Neymar to sęp i często kiwa się bezsensownie i nie przynosi to żadnego skutku. Nie przepadam za tym zawodnikiem i nie chciałbym go w Milanie. Nasz Stephan potrafi dryblować, ale nie jest przynajmniej samolubny. Podobieństwo u nich to można zauważyć we fryzurze.