A ja bym nie odgwizdał tego karnego. Była tam walka bark w bark, Abate wyraźnie miał za cel piłkarza, lecz nie zaatakował go jakoś brutalnie czy ostro. I nie mówię tego dlatego iż jestem kibicem Milanu. Mimo wszystko, oczywiście, to trochę wstyd zremisować z kimś takim jak BATE, szczególnie wygrywając 1-0 i mieć takie szanse na podwyższenie wyniku.

Słaby jesteś i tyle. Po tym sezonie musisz odejść wraz z innymi pupilkami

oj Ambro Ambro... Powinniście strzelić na 2-0 a później na 3-0. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą i o końcowy wynik możemy mieć pretensje do siebie a nie do sedziego czy UFO. Co do karnego: jakichś wielkich kontrowersji nie ma. Abate popracował czymś więcej niż barkiem. Ale z drugiej strony juz wiekszych spięć w polu karnym nie gwizdano więc sedzie mógł akcje puścić. Jednak tak jak mówiłem wcześniej: liczą się bramki a nie słupki i inne 100% okazje.

weźcie się gońce od Ambro ...

Wow drugi Kolumb....

Ambro źle gra, ale dobrze gada. Forza Il Capitano! ;)

Naprawdę choroba Cassano mogła im trochę przeszkodzić. Ale żeby aż tak żeby zremisować?

Przestań zwalać winę na biednego Cassano. Po raz kolejny pokazał jaki z niego kapitan. O bym nie musiał już więcej oglądać go w tym sezonie na boisku.

Niezle wytlumaczenie.....