rafal996, myślę, że dla Paolo odpowiednia rola była ta zaproponowana przez Allegriego. Uważam, że cięzko mu sie patrzy na to w jakim miejscu jest Milan. To wszystko przez złą politykę transferową. Obecnie w kadrze nie ma nikogo kto by potrafił wstrząsnąć zespołem, nawet trener powtarza, że gramy dobrze, ale nie wygrywamy. Potrzeba kogoś z charyzmą, a tej Maldiniemu nie można odmówić. On by po prostu wspierał zespół, wytłumaczył każdemu jaki to zaszczyt jest nosić czerwono - czarną koszulkę. Myślę, że Paolo nie ma dużych wymagań. On już swoje zarobił, a poza tym chyba ma jakieś interesy, czymś się zajmuje. Wydaje mi się że o mógłby pracować za darmo. Co do konfliktu to możesz mieć rację. Maldini zawsze mówi co myśli, chłodno ocenia sytuację, mówi jak jest. W Milanie lubimy głaskanie się po główce, więc możliwe, że w klubie jest osoba, której zachowanie Paolo nie odpowiada.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
31 grudnia 2012, 11:44
Czemu z góry krytykujecie odmienne stanowisko? Chaos ma w pewnym stopniu rację.
Nikt nie odmawia Maldiniemu klasy, dokonań piłkarskich, zasług dla Milanu. To legenda, szanowany przez chyba wszystkich zawodnik. Ale trzeba sobie zadać pytanie - czego on teraz tak naprawdę chce?
Nie chce być trenerem, nie chce być działaczem, więc kim on chce być? Trochę się też trudno zgodzić, że nikogo ze starego Milanu nie ma lub nie było w klubie. Pracowali lub pracują Baresi, Tassotti, Galli, Leonardo, Inzaghi i wielu innych. Mnóstwo piłkarzy jest w ten czy inny sposób związanych z Milanem, pojawiają się na różnych wydarzeniach w klubie, firmują go swoją twarzą. Wygląda więc na to, że Maldini jest swego rodzaju wyjątkiem. Może jego wymagania są za duże, może chodzi o personalne zaszłości z konkretną osobą? Wygląda to trochę na prowadzenie małej prywatnej wojenki. Chociaż dobrych intencji mu nie odmawiam, na pewno chciałby dla klubu jak najlepiej. Jednak czasem warto spojrzeć i na drugą stronę medalu.
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
31 grudnia 2012, 10:23
Tutaj jest 100% prawdy a nie jakieś bajki, że jesteśmy konkurencyjni.
Smutno mi o tym czytac, pokazuje to tylko jak nisko upadł moj ukochany klub... przykro mi z tego powodu i to bardzo, ale cóż to pokazuje, ze licza sie tylko pieniadze a nie sentymenty, bo z wypowiedzi naszego wielkiego mistrza widac od razu ze dla niego liczył sie tylko klub natomiast Berlusconi zgred do spolki z lysa pala Galianim roztrwonili wszystko w ciagu kilku lat dla marnych kilkudziesieciu milionów, naprawde moze to co mowie brzmi trywialnie ale jesli ktos ma w potrfelu kilka miliardow to to jest tak samo jak ja dla ratowania klubu ktory kocham majac na koncie 1000 zł wydał 20.... no prosze was. I to tyle jesli chodzi o pieniadze, pomyslmy o tym ze Maldini nie moze znalezc miejsca w klubie w ktorym grał cale swoje zycie to jest przeciez jakas kpina i zenada.
el_mariano:
smutne to jest to że przynajmniej w 15 swoich postach atakujesz mnie i wyzywasz od trolli oraz bezpodstawnie prosisz o bana. Patrząc na liczbę twoich postów 10% wypowiedzi jest o mnie. Długa przerwa świąteczna robi źle niektórym i z niecierpliwością czekam na dzień 3 stycznia w którym znów pójdziesz do gimnazjum i będziesz miał mniej czasu na szykanowanie mojej skromnej osoby oraz nastawianie innych użytkowników przeciwko komuś kto ma zgoła odmienne zdania od większości osób na tej stronie.
Popatrzcie na Bayern, gdzie dawne gwiazdy są w zarządzie klubu - te bardziej ogarnięte w zarządzaniu i administrowaniu Chlubą Bawarii, to właściwe osoby na właściwych miejscach. Maldini może nie ma racji, mówiąc, że wypuszczono aż tylu dobrych graczy - raczej ciężko by ich zatrzymać, bo pobierali znaczne pensje,a kosztują tyle, że zadłużonemu Milanowi na rękę było ich sprzedać, jednak przyznam, że lepiej by to było robić stopniowo, a nie nagle. Obecnie władze Milanu i ludzie związani z trenerką jak widać niezbyt się popisują - moim zdaniem. np Galliani przyznaje prawie po każdym meczu, że nie zagraliśmy źle... To zaczyna wkurzać - mówi się, że cechą wielkich ludzi jest przyznać się do porażki i pogodzić z tym oraz próbować poprawy, u niego czy Allegriego tego nie widać.W mojej ocenie, dobrze, że Maldini zwrócił uwagę na kilka spraw, bo to tylko na lepsze może wyjść ;)
On nie ma żadnego zdania, wchodzi tu tylko po to żeby prowokować i w żałosny sposób zwracać na siebie uwagę, tak jak to zauważył Kukiss - i to jest właśnie śmieszne, a nawet smutne...
Proszę adminów o reakcję na post el_mariano który wyzywa mnie od trollów.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 grudnia 2012, 13:16
Chaos85:
Myślę, że Maldini nie miał na myśli tylko siebie. A że po raz enty zabiera w tej sprawie głos...Im gorzej dzieje się w klubie, tym więcej reakcji będzie się rodzić...
Jeżeli ktoś ma prawo (a każdy chyba w mniejszym lub większym stopniu ma) do krytykowania sytuacji wewnętrznej ACM, to są nim właśnie tacy ludzie - emocjonalnie związani z tymi barwami przez całą swoją karierę, i po jej zakończeniu. Maldini naprawdę dał tyle temu klubowi, że zasługuje, by z uwagą wsłuchać się w każde słowo przezeń wypowiedziane, nawet, jeśli się jego sądów nie podziela...
Maxi
Szanuję Maldiniego jako piłkarza i stawiam za wzór piłkarskiego dżentelmena na boisku - bo takim niewątpliwie był Paolo.
Jedyne negatywne odczucia odczuwam wtedy kiedy czytam jego słowa jak to został źle potraktowany przez włodarzy Milanu bo nie został zatrudniony - i ten cały tekst na górze nie jest wywiadem ale takim właśnie żałosnym apelem.
#39
Wszystko jest prawdą w tym wywiadzie - ale lepiej milczeć niż dawać wyraz swojego niezadowolenia po raz enty.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 grudnia 2012, 12:58
Chaos85:
Zupełnie świadomie - ostro i negatywnie - wypowiadasz się o największej piłkarskiej legendzie klubu AC Milan, piłkarza kochanego przez fanów Rossonerich. A czynisz to na stronie kibiców właśnie Milanu, w świadomy więc sposób prowokujesz, a co za tym idzie potwierdzaszpodejrzenia Kukissa, że chciałeś zwrócić na siebie uwagę.
Rzuciłeś prowokacyjne hasło, nie popisałeś się żadnym (choćby mało rzeczowym) argumentem, czekałeś tylko na reakcje, bo wiedziałeś, że takowe będą. Nieeleganckie zachowanie, ale cel osiągnięty - skupiłeś na sobie uwagę kilku osób. Gratulacje.
Chaos85, wiesz na takie wpisy aż oczy rażą, nie da się ich nie zauważyć. Wierz mi, że próba Paolo również nie była żałosna.. On nawet nie musi na siebie zwracać uwagi, bo każdy kibic Milanu będzie o nim pamiętał. Skoro uważasz, że to była żałosna próba to powiedz mi co z tego wywiadu jest nie prawdą.
Dla mnie ten cały pseudowywiad to żałosna próba zwrócenia na siebie uwagi.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 grudnia 2012, 10:34
Smutne słowa, ale niestety, dużo w nich prawdy. Może w tej wypowiedzi, tak pełnej goryczy, pobrzmiewa jakieś tam echo urażonej ambicji Paolo, ale na pewno więcej w nim troski i rozgoryczenia naprawdę złą, wieloletnią, prowadzoną bez wyobraźni polityką klubu.
Milan rozmienia się na drobne. To klub, w którym zawodnicy (przykład Robinho), którzy jeszcze nie tak dawno czuli się tak mocno związani z klubem, dziś chcą uciekać stąd pod byle pretekstem. I nie ma ich co winić.
To wina zarządu.
Skoro władze klubu pozbywają się najlepszych graczy, graczy, którzy stanowili o obliczu zespołu, i chcieli w nim skończyć swoje kariery, wszyscy inni otrzymują jasny komunikat: nie ma sentymentów, nie ma lojalności, każdy dba o swoje interesy. Etos klubu rodzinnego to już tylko przeszłość, legenda...
Wszystko to ma znacznie szerszy kontekst. Ta powolna dezintegracja (czy nawet stopniowa degeneracja) czerwono - czarnego etosu może spowodować nie tylko takie a nie inne myślenie piłkarzy grających dla Milanu, i czynić z nich tylko najemników na trampolinie do większych, bardziej renomowanych klubów (ostatnio głośna wypowiedź Taraabta wywołała tu wielkie oburzenie - a to władze klubu swją polityką tworzą takie a nie inne reakcje).
Ale i w najbliższych latach poprzez to atroficzne zjawisko może zmniejszać się rzesza kibiców ACM, ich przypływ może zostać znacznie zmniejszony na rzecz innych wielkich klubów. A to będzie miało w przyszłości ujemny wpływ nie tylko symboliczny i prestiżowy, ale i ekonomiczny (mniejsza oglądalność, mniejsze wpływy z biletów, ze sprzedaży gadżetów, etc...) To, co dziś jest nazywane ekonomicznym, racjonalnym działaniem zarządu, w perspektywie dłuższego czasu może okazać się podcinaniem gałęzi na której się siedzi...
A moim zdaniem Łysy z Berlu powinni go przyjąć - albo na pierwszego trenera, albo nawet zawodnika w polu haha xD Nie wątpie ze lepiej dawałby rade jak Yepes ;)
(poranne refreksje ;)
0
SuperSnajper (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-28)
30 grudnia 2012, 00:28
coleman
A co ty za bzdury piszesz? Co ma wycena transfermarkt Thiago Alcantary do ich zysków rocznych czy ogólnych?? Dług jaki maja taki mają, ale rocznie według FFP trzeba miec max. 45 mln strat i tyle .... według mnie nie wiesz o czym piszesz byle pisać .... przeciez Barca z UEFA miała największe zyski w ostatnich latach
Długa lektura bo dostaje się także FIGC. 0 krytyki ze strony Paolo w kierunku Berlusconiego w porównaniu tutaj, prędzej prztyczki idą w kierunku Gallianiego. FIGC dostaje się za zastój stadionów, i tak dalej oraz braku nowych twarzy w związku (Albertini i Tommasi to wyjątki)
Paulo wymienia Real Valdano a chyba co niektórzy tutaj zapomnieli, że Mourinho go wykopał ;] Co do Bayernu to zgoda bo to obecnie najlepiej gospodorowany klub na świecie (jedynie ruch z Javi Martinezem lekko przesadzony)
Co do posady to nie wiem o jakiej mówi bo ma wymagania dość mocno ograniczone - trenerem nie chce być, dyrektorem,działaczem też nie ...
Z brakiem planu to można było zauważyć latem
Niestety mafia geriatryczna prowadzi ten klub do upadku. Jedyna szansa na świetlaną przyszłość to nowy właściciel i właśnie Paolo na wysokim stanowisku.
0
bartekxd22 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-03-11)
29 grudnia 2012, 23:56
Kiedy słyszysz Maldini , myślisz Milan. Wielu młodych właśnie przez tego gościa kibicuje naszej ukochanej drużynie. Bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy w dziejach piłki nożnej.
Właśnie takich piłkarzy i ludzie cenię czyli takich , którzy mówią to co myślą i czują a nie to co inni chcą usłyszeć.
Szkoda , że tak mało okazji miałem go oglądać na boisku , gdyż mam dopiero 16 lat , jednak tych pare ważnych meczów się obejrzało z Paolo w roli głównej.
Grande Maldini !
Paolo szczery do bólu, ale trudno się z nim nie zgodzić. Łysi doprowadzili do tego, że klub stracił ciągłość, latem odcięli się całkowicie od swojej przeszłości. Obecnie klub posiada jedną z wielu przeciętnych drużyn. W Milanie oczywiście dla Il Capitano nie ma miejsca, ponieważ ma swoje zdanie i potrafi je wypowiedzieć a to jest niedopuszczalne :] Ja nie wierzę, że Milan odrodzi się jeszcze za czasów łysoli - tam trzeba reformy głębszej niż wywalenie kilkunastu piłkarzy... Łysi się wypalili, to nie tylko brak kasy, oni nie mają pomysłu, przecież kluby nad naszym w tabeli też działają w Italii i nie są w sytuacji finansowej wiele odbiegającej od naszej a jednak potrafią...
Berlu to co zrobił dla tego klubu to zrobił, ale teraz to już co innego....
0
malex00 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-04-29)
29 grudnia 2012, 21:59
Trzeba też pamiętać że podobnie potraktowali Gattuso. O ile Seedorf chciał grać dalej o tyle Rinho się również należała posada, wg mnie u boku trenera. Powinno ich być dwóch, Paolo i Gennaro trzymaliby młodzież w ryzach i motywowaliby swoimi osobowościami. Niestety Berlu się starzeje i pazernieje.
Berlu zamiast płacić swojej zaniedługo eks żonie 36mln ? rocznie, mógłby przyinwestować w Milan. Niby brak kasy, kryzys itp. a kasy ma jak lodu - nie ma innej opcji.
coleman
dług netto to 364 mln a po drugie z sezonu na sezon przedstawiają wyniki finansowe, które pokazują że owy dług się pomniejsza.
W zeszłym sezonie zanotowali zysk m.in przez to że nie musieli wypłacać premii za zwycięstwo w LM i Lidze.
Info o transferze Neymara to bzdura (wczoraj był hiszpański odpowiednik Prima Aprilis) ale wszystko wskazuje na to że w koncu tam zawita.
W Hiszpanii zadłuzone są prawie wszystkie kluby, z Realem, Barceloną i Valencią na czele.
Nic dziwnego, że nie dostał żadnej posady w klubie. Tam nie ma miejsca dla ludzi myślących i mówiących to co myślą.
Już nie ma żadnych mostów łączących dzisiejszy Milan z tym starym magicznym Milanem :) trzeba zespół zbudować od nowa.
coleman (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-02-11)
29 grudnia 2012, 20:46
Sorry że nie na temat ale dlaczego Barcelona mając długów około 400 milionów Euro(przezczytałem tak na stronie) cały czas kupuje piłkarzy po kilkadziesiat milionów, czytam na blaugrana.pl ze mają Neymara. Wczesniej Fabregas chyba za 40 mln, Alexis około 30, Alves dokladne 33, Villa 40mln. Bardzo kosztowna wymiana Etoo za ibre plus 40mln W dodatku na transfermarkt.de widze ze Pique jest wart 40 mln!(troche za duzo!) a Masherano 30!(za te błedy 30 mln?) grzejacy ławke Alcantara 22mln! Niech Platini zajmie sie tym bo nie moze tak być zeby wydawali wiecej pieniedzy niż szejkowie z Man City czy PSG! a póżniej Viva Barca, Magiczna Barca mam tego dość. Milan z klopotami finansowymi wyprzedał piłkarzy wiec Barcelona niech zrobi to samo.
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)
Zawsze mnie dziwiło, że ludzie, którzy tworzyli sukcesy tego klubu są trzymani na dystans. Wszystkie wielkie kluby z ogromnym szacunkiem podchodzą do swoich legend i czerpią z wiedzy jaką mogą od nich uzyskać.
I takich ludzi jak Maldini jest potrzebna Milanowi a nie ludzie co kasę biorą a siedzą i nic nie robią. Bardzo mądre słowa, bo chyba on bardziej jest potrzebny, co wie jak wpłynąć na piłkarzy a nie jakieś ludzie co nic o tym klubie nie wiedzą.
FORZA MILAN!
FORZA MALDINI!
0
stary_boss (ostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-04-26)
29 grudnia 2012, 19:46
nic dodać i nic ując po prostu szczera do bólu prawda :(
to jest jednak gość 100% rzeczowej (bardzo trafnej aczkolwiek) wypowiedzi, a nie pierdu pierdu, bo coś tam każą mówić. Brakuje teraz takich ludzi w Milanie oj brakuje.. ;(
Bardzo przykro się coś takiego czyta. To jest hańba, że jak powietrze traktuje się być może największą legendę w historii Milanu, a już na pewno ostatniego 25-lecia. Ten człowiek to kopalnia wiedzy, doświadczenia i motywacji, które mógłby wnieść do tego klubu.
Niestety, przypomniałem sobie jak bardzo czasem nie lubię tych łysych imbecylów, którzy sterują tym tonącym okrętem...
Przecierałem oczy ze zdumienia gdy to czytałem. Mój idol. Ze wszystkim co powiedział zgadzam się w 100%. Chciałbym napisać coś więcej, ale Paolo powiedział już wszystko.
Forza Maldini!
Merda Berlusconi!
Smutna prawda, mieliśmy wspaniałych piłkarzy, ale przede wszystkim ludzi. Nie rozumiem jak można było pozbyć się Seedorfa - ten gość miał u nas siedzieć, choćby na ławie i wchodzić w trudnych momentach - których w tym sezonie nam nie brakuje, brakuje natomiast mądrości.
Mocne słowa..... Ale i prawdziwe... Szkoda, że tak z Nim postąpili. W tym co mówi jest sporo prawdy... Milan utracił magię. Tą resztkę magii czują już chyba tylko Montoliwo, Antonini i może Emanuelson.
takich piłkarzy już nie ma.
teraz liczy się tylko kasa, kocha się tego kto więcej płaci.
chciałbym aby w obecnym Milanie znalazło się kilku zawodników którzy wezmą odpowiedzialność za ten projekt i doprowadzą go do końca.