Dobrze prawi w wielu kwestiach ta nasza Barbara. Klub wytyczył jasną ścieżkę, którą chce podążać i to jest jak najbardziej na plus. Wcześniej sytuacja nie była do końca jasna. Wszystkie ruchy były powiązane z aktualnym kaprysem Berlusconiego. Jeżeli był blisko klubu i był gotowy wyłożyć na stół pieniądze, były i wielkie wzmocnienia. Kiedy mocno siedział w świecie polityki, kurek z kasą był przykręcony i trzeba było działać półśrodkami. Teraz już wiemy...(mam taką nadzieję oczywiście) że klub ma jasny plan i postawił sobie pewne cele marketingowe, które chce osiągnąć. Stawianie na kształcenie młodzieży we własnych szkółkach zawsze było dobrym rozwiązaniem i ta droga jest jak najbardziej in plus. Słowa o inwestorach też dają nadzieję na większe otwarcie się na pomoc ze strony rodziny Berlusconich. Wszyscy mogą na tym zyskać. Oczywiście o ile taka współpraca będzie się odbywała na jasnych i klarownych zasadach.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
11 grudnia 2012, 08:37
Bardzo fajnie, że w otwartych słowach mówi o potencjalnym pozyskaniu nowych inwestorów. Mam nadzieję, że zakulisowe rozmowy są już toczone. Marzy mi się taki układ, tzn. rodzina Berlusconi jako główny właściciel i dodatkowo strategiczny inwestor, który pozwoli nam trochę ruszyć z miejsca. Wiadomo, że jest to bardzo trudne, ale kto wie.
Wymijająca, ale zachęcająca wypowiedź na temat Guardioli też jest ciekawa. Wyniki się poprawiły, więc powinni wszyscy murem stać za Maxem, a jednak widać rezerwę pod różne działania, zarówno teraz w słowach Barbary, jak i wcześniej Silvio. Dla mnie to jest o tyle ciekawe, że nadal nie sądzę, żeby zakontraktowanie Pepa było w ogóle możliwe, jednak najwyraźniej takie plany muszą istnieć.
Nasunęła mi się jeszcze jedna myśl. Milan wygrał parę spotkań i Barbara może iść do mediów wypowiadać się z podniesionym czołem, mówić że to słuszna droga, że Ibra został zastąpiony itd. Miesiąc temu by to było niemożliwe.
Powiedziała to, co chcieli usłyszeć kibice i potencjalni inwestorzy. Tylko tyle i aż tyle.
Mimo wszystko cytowany wywiad na pewno przyczyni się do poprawy wizerunku Milanu, który ostatnio został nadszarpnięty.
Moim zdaniem cięcie kosztów i inwestowanie w młodzież to dobre posunięcia. Oby tylko cała operacja zakończyła się sukcesem i pozwoliła nam walczyć o najwyższe cele. Czepię się dwóch rzeczy:
- powtarzanie w kółko, iż jesteśmy najbardziej utytułowanym klubem na świecie powoli robi się nudne. Milan jest wielką marką, jednak swą obecność wśród europejskiej czołówki musi zaznaczać przede wszystkim poprzez kolejne triumfy, a nie ciągłe wspominanie lat świetności.
- jako kibic Milanu liczę, że Szary w przyszłości zostanie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, jednak myślę, że powinniśmy poczekać aż jego talent w pełni rozkwitnie. Nie kreujmy go za wcześnie na mega gwiazdę. Obecnie jest liderem, zawodnikiem, który ciągnie nasz zespół za uszy, oby tylko nie był odkryciem jednego sezonu.
kamilus (ostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-05-15)
10 grudnia 2012, 21:10
Ciekawe czy to prawda, że udało zbić się płace do 50% budżetu? Bo jeśli tak, to byłoby to naprawdę duże osiągnięcie - a nie zapominajmy, że po sezonie pożegnamy pewnie z 5-6 graczy, co powinno dać spadek o kolejne 5-10%.
Niestety jestem ograniczony i tłumaczę tylko z angielskiego, a tam są okrojone wersje ;)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
10 grudnia 2012, 16:03
Ten wywiad był w oryginale znacznie obszerniejszy i miał więcej ciekawych informacji. Niestety nie jestem w stanie go przetłumaczyć w całości i wrzucić, ale może ktoś jeszcze wyciągnie jakieś kwiatki.