Kontrakt Divocka Origiego z Milanem wygasa z końcem obecnego sezonu, ale Rossoneri chcieliby rozstać się z nim wcześniej, aby zaoszczędzić część z wysokiej pensji, którą nadal otrzymuje były zawodnik Liverpoolu. Dziennikarz Matteo Moretto w sobotę przekazał najnowsze informacje na temat tej sytuacji: "Wysoce prawdopodobne jest, że historia Divocka Origiego w Milanie zakończy się w styczniu, podczas zimowego mercato. Między stronami istnieje ustne porozumienie, zgodnie z którym dojdzie do rozstania: taki jest plan i są to ostatnie miesiące Origiego w koszulce Milanu".

Gościu, który doi klub nie dając nic w zamian, nagle zrezygnuje z pieniędzy od tak, bez powodu…
Trochę się to nie klei…
Chyba już zakończy kontrakt i wtedy będzie finito z pasożytem…
Gość ma ważny kontrakt, zarabia, powinien napitalać codziennie na treningach i być gotowy do gry.
Mamy teraz plagę kontuzji po reprezentacjach i powinien być gotowy, żeby wejść ze zmiany. Ma kontrakt, to ma obowiązek go wypełniać i tyle.
Oczywiście - przy pozytywnym wyniku wolałbym wpuszczać Belentiena na boisku, ale to nie może być tak, że nieudany zakup zostaje tylko obciążeniem finansowym.
Czyżby jednak wałki podatkowe?
może wyjazdu na mundial mu się zachciało, zamierza poganiać gdzieś za piłką? XD
Panie ....
Panie!...nooo...panie wie co....