Matteo Gabbia wypowiedział się po meczu z Parmą: "Co się stało po stracie bramki przez Milan? Nie zdołaliśmy zachować jedności, solidności i skuteczności. Parma weszła na wyższe obroty i zaczęły się problemy. Zbyt dużo punktów już wyrzuciliśmy w podobnych okolicznościach. Musi nas to czegoś nauczyć, nie możemy ani na moment obniżać poziomu koncentracji. Milan zbyt pewny siebie? Nie sądzę. Wszystkie mecze są trudne, nie tylko nasze. Nie zlekceważyliśmy tego spotkania. W trudnych chwilach musimy zachować jedność i zgranie, starać się przetrwać gorszy moment. Dziś wieczorem za bardzo się męczyliśmy. Naszą ambicją jest rozegranie dobrego sezonu, nic jeszcze nie jest stracone. Posłuchamy trenera, który na pewno dobrze nas pokieruje".

To jest totalna porazka gdzie mamy przewage 2 bramek i 8 zawodników defensywnych na boisku i tracimy jak dzieci 2 bramki.. schemat sie powtarza raz za razem.. prosze zwroccie uwage jak srodkowi pomocnicy fatalnie kryja.. ostatnio bardzo czesto patrze specjalnie na fofane.. on truchta sobie do przeciwnika z pilka to jest kryminal.
Za takie spektakle jak wczoraj powinna byc odpowiedzialnosc finansowa dla trenera i zawodnikow