@kamilus Podam ci argumenty, ale powinieneś zrozumieć co napisał Eravier, może masz jakieś problemy z rozumowaniem. Każdy chce na pewno Milanu w LE, każdy kibic będzie parł na SS, żeby tylko dostać bilet na emocjonujące spotkanie z drużynami z Armenii lub Kazachstanu. Ja oglądając większość meczy Milanu, (zdarza się że mam coś ważniejszego) meczu w LE bym nie oglądał, już teraz mam obraz gry Milanu w LE, szczególnie po meczu z Fiorentiną. Piszesz o Hulku i Porto, ale na zdrowy rozum, patrząc przez pryzmat ostatnich lat, co ty człowieku porównujesz. Porto które gra w lidze portugalskiej, gdzie piłkarze w lidze się nie wybijają, bo liga jest po prostu słaba, na poziomie Ekstraklasy, z tą różnicą że mają 3-4 silne kluby. W Europie ci piłkarze mogą się pokazać. Milan ma przecież LM w DNA jeśli dobrze pamiętam co mówi Łysy. Piszesz o pieniądzach, a czy ty w ogóle sprawdziłeś ile Milan dostanie za 1/8 LM, a ile by dostał za ewentualny awans do finału LE, bo Ja wiem, że na 1/8 LM zarobiłby więcej, z praw telewizyjnych, z premii od UEFA, z wejściówek na stadion, niż jakby doszedłby przy ogromnym szczęściu do LM. Piszesz też o Chelsea, ale oni mają pieniądze, po za tym, też nie klepią każdej drużyny 5:0. LM to inna motywacja dla piłkarzy na takim poziomie niż LE. Może i piłkarze z Milanu nie zaczną odchodzić, ale znowu będzie trzeba czymś zapełnić dziurę w budżecie, po stracie pieniędzy z LM. Łysy nie wyczaruje pieniędzy od Szanownego Pana Prezydenta, bo ten ich zwyczajnie nie ma. Twoje argumenty są słabe, próbujesz z siebie robić bóstwo a'la Michał Nowak, ale on miał naprawdę ogromną wiedzę.

Jeden sezon to aktualnie najgorszy możliwy scenariusz. Nie mówię, że takich będzie więcej, bo tego nie wiem - ale wtedy nawet gra w przyszłorocznej LM nic nam nie da, skoro w kolejnym sezonie będzie to już tylko LE. I dopóki nie znamy żadnych przesłanek dotyczących końcowej klasyfikacji Serie A sezonu 2013/2014, nie ma co teoretyzować nad pucharami, bo możliwe jest dosłownie wszystko. Dajesz złe porównanie, bo tak naprawdę nie możesz tego stwierdzić. Barca wygrywa większość meczy, bo na to wskazują chociażby jej poprzednie mecze - a Milan nie olewa większości LE, bo w tych rozgrywkach nawet jeszcze nie grał (ostatnio był to Puchar UEFA, gdzie inne były realia klubu i zawodnicy oraz trener). Dlatego też nie możesz stwierdzić, co będzie, gdy nadejdą zupełnie nowe okoliczności dla klubu. Tym bardziej, że Milan po prostu musiałby zajść daleko, by zmazać (albo chociaż lekko wybielić) plamę na honorze. A czy włoskie kluby olewają LE? Tak, ale nie do końca. Inter zrobił co mógł, Lazio też. A Mazzari wystawił rezerwowy skład tylko dlatego, że miał na horyzoncie szansę na Scudetto. Szansę, która może się nie powtórzyć przez kolejnych kilka lat - dlatego też spróbował tej opcji. Europejskie puchary i tak będzie miał pewnie co rok, a szansa na mistrzostwo raczej się już nie powtórzy. Awans do LM jako ratowanie sezonu? Może i tak, ale nie w przypadku Milanu. To klub ze zbyt dużą ambicją (LM w DNA i te sprawy), by miał zadowolić się tylko tym. A i kibice pewnie by im niezbyt chętnie wybaczyli taki sezon, w którym jedynym pocieszeniem byłoby zajęcie miejsca w Top 3. Wszyscy piłkarze chcą grać w LM? Pewnie tak. Ale czy będą odchodzić bo jeden sezon zagrają w LE? Pewnie nie. W czym więc problem? Problemem nie są też mecze, bo władze włoskiej ligi idą na rękę klubom grającym w europejskich pucharach - i my, jeśli byśmy grali w LE, ligę gralibyśmy w poniedziałki. Tak jak robiło to Lazio w obecnym sezonie. Neguję argumenty, bo są bardzo słabe i łatwe do podważenia - i to nie jest mój problem. -_-

@kamilus No tak, bo sezon gry w LE (skąd pewność, że jeden swoją drogą ?) to świetny prognostyk na przyszłość i cała światowa czołówka piłkarzy będzie chciała u nas zagrać. Nie mogę stwierdzić czy Milan na 90% oleje LE ? Mogę. Tak samo jak bukmacherzy mogą stwierdzić, że na 90% mecz Barcelony z Celtą wygra ten pierwszy zespół. Wszystkie kluby włoskie (w tym Milan kilka lat temu) olewały ostatnio te rozgrywki, może poza Lazio, ale dla nich to akurat jedyne możliwe europejskie puchary, w których mogą się pokazać, co zmienia w ogóle postać rzeczy. Nic nie daje mi przesłanek, żeby zakładać, że Milan zrobi w przyszłym sezonie inaczej. Ty, chyba nie wiesz na czym polega ratowanie sezonu. Ratowanie sezonu, w którym nie gra się w LM to awans do następnej edycji. Bo uwierz mi, że wszyscy piłkarze chcą grać w LM i każdy klub na świecie chce grać w LM. Jeśli będziemy mieli w czwartek mecz LE, a w sobotę czy niedzielę spotkanie z Juventusem to w meczu LE zagrają Bonera i spółka, a w spotkaniu z Juventusem najmocniejsza jedenastka. Już mi się nie chce rozpisywać na każdy temat od nowa, bo negujesz wszelkie argumenty nie mając większej wiedzy na ten temat. PS Nie ma 1/16 LM...

@kamilus Tak, masz rację. Każdy piłkarz woli grę w LE niż LM, tak samo jak każdy woli grać w A klasie niż w Ekstraklasie albo w Serie C niż w Serie A. W końcu to logiczne, mój błąd. Czy ujmą jest dojście do finału LE ? Wg mnie jeśli wygrasz LE (czego Milan na pewno nie dokona, bo na 90% ją oleje jak inne większe kluby, przedkładając ligowe podwórko i walkę o awans do LM nad grę w pucharze pocieszenia), to jesteś tuż za 16 zespołów, które wyszły ze swoich grup LM. Jeśli chodzi o finanse to jesteś jeszcze niżej. Zwycięzca LE dostaje mniej więcej tyle co zespół zajmujący 4 miejsce w grupie z zerowym dorobkiem punktowym w LM. To mówi samo za siebie. Nie pomyliłem żadnej chronologii, bo o Berlusconim nie wspomniałem ani słowem. Kolejna sprawa, kibice wolą przyjść na mecz Milanu z Legią Warszawa niż na mecz z Barceloną, to oczywiście też jest jasne. Przepraszam, że ośmieliłem się stwierdzić inaczej. Oczywiście mecze w LE są o wiele bardziej prestiżowe i przyciągają cały stadion. Szczególnie tych, którzy chcą pooglądać Bonerę kopiącego się w czoło i resztę naszych przecudnych rezerwowych. Co do sponsorów, tak jak napisałem, świat się nie zawali, ale już od kilku lat Milan jest w dołku, a gra w LE tego nie poprawi, co za tym idzie następne umowy sponsorskie mogą nie być tak korzystne jak jeszcze niedawno. No i wisienka na torcie, coś co pojawia się we wszystkich Twoich wypowiedziach, mianowicie nasz ukochany budżet. Widzę, że nie robi Ci różnicy, że nasz budżet jest na plusie tylko ze względu na sprzedaż Silvy i Zlatana. Rozumiem, że zakładasz sprzedaż 2 światowej klasy zawodników rocznie dla zbilansowania budżetu, tylko, że w takim tempie, światowej klasy zawodników zabraknie nam... w tym roku ? Co takiego musiałoby się stać w przyszłym sezonie, żebyśmy wypadli poza trójkę ? Dokładnie to samo co wydarzyło się w tym (cały czas zakładamy, że Milan zakończy sezon na 4 miejscu albo nie przejdzie eliminacji do LM). PS Nie porównuj nas do Chelsea, bo my nie wygraliśmy w zeszłym roku Ligi Mistrzów. Poza tym oni grali w LM, tylko odpadli po fazie grupowej.

za pokazywanie meczów seri a dostaje Milan 95mln

Musimy grać w LM, ale gdybyśmy mieli grać w LE i ją wygrać, a potem wygrać superpuchar, to nam lepiej wyjdzie.

@Kenio Ja mam zejść na ziemię? Ja, chyba jako jeden z nielicznych na tej stronie, od dawna tam jestem. Brak LM będzie katastrofą? Proszę o jakieś sensowne argumenty, bo na zwykłe puste hasełka, niepoparte czymkolwiek, nie mam zamiaru nawet odpisywać. Co z tego, że włoskie kluby w LE nie grają? Co z tego? Skąd wiesz, jak ACM by się zachował? Masz jakąś szklaną kulę, z której wróżysz? W takim razie proszę o numery na najbliższe losowanie totka - obiecuję, że część z wygranej przekażę na transfery Milanu w lecie! Zresztą według mnie Milanowi gra w LE stanowiłaby ujmę na honorze (co jest prawdą), i tylko dzięki dobrej grze (przynajmniej finał rozgrywek) ujmę tą dało by się zlikwidować. Bo gdyby olano te rozgrywki, kibice by im nie wybaczyli. Stracilibyśmy na wszystkim? To znaczy na czym i jak? Argumenty panie, argumenty? Masz jakieś czy piszesz tylko to, co Ci mózg wymyśli? Każdy piłkarz woli grać w LM niż w LE? Skąd wiesz, robiłeś jakieś badania, ankiety? Czy kolejny raz piszesz coś, o czym nie masz pojęcia? Zresztą spytaj Hulka za czasów gry w Porto czy Falcao w Atletico, jaką ujmą była dla nich gra w Lidze Europy i jak bardzo żałują, że w ogóle w niej wystąpili. btw. Powoli zaczyna mnie dobijać odporność na argumenty i brak własnych w dyskusjach w tym serwisie, a tylko rzucanie prostych, pustych haseł. Coraz mniej tu ludzi, którzy potrafią rozmawiać merytorycznie i którzy z góry nie uważają, że ich zdanie jest lepsze, bo jest ich, a inni mogą się wypchać. A że szerzenie tego typu postów ostatnio mocno się nasila (w czym pomagają wyniki Milanu), a moderacja nie stara się ukrócić takich praktyk, jak wypisywanie kłamstw na czyjś temat, wkładanie w usta użytkowników słów, których nie napisali, nagminne i bezpodstawne atakowanie poszczególnych osób oraz prawie całkowity brak używania własnych argumentów przy krytyce - powoli zaczynam się zastanawiać, czy jest sens w dalszej mojej egzystencji tutaj. Sam z wiatrakami nie wygram, chyba jako jedyny próbuję cokolwiek argumentować i naprawiać puste ataki na klub, działaczy i piłkarzy - i powoli mam dość i zaczynam szukać innego, bardziej spokojnego i realistycznego w podejściu miejsca. W takim tempie chyba nie dotrwam do końca sezonu, więc może już teraz podziękuję za tych ładnych kilka lat spędzonych razem. Jeśli chcecie taczać się w błocie, to beze mnie.

Ja mam bardzo podobne zdanie do Kamilusa w tej kwestii, dodam jeszcze tylko jedno, co nie zostało poruszone - w tym momencie Chelsea gra właśnie we wspomnianej Lidze Europy. Sezon wcześniej wygrali Ligę Mistrzów. Jakoś nie wydaje mi się, żeby Abramowicz miał przez to zwinąć manatki a klub nagle miał się wyprzedać. Ten klub ma spory potencjał, aby walczyć z najlepszymi. Nie zawsze będzie się wygrywać, przychodzi także moment gorszego sezonu. To nie jest przypadek Malagi, gdzie klub jest w monstrualnych długach i trzeba to w jakiś sposób spłacić. Z Milanem jest podobnie, tyle że sytuacja wygląda tu trochę inaczej. Berlusconi nie będzie już wykładał kasy na klub jak Roman na Chelsea. Milan ma już jednak pewien trzon drużyny (El Shaarawy, Balotelli) z którego ma powstać stary, dobry, niepokonany Milan. Jednorazowa wpadka w postaci braku awansu do Ligi Mistrzów nie powinna sprawić, że nagle pół świetnie zapowiadającego się składu poucieka. Kibice natomiast powinni doceniać i rozumieć politykę klubu, uzbroić się w tą cierpliwość i w końcu klub spłaci to świetnymi wynikami.

@ kamilus Zejdź chłopie na ziemię, brak LM będzie dla Milanu katastrofą. Włoskie kluby w LE nic nie grają. Porównaj sobie także pieniądze jakie kluby dostają za grę w LM i LE. Stracilibyśmy wtedy na wszystkim, i każdy piłkarz woli grać w LM, LE to dno...

Niestety nie podzielam entuzjazmu Kamilusa i uważam, że brak LM byłby naprawdę dużym problemem. Nie końcem świata, ale też nie tak małym wydarzeniem, jak on sugeruje. Jest to związane z wieloma sprawami, także pozafinansowymi. Prestiż? Nie wiadomo wcale, czy udałoby się utrzymać obecny skład, nie wiadomo czy nieobliczalny Balotelli chciałby grać w zespole, którego nie ma w LM. A transfery do klubu? Dziś stosunkowo łatwo nam ściągać zawodników, bo działa prestiż Milanu, jego historia, pozorna wielkość, walka o trofea, walka w LM, możliwość grania takich prestiżowych pojedynków jak choćby ostatni z Barceloną. Jeśli tego zabraknie, kto wie czy tak chętnie będą do nas przychodzić, czy nie wybiorą raczej oferty kogoś, kto zapewni im LM. Oczywiście też uważam, że świat się nie zawali, ale... lepiej tego nie sprawdzać.

kamilus -widzę że nie masz ambicji LM grają najsilniejsze klubu w europie ,a sposorzy tez w kaczu odejdą jak bedziemy grać w lidze europejskej a nie LM ,a że dostajemy za prawa najwięcejw telewizyjne we wloszech(95mln na sezon) to zasluga naszej grze w Lm

zgadzam się w 100% z Eravier |

@kamilus Co nam da prestiż ? Proszę Cię, gdzie Ty żyjesz ? Dzięki historii i prestiżowi jesteśmy jeszcze w stanie się podnieść, bo sportowo to jesteśmy na poziomie Fiorentiny, co pokazuje tabela. Jedyne co mamy więcej od nich (oprócz 1 punktu) to właśnie prestiż. Pieniądze myślisz, że skąd się biorą ? Z miejsca w lidze ? To ciekawe czemu mamy ich dużo więcej niż Napoli, które jest sportowo przed nami. Pieniądze przynoszą kibice, a tych mamy ze względu na markę jaką jesteśmy w Europie, a nie ze względu na poziom sportowy, którym nie świecimy od kilku lat. Gra w LE to spadek dochodów od UEFA, ale przede wszystkim z blietów, z koszulek, gadżetów, transmisji, sponsorów, spadek zainteresowania piłkarzy naszym klubem, bo kto chce grać w LE ? Oczywiście nie będzie to koniec świata, jeśli nie zakwalifikujemy się do LM, ale na pewno będzie to znacznie większy problem niż Wy to widzicie.

Liga mistrzów i awans do niej to priorytet! Nawet nie dopuszczam do siebie ze możne za rok nas w niej brakować

pozatym to jest Milan on ma walczyc o zwycięstwo lm a nie w jakieś l.europejskej

kamilus -duet Zapata-Mexes ta naprawde swietna oni są co najwyżej dobrzy a potrzeba bardzo dobrych graczy rzeby sie liczyć na lm można i że 10mln zzarobic wstarczy ja wygrac a co ligi europejskiej jest duzo wiecej meczow niz lm

LE to mniejszy prestiż i mniejsze pieniądze dodając podejście Włoskich drużyn, to Milan będzie wystawiał skład rezerwowy, do tego mecze w czwartek i potencjalne dziwne wycieczki jak np do Baku czy inny koniec świata. Już nie wspomnę, że jeśli będzie 4 miejsce to morale tej drużyny może upaść i na LE będzie też brak motywacji, a co do transferów to i tak ciężko wyrokować. Galliani już o ŚO zmienił ton Zapata-Mexes już stanowią idealny duet dla Łyssego...

Jest w miarę dobrze, ale zawsze może być lepiej. Co do rozgrywek międzynarodowych to dla samego oka lepiej grać w LM niż w LE. Oczywiście wziąłem pod uwagę czynnik o małej wartości. Prawda jest taka, że LE jest rozgrywkami klasy B, w których nie każdy chce grać. Ktoś kto ma aspiracje do gry w LM, nie zadowoli się jakąś LE. Milan chce LM a LE będzie dla niego porażką.

W porównaniu z 2011 rokiem jest duży progres.

w Lidze mistrzów to musimy zagrać,nie ma innej opcji.

pamietajmy ze do lipca płaciliśmy pensjie międzi innymi ibrze czy Silvie

Thiago 42 mln+ Ibra 20 mln + 6,9mln minusu = -68,9 mln! Nie wydaje mi się żeby było wesoło :(

Wow ale porównanie, cóż za róznica. Oby tak dalej. Jak zagramy za rok w LM, a myślę, że zagramy to nie będzie tak źle. Jeszczę kilka zmian w kadrze i następny sezon zapowiada się ciekawie

kryst - Trochę wiary w nasz klub, jesteśmy kibicami to powinniśmy ich wspierać, bez takich czarnych wizji. Nasz klub budujemy teraz na młodych zawodnikach, kilku z nich już pokazuje swój spory potencjał. Jeszcze pare zmian i będzie dobrze, według mnie idziemy naprawdę w dobrym kierunku. Potrzeba tylko trochę cierpliwości, ale wcale nie uważam, że nagle Milan będzie klubem pokroju Lazio.

kammilan -z silvą byśmy barce ograli bo jest nie jest taka straszna Bayern to udowodni a Juve nie jest takie straszne poprostu Milan jest przecietny

Będziemy grać w LM

brak LM w przyszłym sezonie będzie katastrofą krótko mówiąc i może być poczatkiem końca i staia się klubem jak dzisiejsze Lazio, soldinym, stabilnym ale bez funduszy na konkretne wzmocnienia

Byle zagrać w LM w następnym sezonie i będzie dobrze...

Gdyby został Ibra i Thiago byłby duży minus bo i tak pewnie w LM bysmy Barcy nie przeszli i 1 miejsca w lidze nie zajeli,nie z tym Juve;).

Prawie wychodzimy na zero. To dobrze oby tak dalej.