Maxi - Nawet my byliśmy dużo lepsi od Barcelony w pierwszym meczu, co nie oznacza wcale że sędzia mógł sobie uprawiać totalną samowolkę. Jest jeszcze drugi mecz i wątpię że Bayern z jedno bramkowym prowadzeniem mógł sobie spokojnie myśleć o awansie, a kto wie co by się stało gdyby sędzia (słusznie) wyrzucił Francuza z boiska. Teraz to można za nich trzymać kciuki i wierzyć w awans, a taka jest prawda że kolejny raz arbitrzy sobie wydrukowali zwycięską drużynę i tutaj akurat zaprzeczyć nie możesz.
0
Protection (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-01-23)
3 kwietnia 2013, 15:51
Szkoda Juve. Mam nadzieje że jednak wyjdą zwycięsko z tego dwumeczu.
Chciałbym żeby to Galata wyszła z tego pojedynku zwycięsko ale chyba to jest niemożliwe :),szczególnie dlatego,że pierwszy mecz na Santiago Bernabeu ale kto wie może jakiś szczęśliwy remis 2-2 może Drogba albo Sneijder,Burak Yilmaz cos by strzelili.;)
Mi szkoda Juve,małe szanse w rewanżu,kibicuje im jako Włochom.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
3 kwietnia 2013, 12:19
Można sobie gdybać, ale fakty są takie, że Bayern był zespołem po prostu dużo lepszym. 0:2 to moim zdaniem i tak najniższy wymiar kary, jaki mógł ponieść Juve w tej konfrontacji...
Co nie oznacza, że w rewanżu nie będzie zupełnie inaczej...Szans im nie odbieram, choć zaliczka Bawarczyków wydaje się być pokaźna.
#68
Giovinco i Asamoah kompletnie bez formy. Strzały Pogby z dystansu i zamieszanie które potrafi zrobić Giacherini na skrzydle mogą pomóc Turyńczykom. Vucinic - może dreptać po boisku jak emeryt dokarmiający kaczki na stawie w parku ale jednym dobrym zagraniem potrafi zdobyć gola lub zaliczyć asystę równie piękną co Neymar w meczu z Włochami.Buffon raczej brak koncentracji - można gdybać że parę minut później byłby już na posterunku i może by wyłapał.
Jeśli chodzi o takie spalone z wychyleniem jakiejś części ciała, to przecież wiadomo, że powinno się ich nie odgwizdywać i puszczać akcję na korzyść drużyny atakującej. Jak najbardziej prawidłowy gol.
rafal996
Z powtórki dokładnie widać, że był to rykoszet piłka odbiła się od Vidala i zmieniła tor lotu. Moim zdaniem Buffon troszkę błąd popełnił bo nie był to mocny strzał i widać zakopał się trochę w bramce, co mocno utrudniło mu interwencje i poszedł strasznie na wyczucie czego chyba przy takim strzale robić nie powinien.
Maximilanista
Tak ale w Realu coś nie funkcjonuje, lubią zawodzić w tym sezonie szczególnie w lidze i to widać i jest to pewnie porozumienie na linii trener, zawodnicy. Dlatego w tym aspekcie upatruje szansę Galata. Pewnie Real wygra ten dwumecz ale jeśli chodzi o te emocje to raczej ich zabraknąć nie powinno :)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
3 kwietnia 2013, 10:57
Milan nie ma żadnych szans na scudetto i trzeba się z tym pogodzić. Sądzę, że podrażnione Juve rozniesie teraz Pescarę i zrobi kolejny krok w stronę mistrza.
Spalonego nie było, chociaż sytuacja jest bardzo ciekawa. Obrońca uciekał od bramki chcąc zamknąć pułapkę, więc był odchylony w lewo. Zawodnik Bayernu biegł w stronę bramki i był pochylony na prawo. Wizualnie był spalony, jednak obrońca zostawił nogę za linią nóg gracza Bayernu, tak że to on był jednak bliżej bramki. Rzecz do wyłapania tylko na powtórce. Tak więc gol słuszny, ale paradoksalnie sędziowie moim zdaniem... popełnili błąd. Nie mogli tej nogi widzieć, wizualnie był to spalony.
Mnie natomiast bardziej zastanawia pierwsza bramka. Nadal nie rozumiem co robił Buffon, że tego nie obronił. Strzał był z dużej odległości, nie był jakiś super mocny, piłka nie miała żadnej dziwnej rotacji, raczej to było takie uderzenie na wiwat. Jakim cudem wpadło, tego zapewne nie wie ani Alaba, ani Gigi.
Chaos85
Było jeszcze kilka innych wejść za, które Vidal mógł otrzymać żółtą kartkę, jeszcze przed tą ręką.
Jeśli chodzi o wasze szansę to przesadziłem z brakiem argumentów ale naprawdę musicie odpuścić mecz z Pescarą i zagrać rezerwami do tego przydałaby się zmiana taktyki, żeby Bayern czymś zaskoczyć albo przynajmniej zmiana wykonawców bo wydaje mi się, że jakby wczoraj od początku zagrali Asamoah, Giovinco, Vucinic, Giaccherini, Pogba to ten mecz miałby na pewno inny przebieg.
#59
Przewinienie było ale celem interwencji była piłka a nie nogi rywala - sędzia postąpił słusznie odgwizdując jedynie rzut wolny.
Co do meczu Turyńczyków to kilka włoskich gazet pisze że drugi gol Bayernu padł po spalonym którego ja osobiście nie zauważyłem. Jak pojawią się lepsze skróty niż te nagrywane telefonem z ekranu telewizora to zweryfikuję te doniesienia. Juventus ma bodajże Pescarę w kalendarzu więc teoretycznie łatwiejszy rywal z którym można zagrać bez kilku kluczowych zawodników i oczywiście z tymi kluczowymi którzy nie mogą zagrać w rewanżu za kartki. Buffon jakoś bez formy ale chciałbym zobaczyć pojedynek z bramkarzem Bayernu w karnych w rewanżu, pomijam fakt że Juve nie ma w składzie pewnych wykonawców jedenastek.
Milan niech najpierw wyprzedzi Napoli a dopiero potem niech myślą o atak na lidera. 11 punktów straty - zakładając że Juve przegra 2 następne mecze to nawet zwycięstwo Milanu w bezpośrednim starciu nie da 1 pozycji.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
3 kwietnia 2013, 09:47
Gadalf Szary:
Oczywiście, Turcy znacznie wzmocnili się zimą, ale - przy całej mojej niechęci dla Mourinho jako osoby - trener Realu powinien zjeść Galatę jako przystawkę przed półfinałem...
Oczywiście, że nazwiska przez Ciebie przytoczone mają swoją moc, ale jak słusznie zauważyłeś, ich formacja defensywna to już inna historia, a naprzeciwko stanie Cristiano Ronaldo...
No, Benzemy to już się Turcy za bardzo bać nie muszą :-), ale jednak ''Królewscy'' z Mou na ławce to dla nich raczej za wysokie progi...
Maximilanista
Z takimi armatami jakie z przodu ma Galatasaray to Real może mieć bardzo ciężko, przecież Oni jakby nie patrzeć to mają z Drogbą w składzie, którego wspomagają Yilmaz Bulut Elmander, Sniejder mają jeden z najlepszych ataków w Europie :). Co prawda o ile ich pomoc prezentuje się solidnie to o obronie tego powiedzieć nie można, dlatego tu pewnie zwycięsko z tej konfrontacji powinien wyjść Real ale emocji na pewno nie zabraknie.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
3 kwietnia 2013, 09:06
Juventus został stłamszony przez świetnie grający Bayern. Bawarczycy, nie dość, że są piekielnie silną ekipą, to wyszli na boisko uskrzydleni demolką, jaką urządzili HSV w ostatni weekend.
Co może być iskrą nadziei dla Włochów? Ano to, jak przebiegał dwumecz Bayernu przeciwko Arsenalowi. Na Emirates klub z Monachium wygrał pewnie, i wydawało się, ze rewanż to tylko formalność. Jednakże przed własną publicznością zawodnicy Bayernu dostali dziwnego paraliżu i ich kibice musieli drżeć o losy awansu do ostatniego gwizdka sędziego.
Co do drugiego ćwierćfinału...Widzę, że emocje (oczywiście negatywne) wzbudził jak najbardziej słuszny karny podyktowany dla Barcelony...Jak wiadomo sędziowie mają gwizdać przeciwko Barcelonce, bo jak nie, to są w spisku...A propos spisku...Może bogaci Szejkowie jednak korumpują tę UEFę? Gol Zlatana zdobyty po metrowym spalonym, którego można było nie zauważyć tylko jeśli bardzo sie zauważyć nie chciało...Arbitrzy z polskiej okręgówki wyłapaliby zapewne tę nieprawidłowość, a tu, na poziomie LM, liniowy spał sobie smacznie. Coraz mocniej trzeszczy czerstwawa teoria katalońskiego spisku autorstwa Speszjal Łana. O kilku brutalnych faulach na graczach Barsy, których to fauli główny arbiter nie zauważył, nawet nie ma co wspominać...
Ciekawy jestem dzisiejszego występu BVB. Trzymam za nich kciuki, nie tylko ze wzgledu na Polaków. Od lat lubię Borussię, a poza tym podoba mi się styl wypracowany przez Kloppa. Zawsze fajnie się to ogląda.
Konfrontacja Realu z Galatasaray większych emocji raczej nie przyniesie.
Dzięki dla Redakcji za okienko dotyczące Champions League. Nie trzeba spamować pod innymi newsami :-)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
3 kwietnia 2013, 00:02
Przesadzacie z tym Zlatanem. Parę dryblingów zepsuł, ale też zagrał kilka takich piłek, że klękajcie narody. Ostatecznie strzelił bramkę i wypracował parę ładnych okazji kolegom, moim zdaniem mecz na plus.
Juventus niestety... Na pewno u siebie tanio skóry nie sprzedadzą, ale wyraźnie brak argumentów w starciu z takim potentatem jak Bayern.
0
Eravier (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15)
2 kwietnia 2013, 23:46
@Chaos
Jeśli 2:0 u siebie to jest żadna przewaga to ja już nie wiem jaka przewaga jest 'jakaś'.
Nie znam statystyk, ale myślę, że 90% zespołów po 2:0 w pierwszym meczu przechodzi do dalszej fazy rozgrywek. To, że Milanowi się nie udało tutaj nie ma nic do rzeczy.
Witam.
Chciałem się przywitać , jestem tu nowy i mam wielką nadzieję na dobrą współpracę w przyjaznej atmosferze, ktoś może mnie znać z innej strony której uciekłem bo już jej nie poznaje, ten serwis wydaje mi się dojrzalszy i bardziej przyjazny dla inteligentnych ludzi. Pozdrawiam Serdecznie.
#56
Sęk w tym że Barcelona pokazała swoje argumenty dopiero w rewanżu.
Nie wiem za co Vidal powinien wylecieć z boiska - dostał żółtą kartkę za zagranie ręką i nie zauważyłem niczego więcej co mogłoby zostać ukarane żółtą kartką. Chiellini więcej zapracował sobie na czerwo niż Vidal.
http://tiny.pl/h899s Valdes i 2-2 :D Mam nadzieję, że działa wszystkim. Ogólnie piłka odbiła się lekko rykoszetem i przez to wpadła, także Valdesa nie ma za bardzo co winić, ale jak widać dość komicznie upadł
A co Valdes zrobił??
Szkoda że sędzia nie zauważył faulu Riberiego na Vidalu bo tam czerwo się należało.
Bayern jeszcze nie może być niczego pewien i kto jak kto ale kibice Milanu powinni wiedzieć że 2:0 u siebie to żadna zaliczka.
Munia8822 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-10-25)
2 kwietnia 2013, 22:36
Liczyłem na PSG, nie lubie barcy.. Ale to chyba przez naszych polskich kibicow ... Raczej przejdzie Barca i Bayern, pierwsze mecze potwierdzaja przewidywania :)
Oxidosis (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-27)
2 kwietnia 2013, 22:28
Ibra strzela gola po ewidentnym spalonym. Nie zmienia to jednak faktu, że cały mecz gra jak drewno, partaczy wszystko co się da, czyli jak zwykle zawodzi w meczu o stawke..
Przeciez bylo wiadomo nie od dziś, że Bayern jest lepszym zespołem i głównym faworytem obok Barcy do triumfu w LM. Tak jak pisze KAZUYAH to był pierwszy prawdziwy sprawdzian od bardzo dawna.
Niektórzy już tutaj ogłaszali Juventus najlepszym zespołem w Europie, a tutaj zagrali pierwszy mecz od paru lat z klubem z czołówki i zostali zmiażdżeni.
0
kamilus (ostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-05-15)
2 kwietnia 2013, 22:23
Juve rewanż przy 2 golach w plecy i bez Vidala i Leichsteinera. Małe są ich szanse...