Wypowiedzi pomeczowej na łamach DAZN udzielił również Rafael Leão. Oto co miał do powiedzenia Portugalczyk: "Pracuję dla drużyny, takie mecze są bardzo trudne. To nie jest kwestia talentu jednego zawodnika, nigdy nie można się poddawać. Nie strzelili gola wcześniej i nie strzelili też z rzutu karnego, więc byłoby niesprawiedliwe, gdyby ten mecz zakończył się inaczej. Jesteśmy dumni z tego zwycięstwa i z aktualnego miejsca w tabeli. Moja rola na boisku? Jestem do dyspozycji drużyny. Środkowy napastnik, wysunięty, cofnięty, skrzydłowy – najważniejsze to być gotowym dla trenera. Na szczęście dziś udało mi się pomóc zespołowi, najważniejsze są punkty. Rzut karny obroniony przez Maignana? Spisał się świetnie!"

W drugiej połowie (bo w pierwszej nie było Milanu), zagrał to czego wymaga od niego Max i my z forum.
Mam nadzieję, że to co mówił o drużynie mu zostanie w głowie i będzie tak grał cały czas.
Jeżeli głową pozwoli, to może być MVP ligi w tym sezonie.
Niech ten Vlahovic już przychodzi, bo co znaczy Leao na skrzydle dzis pokazał wykładając patelnie strahinji
Najwyższa pora