Mister robi co może, żeby to sklecić w jakąs sensowną całość. Wczoraj się nie udało, obawiam się, że kontuzja De Jonga może nam bardzo pokrzyżowac plany zajęcia miejsca na podium ..

Oby ta porażka była spowodowana tym, że piłkarze myśleli już o świętach.

skoro nie zagraliśmy złego meczu to znaczy, że taka postawa to już będzie standard?

Dla Allegriego co drugi mecz jest dziwny . Nie wyobrażam sobie jego zdziwienia po meczu z Barceloną.

Ufff, nie jest źle, pamiętajmy że Barca nie gra górną piłką...

Drużyna, która nie gra złego meczu, nie traci 4 bramek w 60 minut, nie strzelając żadnej.

Głównym problemem jest obrona i DP i coraz więcej osób to widzi, w tym trener i zarząd, przemycając w swoich prasowych wypowiedziach co nieco na ten temat. Oby tylko został poważnie potraktowany, bo bez nowych 2x ŚO (z obecnych można zostawić Zapatę i Mexesa jeśli obniży apanaże do max. 2 mln za sezon) oraz defensywnego pomocnika (jak patrzę na grę Ambro to oczy same mi się zamykają z niesmaku) daleko nie zajedziemy. Tylko trzeba myśleć przyszłościowo i kupić kogoś, na kim oprzemy defensywę na conajmniej 4-6 lat. No i nie możemy skąpić grosza - najlepiej całą kasę ze sprzedaży Brazylijczyków przeznaczyć na 3 takich graczy, a do ataku spróbować kogoś wypożyczyć.

problemem jest ŚO nie ma co się oszukiwać to co nasi ŚO robią woła o pomstę do nieba sprowadzić 2 obrońców do 10mnl euro za każdego młodych oczywiście najpierw trzeba bd sprzedać też jakiegoś. CIekawy jestem jak Gabriel by sobie dał na bramce radę bo bramkarze też się nie popisują w tym sezonie

No ta, prezydent obstaje, żeby wpuszczać mlodych, bo kasy na transfery dac nie chce.

Bo stu procentowe okazje trzeba wykorzystywać, a wczoraj co najmniej dwie takie były. Pierwsza El Shaarawiego, a potem Bojana w drugiej połowie, który zamiast podać do Pazziniego [miałby pustą bramkę] wolał strzelić na pałę prosto w bramkarza. Nie ma co się dziwić ze dostaliśmy lanie..

czarna dziura w pomocy, i kompletny zamieszanie pod własną bramką, skoro nie zagraliśmy źle tzn że taka była pańska taktyka panie Allegri?