Fajnie że ma do nas szacunek. Ale jakoś specjalnie go nie lubię. :)
0
adi_avanti (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-05)
14 września 2011, 18:51
Cieszę się, że Valdes gra w Barcelonie bo to jeden z nielicznych ich słabych punktów :)
Oczywiście broniąc w takim klubie i mając przed sobą tak świetny zespół łatwiej jest chwalić się dobrymi statystykami.
Ale w innych warunkach raczej nie imponowałby wielkimi interwencjami :)
W każdym razie ładna wypowiedź z dużym szacunkiem dla Milanu.
Nie przepadam za nim, przeciętny bramkarz, ale Hiszpan i Barca musi mieć go na bramce, bo nie może być gorsza od Królewskich. Jakoś jego wypowiedź mnie nie powaliła. Mały cwaniaczek z niego. A ostatnio troche się poprawił i jest coraz lepszy ale myślę, że np. gdy Abbiati miał szczytową formę to Valdes nigdy tak nie będzie bronić.
0
14 września 2011, 18:20
Najsłabszy punkt w Barcelonie według mnie. Poza tym bardzo go nie lubię.
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
Valdes jest przeciętnym bramkarzem, z tym że ostatnimi czasy przestał puszczać bramki po rażących błędach. A dlaczego? Bo jego partnerzy z defensywy starają się by miał jak najmniej okazji do popełnienia błędu. Puyol tak się utuczył, czy tylko odniosłem takie wrażenie? Kiedy wchodził wczoraj na boisko, to pomyślałem, że łatwiej mu będzie się turlać niżeli biegać.
0
TomKox (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-13)
Zabawne jak można pisać, że Valdes jest cienki? nie przepadam za nim ale trzeba mu oddać, że przez ostatnie lata poczynił znaczne postępy, nie ma on wielu interwencji w przykładowym meczu ale nie można powiedzieć, że popełnia on jakieś katastrofalne błędy, na pewno nie jest gorszy od Abbiatiego. Moim zdaniem to łapie się do czołówki światowej wśród bramkarzy.
Solan0
Obecnie na pewno lepszy jest Abbiati. Zobacz, że Valdes zazwyczaj nic nie robi, strzałów na jego bramkę jest mało i po prostu jest przeciętniakiem. Nasz faszysta nie raz pokazuje super interwencje (jak z Barcą) nie mówiąc, że jest pewniejszy przy dośrodkowaniach
Cienki to on nie jest, lecz na pewno nie jest lepszy od Faszysty :D
0
Solan0 (ostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-02-23)
14 września 2011, 16:59
a i jest napewno lepszy od abiattiego
0
Solan0 (ostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-02-23)
14 września 2011, 16:16
valdes nie jest juz tak cienki jak 2-3 lata temu wyrobil sie i ma racje gnietli nas od 10 minuty do 90 ale w sporcie sie gra do konca:) i to pokazalismy licze na duzo lepszy wystep naszych u siebie
Valdes, jeszcze się nie nauczyłeś, że meczy nie wygrywa się posiadaniem piłki? I powiedz mi, kogo wy nie lekceważycie... Sądząc po wypowiedziach waszych piłkarzy chyba wszystkich... Dopiero po takim wyniku zaczynacie przecierać oczy.
Milan odkąd pamiętam potrafił wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję do strzelenia bramki. W niejednym meczu wystarczyły 2 akcje żebyśmy strzelili 2 gole :) Grając z nami zawsze trzeba o tym pamiętać. A Valdesa z pewnością pierwszy gol boli :P
Ha ha w 90 minucie kolega przełączył zobaczyć jak tam Borussia, wraca na Camp Nou a tam remis:):)! Najlepsze, że typowałem przed meczem właśnie 2:2:) Myślę, że w pełnym składzie Milan jest w stanie pokonać w tym sezonie Barcelonę..
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
14 września 2011, 13:04
Spokojnie, Barcelona od następnego meczu już powinna zacząć pokazywać na co ją stać. Oby to był wzrost formy zatrzymany dopiero na San Siro ;)
teraz nikt nie powie, że błędem w lato był brak kupna środkowego obrońcy bo Basuets i Mascherano pokazali, swoje braki na tej pozycji. Lepiej było wydać 70 mln na syna marnotrawnego i Sancheza niż zabezpieczyć środek obrony. Puyol dopiero po kontuzji więc jeszcze 2-3 tygodnie na odbudowę kondycyjną, A Pique nie wiadomo kiedy wróci a na Fonfasa czy Montoy'ę z racji wieku Pep boi się stawiać (Włoska mentalność? ;]) Barcelona w styczniu będzie miała czas by się obudzić