Gol.
A aspekcie pomocy to Oni nas biją na głowę Inler, Behrami, Dzemaili to zawodnicy o klasę lub dwie lepsi od Muntariego, Flaminiego Nocerino, nie wspominając jeszcze o Hamsiku który jest graczem klasy światowej absolutny top jeśli chodzi o rozgrywających. U nas jest tylko jeden pomocnik, który prezentuje bardzo dobry poziom Montolivo, reszta to przeciętniaki na drużyny pokroju Parmy.
Sory ale ja się nie dziwie dlaczego gramy słabo skoro nasza pomoc jest mocno przeciętna z jednym wyjątkiem(Monto). Nie chce mi się przytaczać statystyk ale są one miażdżące na korzyść Napoli w aspekcie gry pomocników.
Ale z drugiej strony faktycznie gramy kupę od 3 sezonów, ale w sumie Allegri, nie miał spokoju w tym czasie i uważam, że przerosło go to zadanie i jest przeciętnym trenerem dlatego powinniśmy się mocno zastanowić nad jego przyszłością mimo tego, że prawdopodobnie będziemy w top3.
1. Nie mamy lepszego trenera - mimo wszystko wolałbym takiego Hiddinka, Michniewicza, Heynckesa - cudotwórców :D
2. Wąska grająca kadra - rezerwa to drewno i nie ma kim grać.
3. Brak finansowego wsparcia
4.Spadek renomy Milanu
wg mnie :P
To że mamy jednego kreatywnego zawodnika nie jest usprawiedliwieniem tego że gramy po prostu tragicznie słabo. Jak to jest że niektóre kluby jak choćby Napoli które wcale jakoś szczególnie lepszej kadry od naszej nie mają(tym bardziej w aspekcie pomocy) biegają, starają i po prostu tłamszą rywala, a wychodzi sobie Milan i gra na stojaka ? Bez walki, bez stresu jakby grali sobie mecz towarzyski -_- A po zakończeniu sezonu szukamy we wszystkim winny od słabej kadry, aż po kontuzję czołowych zawodników, ale winna trenera jest wykluczona na samym początku ? Też mi usprawiedliwienie że graliśmy taktykę na Zlatana -_- To co teraz przez kolejne sezony będziemy mówić że gramy kompletnie nijako bo mamy taktykę na Pazziniego&Balotelliego ? Każdy klub (Barcelona-Messi, Borussia-Lewandowski itd.) gra na kogoś i potrafi to robić ładnie,schludnie, aż chce się patrzeć. Milan też tak potrafi tylko że my utrzymamy taki poziom przez 2 może 3 mecze i to wspaniały wynik raczej nie jest, więc ja chce wiedzieć co się dzieje z zespołem że tak naglę z konkretnie grającego zespołu (Półfinał PW Juventus - Milan) nagle robi się zespół nijaki ? I to jest niestety problem i to może nie tyle jeśli chodzi o piłkarzy, a o motywację niestety... A to pocieszające nie jest i żaden transfer Strootmana tutaj raczej nie pomoże jeśli się nie zmieni podejście.
@kamilus
Wspomnialem o meczu z Violą, bo my tam malo porządnych akcji zrobilismy. Arbiter byl fatalny to fakt, ale chodzi mi o nasze rozgrywanie na polowie przeciwnika [a wlasciwie jego brak]. Stracilismy bramki przez bledy indywidualne ale jako CALY zespol tez zagralismy slabo. Co do tego ryzyka to nie mam pewnosci, ale tak samo ryzykowalismy wpuszczajac slabo dysponowanego Noce i ogolnie trzech drewniakow do pomocy. Mimo wszystko udalo sie i licza sie trzy punkty. Przed meczem pisalem, ze moim zdaniem lepiej ulozyc inny sklad, wiec placzu po ew. przegranej bys z mojej stronie nie zobaczyl. Jednak jakbysmy tej bramki nie zdobyli, teraz pisalbys zupelnie inaczej. Nie musisz mi tez pisac, zebym ogladal mecze Milanu, bo robie to co tydzien. Wiem, ze nasza taktyka wymaga szybkich, wytrzymalych bocznych obroncow. A skoro mowisz, ze Montolivo rozgrywa glownie miedzy nimi, to dlaczego Twoim zdaniem Muntar zagral slabo, skoro robil wczoraj to samo?
Kamilus
Odniosę się do Twojego przedostatniego zdania.
Naprawdę myślisz, że Abate czy Constant gdzieś celują? :D
A co do tego, kto miałby grać z Pescarą, to ja postawiłbym na... Robinho. Gdy wszedł, narobił sporo zamieszania i nawet oddał jeden groźny strzał na krótki słupek, ale bramkarz był na posterunku. Brazylijczyk może się nam jeszcze przydać.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
6 maja 2013, 14:50
To mnie właśnie martwi, że Montolivo nie kreuje sytuacji. Wiem, że nie takie jest jego zadanie, ale mimo wszystko innych zawodników do tego nie mamy. Skrzydła zawodzą na całej linii. Jedynie Constant pokazał wczoraj parę bardzo dobrych piłek.
Szfarceneger
Dzięki :)
SuperSnajper
Prócz tej strony, sport.pl, weszlo.com i kilku stron o poszczególnych klubach ( City, Real, United, Juve, Bayern ) też na nią wchodzę.
Co do zmiany taktyki. Nie grają nasi dwaj najlepsi pomocnicy od których Mister zaczynałby ustalanie składu, więc nie ma co oczekiwać jakichś zmian taktyki, trzeba po prostu dograć te 3 mecze licząc na geniusz Balotellego oraz skuteczność Pazziniego i dopiero gdy Allegri ( zakładając, że u nas zostanie ) będzie wiedział kogo ma do dyspozycji i jakie są umiejętności poszczególnych piłkarzy ustawi zespół jak najlepiej się da. Oczywiście jeśli nie zabiorą mu znowu wszystkich najlepszych piłkarzy.
A wpuszczanie Cristante czy zmiana pozycji Mexesa to inna sprawa. Uważam, że Allegri popełnił błąd wczoraj nie robiąc którejś z tych dwóch rzeczy. Oczywiście wynik go broni, ale nie oszukujmy się - miał po prostu farta, że wrzutka Nocerino raz na 5 prób trafiła w głowę kolegi, a on posłał ją do dobrze ustawionego Balotellego.
Na stopera dalbym w tym wypadku Zaccardo i Zapate. Skoro gre opieramy na nieudolnym Nocerino i Muntarim to dlaczego nie mozna tego zrobic na Cristante? ;) Nie wiem co w tym takiego zlego no ale okej..
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
6 maja 2013, 13:44
Przesunąć Mexesa i na stoperze grać mistrzem Bonerą?
Oprzeć grę na 18-letnim Cristante, który nie zagrał w tym roku nawet minuty? Świetne pomysły. Zmienić skład i taktykę można, owszem. Ale jak się ma jakąkolwiek możliwość zmiany. Niestety u nas możliwości są czysto iluzoryczne. Przed sezonem zakładano, że w pomocy rządzić będą De Jong i Montolivo, dziś obaj się leczą i trudno się dziwić, że drużyna nie gra tak, jak powinna.
Leo 22
Ja tam dużo bym mu nie zarzucił przy tych bramkach .... na 1:0 po strzale z główki z 5 metra gdzie musiał się poruszać w bok i był sam na sam, na 2:0 wpada od słupka nie do obrony, na 3:1 zlapał lekką zawieche, ale trzeba przyznac strzal bardzo mocny i precyzyjny gdzies w okolice okienka. Na 4:1 dobra decyzja o wyjściu, piąstkowanie średnie a wracając sie po prostu nie dął rady. No i grał przeciw swojemu klubowi, więc wydaje mi się, że raczej się starał.
Dragomen
Niby jakim cudem i jak? Bo źle bronił? Co niby mógł zrobić przy choćby bramce na 2:0??
gimlord
goalsarena.org bardzo dobra strona z piłka nożną
@kamilus
A z Montolivo gramy inaczej? Moze kilka meczy to ladna pilka, rozgrywanie itp. Nawet od takiej kadry oczekuje zwyciestwa np. w meczu z Fiorentina. Grali w 10, bez podstawowego stopera, Jovetica, a potrafili nam jeszcze gola strzelic, a my nie robilismy porzadnej akcji. Ostatnie mecze to zwyciestwa dzieki indywidualnosciom. Skoro Allegri doskonale wie, ze taki Flama czy Muntar sa slabi w rozgrywaniu, to dlaczego nie zmieni stylu, formacji, czegokolwiek.. Troche ryzyka by nie zaszkodzilo, lekko wysunac Mexesa, sprobowac Cristante, nie mowie zeby zmienic caly sklad, wystarczy jednego zawodnika.. Ale co tam, lepiej wpuscic w 60 minucie Pazziniego i czekac na cud, przepchac sie przez obroncow i cieszyc sie ze zwyciestwa, wspominajac na kazdej konferencji, ze przeciez poczatek sezonu byl fatalny.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
6 maja 2013, 12:52
Ja nie wiem co Wy w tym Perinie widzicie. Co go oglądam, to zawsze tak broni jak z Genoą.
Swoją drogą, bardzo ładne bramki Borriello.
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
6 maja 2013, 10:20
No śmieszne, ale jeszcze śmieszniejsze jest zachowanie wymiaru sprawiedliwości we Włoszech. W szczegóły za bardzo nie wchodzę, bo nie chce mi się szukać informacji, ale z tego co pamiętam to obecnie nie ma praktycznie żadnych dowodów na tak wielką winę Juventusu i w związku z tym odebranie im dwóch tytułów jest mocno problematyczne. Oczywiście te tytuły nigdy nie zostaną zwrócone, ale niesmak pozostaje. Co nie zmienia faktu, że nie powinni tą liczbą 31 się posługiwać.
Wiem wiem o tej aferze, bardziej mi chodzilo o to, ze skoro te tytuly zostaly im odebrane, to jakim cudem biegaja po boisku z transparentami '31'. Smieszne to troche.
Najważniejsze są trzy punkty. Za kilka tygodni nikt nie będzie pamiętał, że w tym meczu to Torino powinno wygrać, ponieważ stworzyli sobie 100% sytuacje do strzelenia bramki.
Odskoczyliśmy Violi na 4 punkty i daje nam to lekki komfort psychiczny, bo ewentualna strata punktów z Romą (ze Sieną i Pescarą nie wyobrażam sobie innego wyniku jak zwycięstwo) nie będzie niosła za sobą poważnych konsekwencji.
Brak kreatywnych pomocników wpływa na nasz toporny styl gry. Sam jeden Montolivo nie jest w stanie odmienić oblicza tej drużyny.
Potrzebni są piłkarze kreatywni i waleczni, którzy podniosą jakość tego zespołu.
Ciężko jest też powiedzieć jak kadrowo Milan będzie wyglądał w przyszłym sezonie, bo ciężko do tej pory o jakieś jasne deklaracje w kwestii piłkarzy, którym się kończą kontrakty, jak i ewentualnych celów transferowych (co jest normą jeśli chodzi o ACM)
Przeciez Juve ma juz 3 gwiazdki a wczoraj wygrali 31 raz scudetto? Przynajmniej tak widzialem na tablicach z ktorymi biegał Conte i pilkarze Juve.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
6 maja 2013, 09:16
Abbiati sam zrezygnował z gry w kadrze, mówiąc że nie przyjmie powołania, jeśli będzie miał być rezerwowym bramkarzem. W sumie mu się nie dziwię, bo musi to być dla niego frustrujące. Niestety trafił na epokę Buffona, który niewątpliwie jest wielkim bramkarzem... tak wielkim, że gra praktycznie bez względu na formę.
Co do ogólnej sytuacji, mam cały czas mieszane uczucia. Z jednej strony doceniam niemal CUD, jakiego dokonała ta drużyna. Oczywiście w porównaniu do poprzedniego sezonu to jest regres, ale w kadrze też nastąpił regres i to ogromny. W podobnej sytuacji jest Inter, niedawno triumfujący w Europie i Włoszech, dziś niepewny występu w jakimkolwiek z pucharów. Na tym tle Milan i jego wyniki są naprawdę bardzo dobre. Mamy kontakt z czołówką, ba, gdyby nie tragiczny początek, pewnie byśmy deptali po piętach Juventusowi.
Z drugiej strony, zgadzam się z krytykami, że drużyna nadal nie ma przekonującego stylu, nadal popełnia te same błędy, nadal zbyt często gra bez pomysłu. Nie wiem, czy to wina trenera, czy jednak zespołu, bo bądźmy szczerzy, gramy przeciętniakami. Mimo wszelkich starań, Flamini czy Muntari nadają się najwyżej na zmienników, a boli mnie też kwestia takiego Abate, który przez tyle lat nie potrafi nauczyć się prostej w sumie sztuki dośrodkowania, co jest na tym poziomie kompromitujące. Dlatego zadajmy sobie najpierw pytanie, czy z tymi piłkarzami da się lepiej? Oni czasem są w stanie wspiąć się na wyżyny i zagrać perfekcyjny mecz, jak z Barceloną. Ale kiedy indziej zawodzą na całej linii. Czy trener może nauczyć piłkarza myśleć na boisku? Czy może wyczarować mu kreatywność?
A to wszystko sprowadza się do jeszcze jednego. Wczoraj Juventus świętował swoje drugie scudetto z rzędu. Nie walczyliśmy z nimi bezpośrednio, więc to aż tak bardzo nie boli, ale jednak odczułem to bardzo nieprzyjemnie. Pamiętam dwa lata temu nasze rozmowy, czy lepiej atakować LM, czy może walczyć o drugą gwiazdkę. Dziś znacznie bliżej jest do trzeciej gwiazdki Juve, niż do naszej drugiej. Mam nadzieję, że cały zarząd z Gallianim został wczorajszym scudetto Juventusu sprowokowany do intensywnego myślenia. Że wyzwoliło to zdrową, sportową złość. Ok, zespół jest w trakcie przebudowy, ale nadal na tyle silny, że po prostu nie wolno mu tak odpuszczać bez walki! Nie stać nas na triumfy w Europie, ale na swoim podwórku stać na pewno! Trzeba zrobić wszystko, żeby kolejny sezon wystartował lepiej, trzeba dokonać takich wzmocnień, żeby drużyna znów była postrachem Serie A. Oczywiście nie wiemy jeszcze jaka będzie sytuacja, ale jeśli nie stanie się kataklizm, jeśli będziemy na podium, nikt znaczący nie będzie musiał zostać sprzedany i jeszcze kupimy dwóch - trzech wartościowych graczy, to planem MINIMUM powinno być SCUDETTO. Nic innego, żadnych usprawiedliwień, żadnych ale. Po prostu walczymy o pełną stawkę.
bartekxd22, Abbiati wiele lat temu, powiedział, że jeśli nie będzie pierwszym bramkarzem to nie będzie jeździł na zgrupowania. Wiadomo Toldo i Buffon i Christian nie miał podejścia.
@Matizz7
Przeczytaj co Gol napisał. Gramy słabą pilke, kilka meczy bylo do wygrania - gralismy na remis (przynajmniej tak to wygladalo, brak zmian ze strony trenera, wolne rozgrywanie pilki). Nalezą sie podziekowania dla Abiattiego, bo gdyby nie jego forma w tym sezonie, to nawet nie wąchalibysmy tego 3 miejsca. On potwierdza, ze nalezy z nim przedluzyc kontrakt [przynajmniej na rok]. Następne primo; ostatnie mecze wygrały indywidualnosci, a to nie jest raczej dobra opinia wzgledem Milanu.
0
bartekxd22 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-03-11)
6 maja 2013, 01:59
Po tym , jak i wielu ostatnich meczach, śmiało można stwierdzić, że Balo powoli staje się kimś tak ważnym dla drużyny, kim był Ibra.
Wielki piłkarz.
Szacunek należy też oddać Abbiatiemu, który uratował nam dziś skórę. Faszysta od wielu lat prezentuje poziom reprezentacyjny, jednak jakimś cudem nie jest dostrzegany przez Prandellego. Dziwna sprawa.
Ostatnia prosta i liczę, pewnie jak wszyscy tutaj na 9 pkt w tych meczach!
Forza Milan !!
czyli Cavani już na pewno będzie królem strzelców, jeszcze Pazzo może powalczyć o drugie miejsce (chyba że Klose nie przyhamuje z formą :D ), trzeba mieć nadzieję że Inter da radę wbić 2 bramki