Wyniki Milanu, które na początku obecnego sezonu przewyższają oczekiwania kibiców, a także owocna praca klubowych działaczy na nowo rozbudziły miłość kibiców do drużyny. Nic więc dziwnego, że na trzy najbliższe mecze domowe zespołu Allegriego zapowiadają się kolejne komplety publiczności, przynajmniej w sektorach przeznaczonych dla fanów Rossonerich. Na niedzielne spotkanie Milan – Fiorentina bilety są już praktycznie wyprzedane, podobnie jak na mecz Milan – Pisa, który odbędzie się w piątek 24 października. Co więcej, już w pierwsze dwa dni sprzedaży wejściówek dla posiadaczy karnetów sprzedano ponad 5 000 biletów na hitowe starcie Milan – Roma zaplanowane na niedzielę 2 listopada. Klub z Via Aldo Rossi, który już wcześniej notował imponujące frekwencje podczas trzech pierwszych meczów u siebie w Serie A (75 011 widzów przeciwko Cremonese, 69 593 przeciwko Bolognie i 73 754 przeciwko Napoli), ponownie potwierdza, że jest drużyną z najwyższą średnią widzów w lidze. Ten rekord ustanowił już w poprzednim sezonie, a teraz celuje w powtórkę, tym razem z lepszymi wynikami sportowymi niż rozczarowujące ósme miejsce w rozgrywkach 2024/25. Dzięki obecności Allegriego na ławce, Tare w zarządzie i Modricia na boisku w Milanie czuć zupełnie nową energię – czytamy na łamach La Gazzetta dello Sport.
Ultrasi Milanu, którzy podczas meczów z Bari i Lecce w Pucharze Włoch, a także z Cremonese i Bologną w Serie A nie prowadzili dopingu, wrócili do głośnego wspierania drużyny w spotkaniu z Napoli. Od niedzieli na trybunach znów pojawią się również transparenty i flagi, wcześniej zakazane przez siły porządkowe po śledztwie "Doppia Curva" dotyczącym zorganizowanego dopingu Milanu i Interu. Zadowolenia nie kryją piłkarze, Allegri i działacze, którzy wielokrotnie podkreślali, jak ważne jest wsparcie "dwunastego zawodnika". Relacje z Curva Sud nie są już napięte, między innymi dzięki staraniom klubu, który – za pośrednictwem Paolo Scaroniego i dyrektora generalnego Furlaniego – zaproponował w Lega Serie A wprowadzenie limitu cen biletów dla kibiców gości, na wzór regulacji UEFA obowiązujących w europejskich pucharach.
Nie wiem czy bubel, ale mnie zawsze zastanawia czemu są wyłączone komentarze pod takim artykułem.
Udanego wyjazdu
Jeszcze tylko zwycięstwo i będzie prima sort!