Pazzini w porównaniu do Pato to naprawdę niezły zawodnik.
Silny fizycznie, nieźle gra głową, ściąga na siebie rywali, doskonale spisuje się gdy trzeba utrzymać się przy piłce, no i można liczyć że jeśli on wyjdzie sam na sam lub będzie rzut karny, to nie spanikuje jak Pato :)
Jedynym atutem Kaczorka, w starciu z Włochem jest zwinność, technika (która i tak u niego ostatnimi czasy zanika) oraz szybkość.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
12 grudnia 2012, 22:53
Oby naprawdę był zdrowy i pojawił się na boisku przeciwko Pescarze.
0
kamilus (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-05-15)
12 grudnia 2012, 22:02
Pazzini przynajmniej jest do dyspozycji trenera a nie ciągle poza meczami.
A Pato, czy tego chcemy czy nie, do czerwca na pewno nie odejdzie - bo po prostu nikt nie da za niego złamanego eurocenta.
Pazzini w tym sezonie zrobił dużo dużo więcej niż Pato. I 1 i 2 zdobyli dla nas po 3 punkty w meczu (Mecz z Malagą i Bologną) Ale Pazzini zostawia miejsca dla skrzydłowych i parę tych bramek strzelił.
kryst2
Przynajmniej do końca sezonu. Jeśli polityka klubu się nie zmieni, to nic nam nie da odejście Pato. A to ile on zarabia i kto mu płaci, to chyba nie nasza sprawa, prawda?
Ile czekać ? za 1,5 roku to Pato będzie mół odejść za darmo, albo jeszcze gorzej wystrzeli za rok dostanie kolejną podwyżkę i znowu będzie go coś boleć tak jak Bynum i jego kolana w NBA ;]
Gdyby Milan zamiast niego ściągnał jakiegoś konkretnego napastnika to faktycznie, bye bye, ale znając życie to lepiej czekać na jego powrót, niż męczyć się z jakimś innym średniakiem. W końcu nie ma 30 lat, żeby go wykopywać na zbity pysk. No ale cóż... To jest tylko moje skromne zdanie ;)
0
patoo_07 (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-05-15)
12 grudnia 2012, 20:30
A kto by chciał odejść. Nic nie robi, kasa leci. Żyć, nie umierać :)
arkadinho - Tak wysiłek porównywalny z 45 minutowym W-F w Podstawówce, za 4 mln euro....Super.
Mielibyśmy teraz najlepszego zawodnika obecnego City czyli Tevez-a. Kogo mamy ? Rozpieszczonego dzieciaczka..
0
kamilus (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-05-15)
12 grudnia 2012, 20:05
Kto by za Pato nie przyszedł i tak zrobiłby dla Milanu więcej na przestrzeni 1-2 sezonów niż Brazylijczyk - nie mówiąc o tym, że pobierałby pensję o co najmniej połowę mniejszą...
Tak, tylko przy odejściu Pato ciekawe kto by przyszedł? Kolejny ogórek pokroju Pazziniego? Dajcie spokój. Dobrze, że jest, ja tam dalej w niego wierze.
arkadinho (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-01-24)
12 grudnia 2012, 19:46
Jeśli komuś się wydaje, ża kwestia Pato to kontuzja + nic nie robię = kasa, to jest w błędzie. Jeśli nie może grać to odbywa treningi gimnastyczne lub jakiekolwiek inne, w których nie przeszkadza uraz. Rzecz jasna, uważam, że zarząd powinien w takiej sytuacji myśleć nad okrajaniem jego pensji.. Cholera, gdyby Pato został sprzedany rok temu to byłoby 50 mln, których nigdy już wart nie będzie. A stracilibyśmy z jego sprzedaży chyba tylko bramke na Camp Nou.