No proszę Mario taki milutki. Ale dobrze, że został przywitany ciepło. Oby jego słowa, że Milan jest jego ulubionym klubem i żeby odbyło się bez żadnych ekscesów dopóki on będzie w naszym klubie.
Majcin,
Barwuah to nie tyle prawdziwe, co pierwsze nazwisko Mario. Sam odciął się od swoich biologicznych rodziców i mimo, że nigdy nie został przez Balotellich adoptowany, przybrał ich nazwisko, wraz z włoskim obywatelstwem w wieku 18-stu lat.
Pozdrawiam,
MN
Chyba zostalem niezrozumiany. Nie mam nic przeciwko Balotellemu, jesli ma wykonywac karne tak pewnie jak zrobil to z Udinese to niech strzela, takze podobala mi sie jego gra, zastawianie sie itd. Mimo iz nie jest jeszcze w dobrej kondycji fizycznej to widac bylo, ze ma to cos. Sytuacje z karnym odebralem troche inaczej, ogladalem ta syt kilka razy na nsport i Robinho nie byl zachwycony, ale pozwolil Mario strzelac. Nie chce sie doszukiwac problemow, ktorych rzeczywiscie nie ma, tylko przekazjue moje obawy. Bardzo fajnie opisal to Stec bit.ly/14Nf1Yl nawiazujac przy tym do polityki transferowej milanu.
FORZA MILAN
Cleaver (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-04-06)
5 lutego 2013, 14:10
Oby tutaj Mario odnalazł spokój :D
0
kamilus (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-05-15)
5 lutego 2013, 14:05
Co do karnego Mario, to zwrócę uwagę na jeden fakt - nie wiem, czy to było przypadkowe czy wyuczone, ale Barwuah strzelił go z pewnością równą albo i większą jak nasz najlepszy strzelec - Pazzini. Pod koniec rozbiegu zwolnił lekko krok, by zobaczyć, w którą stronę bramkarz się rzuci - zauważył, że w swoją lewą - i spokojnie posłał piłkę w prawo.
Nie mam nic przeciwko, żeby kopał wszystkie karne - jeśli tylko będzie je strzelał z taką uwagą.
mateuszsz - Pleciesz bzdury. Balotelli nie został wyznaczony przez Allegriego do podstawowego składu na mecz z Udinese, jednak przez kontuzje Pazziniego, chcąc nie chcąc trener musiał na niego postawić. Był aktywny, starał się, bd. kierował grą z przodu, zaliczył kilka niezłych pod względem techniki zwodów, strzelił 2 bramki - Wywiązał się ze swoich zadań w 110%, a że jest nowym piłkarzem i kurz po jego transferze jeszcze nie opadł to jest on na ustach całego świata to całkowicie normalne. Nie wiem skąd również masz informację odnośnie tego że Balotelli zadecydował sobie że to on będzie strzelał jedenastkę. Robinho miał ją wykonywać (on jest do tego wyznaczony jeśli na boisku nie ma Pazziniego), ale oddał piłkę Balotelliemu gdyż ten go o to poprosił, a Robson się zgodził i tyle. Chciał po prostu uczynić swój debiut jeszcze lepszym, nie widzę w tym żadnego fermentu którego ty starasz się za wszelką cenę doszukać.