodzi i starsi, lepsi i słabsi – praktycznie wszyscy napastnicy: Chukwueze, Liberali, Pulisic, João Félix, Morata, Jović, Abraham, Okafor, Camarda, Omoregbe, Sottil.

Tylko nieliczni mieli spokojny rok, nie ryzykując pożegnania. Gabbia – na pewno. Loftus-Cheek – w 99% (został szybko "zablokowany" przez Allegriego, zanim jeszcze wybiegł na boisko). Pulisic i Pavlović – z lekkim dreszczem: w przypadku Christiana pojawiły się pogłoski o ofertach z Arabii. W przypadku Strahinji temat nie wyszedł poza teoretyczne rozważania o zimowej sprzedaży.

Młodzi zasługują na osobne omówienie. Torriani i Bartesaghi cieszyli się dużym zainteresowaniem we Włoszech i za granicą, ale Milan postawił na nich i nie brał pod uwagę sprzedaży. Z Liberalim było zupełnie inaczej, z Camardą też – ale z zupełnie innych powodów. Wróćmy więc do Torrianiego i Bartesaghiego. Bramkarzem interesował się Lyon prowadzony przez Fonsecę, trenera, który go wypromował, ale nic z tego nie wyszło. O obrońcy myślało kilka klubów, w tym Roma. Również w tym przypadku Allegri postawił na niego: będzie pierwszym rezerwowym na lewej stronie, obok Estupiñána, a może nawet Pavlovicia.

Krok dalej – w stronę tych, którzy stali na rozdrożu. Był moment, kiedy Bayern rozważał złożenie oferty za Rafaela Leão. Był też letni dzień, gdy Youssouf Fofana był bohaterem plotek transferowych z Arabii. Żaden z tych scenariuszy się nie urzeczywistnił i obaj zawodnicy kontynuują spokojnie swoją drogę, dzięki tym dziwnym splotom wydarzeń, które kształtują życie. Biorąc pod uwagę siłę finansową potencjalnych nabywców, taka oferta mogłaby nie pozostawić Milanu obojętnym. Jeśli temat wróci, to raczej za sześć miesięcy, ale to już inna historia.

Trzech zawodników było o krok od odejścia: były dni, gdy bardziej byli "poza" niż "w" Milanie. Chelsea na początku lata umieściła Mike'a Maignana na szczycie listy swoich celów i poważnie rozważała jego sprowadzenie na Klubowe Mistrzostwa Świata. Przez tydzień wydawało się, że dojdzie do porozumienia na kwotę ok. 18 milionów euro. Allegri, tuż po objęciu stanowiska, poprosił o rozpoczęcie nowej drogi właśnie z kapitanem bramkarzem – i Milan go posłuchał: zdjął Maignana z rynku. Decyzja ta nie pomogła w negocjacjach ze Strasbourgiem (klubem powiązanym z Chelsea) w sprawie Guéli Doué.

Fikayo Tomori z kolei był bliski odejścia zimą. Bardzo bliski. Milan osiągnął porozumienie najpierw z Juventusem, potem z Tottenhamem, ale Fik dwukrotnie odpowiedział: "thanks but no, thanks".

Santiago Gimenez – był jeszcze bliżej odejścia niż wszyscy inni. Bardziej niż Maignan. Bardziej niż Tomori, który o mały włos nie trafił do rywala Milanu. Gasperini dostrzegł w nim "coś" i w ostatnich 48 godzinach okna transferowego wymiana z Dowbykiem rozgrzała portale sportowe i dyskusje w mediach społecznościowych. Santi ostatecznie został. Kibice Milanu chcieli, by został, on sam sympatyzuje z Milanem od dziecka: ma kolejną szansę. Czego chcieć więcej?


R E K L A M A




13 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Victor Van Dort
8 września 2025, 02:24
Niestety zamiast ewolucji RedBird poszedł drogą rewolucji, bezsensownie zmarnowane lata pracy poprzedników i koniec końców wyszło na to że ważniejsze było ego niż dobro klubu. Cardinale chciał jednak wszystkim pokazać że nie będzie mu tu jakiś Maldini mówił, jak ma prowadzić biznes i on wie lepiej jak prowadzić Milan od jednego do drugiego trofeum. Chytry dwa razy traci, gdyby po prostu zainwestował nawet lekko nadwyrężając bilansik, to szybko odrobił by tą inwestycję ale po co?!
Nie potrzeba inwestować no chyba że w młodych byczków do 20mln i nie potrzeba dyrektora, nie potrzeba trenera ogarniającego serie A, wystarczy pajacyk Zlatan do zabawiania dziennikarzy, architekt i deweloper Scaroni do chodzenia w garniturze i noszenia teczki. Tak więc zaczynamy od zera... Pogoń za Liga mistrzów w której już przecież się odnaleźliśmy po latach a tu znowu rozgrywki bez Milsnu. Cardinale musi wyczyścić Milan z pilkarzy na których budował Maldini, ma takie prawo choć dało się zrobić to mądrzej. Zabolało dopiero 8miejsce brak LM, dopiero to skłoniło absolwentów Harvardu do zatrudnienia dyrektora i trenera i co pewnie im nie w smak oddania im części kompetencji. No nic szkoda takiego marnotrawstwa ale trzeba wierzyć że w końcu zaklika i maszyna ruszy. Milan ma dobry skład, już niewiele trzeba... Musimy jedynie przebudować całą formacje defensywna włącznie z bramkarzem ale to zapewne za rok bogatsi o wiedze z bieżącego sezonu.
2
boguc69
boguc69
8 września 2025, 14:10
atak też jest słabszy od tego z zeszłego roku (przynajmniej na papierze). genialnym posunięciem było zostawienie rozmów z Mikiem na okres po mercato, teraz na 99% odejdzie za friko, a można było próbować wyszarpać choć parę groszy jak za Theo
0
Paolo03
Paolo03
7 września 2025, 22:07
Totalna rewolucja, takich rzeczy nie robi żaden wielki klub. Każdy kupuje kilku zawodników i kilku się pozbywa.
Milan natomiast idzie drogą że każdy może zostać sprzedany bez mrugnięcia okiem.
3
Nevi
Nevi
7 września 2025, 20:32
niby wiedzialem kto odszedl, ale na zdjęciu to wygląda szokujaco, 2/3 skaldu zmienione wow
0
fristajlos
fristajlos
7 września 2025, 20:39
Normalna sprawa po ostatnim sezonie. Pisałem to już wiele razy - po Stefano wystarczyło wziąć TRENERA, np. Conte, który był dostępny. Zamiast niego wzieliśmy dwóch wuefistów, zaprzepaściliśmy to, co wypracował Pioli. Wystarczyło tylko zatrudnić prawdziwego trenera, a nie troki od kaleson. Para nieudaczników z poprzedniego sezonu(na czele z naszymi "dyrektorami") są odpowiedzialni za to, że kadra musiała zostać gruntownie przebudowana. Spieprzyliśmy po całości to, co było budowane od 2019 roku.
7
umbrella
7 września 2025, 20:32
Choć nie ma go na zdjęciu, to jest jeszcze jeden, dwunasty, który odejdzie za rok ;)
Edytowano dnia: 7 września 2025, 20:33
0
Szewa90
8 września 2025, 07:46
Nie miał czasu przyjechać na wspólną fotografie, zarobiony jest po łokcie.:)
1
Trefniś
Trefniś
7 września 2025, 17:53
Cóż za wspaniały projekt Redbirda.
Pozdrawiam odklejeńców, którzy bronili tych okienek Furlaniego i Moncandy jak niepodległości.
12
nokoments
7 września 2025, 17:48
Mamy konkretny projekt i jasno określony kierunek, w którym zmierzamy, a wszystkie transfery są przemyślane i robione pod ten konkretny projekt xD

Nie chce mi się tego odkopywać, ale w maju Furlani mówił coś a'la "nie potrzebujemy rewolucji" xD
6
daro12555
daro12555
7 września 2025, 16:43
To pokaz jak nasi nie potrafią kupować .
2
Tanger
Tanger
7 września 2025, 16:43
Kim są Ci, którzy zostali i dlaczego:

- Maignan - bo Chelsea dawała za mało,
- Gabbia - bo ktoś musiał,
- Tomori i Pavlović - bo niektórych zawodników nie da się sprzedać z zyskiem,
- Fofana i Loftus-Cheek - bo nie było dobrych ofert, a Allegri lubi las w środku pola,
- Leao i Pulisic - żeby móc jeszcze w jakiś sposób łudzić kibiców,
- Gimenez - nie chciał odejść,
- Torriani i Bartesaghi - bo kadra byłaby za wąska
21
Juzio
Juzio
7 września 2025, 15:48
Pulisica szkoda. Mógł zostać.
5
yagi
yagi
7 września 2025, 19:49
Dokładnie. Szkoda , że Leao sie nie udao ;-)
Edytowano dnia: 7 września 2025, 19:49
2









PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI