Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Nowa umowa dla Flamy po sezonie

6 maja 2013, 22:41, stasq_acm Aktualności

R E K L A M A





34 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
pazioni
pazioni
7 maja 2013, 21:02
Bardzo cieszy ta wiadomość.
0
Rainbow
7 maja 2013, 18:51
Flamini ładna końcówka, jesli zagra tak w przyszłym sezonie to nie widze powodów do zmiany :)
0
Jhn
Jhn
7 maja 2013, 17:20
3 umowa ? 3 obnizka plac ?
0
Larry David
7 maja 2013, 16:44
Trump w półfinale był jak najbradziej godnym przeciwnikiem dla Ronniego - mój typ na jego nastepcę, bo Ani Robertson ani Selby nie maja tej iskry Bozej... Co do Flattuso, jestem na tak, ostatnio obok Monto najlepszy pomocnik.
0
7 maja 2013, 15:23
no trzymajmy leszczy dalej daleko zajedziemy
0
Maximilanista
Maximilanista
7 maja 2013, 13:43
Flamini to solidny gracz, tylko czasem zbyt zapalczywy, zbyt ambitny :-) W prezentowaniu równej formy i dobrego poziomu przeszkadzały mu w dużej mierze kontuzje. Brak stabilizacji był tu czynnikiem, przez który wielu zaczęło go uważać za zbędnego drwala. To - i jego wcześniejsza, zbyt duża, pensja :-) Ale czy Robinho i Mexes (Pato) nie mają/mieli nieco za wysokich apanaży? Tak to już jest - kontrakt jest kontrakt, a klub nie może renegocjować umów z każdym graczem indywidualnie po kilka razy na sezon, w zależności od formy każdego z nich. To byłby nonsens.
0
Majcin
7 maja 2013, 13:22
Flamini zasluzyl. Pewnie mu powiedzieli ze albo sie wezmie za siebie i zacznie cos grac albo wypad ;)
0
Maximilanista
Maximilanista
7 maja 2013, 13:19
kamilus: Ale Ronnie właśnie taki jest :-) Nieprzewidywalny, nieco chaotyczny, wielowymiarowy. Dlatego jest tak lubiany. Można narzekać, że nikt nie wykorzystał jego błędów, ale patrząc na procent jego skutecznośći, to i tak był dobry, najwyższy ze wszystkich uczestników. O'Sullivan po prostu zdominował ten turniej, i zachwiał wiarę przeciwników w możliwość pokonania go. A że snooker w wielkiej mierze - szczególnie na najwyższym poziomie - rozgrywany jest w głowach zawodników, tym większe brawa dla ''Rakiety'', bo to on wielokrotnie przegrywał tylko ze względów psychologicznych, technicznie górując nad rywalami... Barry Hawkins to może nie gwiazda pierwszej wielkosci, ale na tym turnieju był świetny. Mark Selby czy Ding Jung Hui to wspaniali snookerzyści, a on pozbawił ich złudzeń. Warto zauważyć, że O'Sullivan w całym turnieju przegrywał frame'ami TYLKO JEDEN JEDYNY RAZ, co też jest osiągnieciem niesamowitym. A ilekroć czuł zagrożenie (tak jak wtedy, gdy finałowy rywal doszedł go na 7:7) , nie tracił głowy, tylko sprężał się i momentalnie pokazywał przeciwnikowi, kto rządzi przy stole (za chwilę było 10:7). A półfinałowy adwersarz Ronniego, Judd Trump, to przecież wschodząca gwiazda tej dyscypliny, brawurowo, ofensywnie, agresywnie grający chłopak. Powiedział on po meczu, że przegral z najlepszym snookerzystą w historii, i że był bez szans, jak każdy inny zawoddnik świata w tym czasie jest/będzie/byłby. Bo co jak co, ale nie można przecież stwierdzić, że wszyscy najlepsi snookerzyści świata przyjechali na mistrzowski turniej w słabej formie :-) To niemożliwe. Po prostu O'Sullivan był najlepszy, co wielu szokuje, zważywszy na jego przerwę. Wielkie brawa, Ronnie. Well done (jak powiedział klasyk :-) )...
0
many
7 maja 2013, 12:51
kamilus ale Hawkins grał bardzo dobrze,zobacz jak trudną drodze miał on do finału.Ronnie miał łatwiejszych przeciwników prócz Trumpa.
0
WicioACM
7 maja 2013, 12:23
Są plusy i minusy :D
0
kamilus
kamilus
7 maja 2013, 11:45
W sumie to dobrze, że Flattuso zostaje - bo zarówno w zaangażowaniu, jak i prezentowanej formie, jest obecnie drugim pomocnikiem ze wszystkich dostępnych. Dużej podwyżki na pewno nie dostanie (raczej nie ma co liczyć na więcej niż 2 mln rocznie), a ten nowy kontrakt nie tylko pozwoli na zatrzymanie go (w przypadku sprzedaży Nocerino, Traore i kto wie, czy nie Muntariego), ale także na sprzedaż Francuza za kilka mln. Bo jakby nie patrzeć, po ostatnich kilku miesiącach Mathieu jest wart przynajmniej 5 mln euro. I lepiej zapłacić mu trochę i spróbować sprzedać, niż pozwolić odejść za darmo. I wielce bym się nie zdziwił, gdyby właśnie o takie rozwiązanie chodziło. Ale pewnie jest zbyt sprytne jak na Gallianiego. -_- Co do O'Sullivana - tytuł zdobył, ale tak naprawdę nie miał godnego rywala. Żeby był ktoś, kto by potrafił wykorzystywać jego błędy (a Ronnie mylił się dosyć często, i to na prostych bilach), nie byłoby tak łatwo. A tu nie dość, że wiele na tym nie tracił, to jeszcze rywale swoją grą pozwalali Anglikowi na wiele. Ba, gdyby nie popełnił kilka głupich błędów (w meczu finałowym), miałby kolejny rekord - ilość 100+ breaków w czasie jednego meczu w Crucible Theater.
0
Maximilanista
Maximilanista
7 maja 2013, 11:33
Och, widzę, że nie tylko spośród Użytkowników tego szacownego serwisu lubię snooker (i Ronniego, i Ronniego :-) :-) ) . Miła niespodzianka. Mam nadzieję, że krzywa popularności tej dyscypliny w Polsce bedzie wciąż wznoszaca. Na pewno takie postaci jak Ronnie O'Sullivan przyczyniają się do wielkiej promocji sportu, jaki uprawiają :-) Pamiętam, jak Polska oszalała kiedyś na punkcie NBA - przez Michaela Jordana (choc ja byłem, jestem, fanem Pistonsów, i w zmaganiach The Bad Boys z Bykami przeklinałem MJ :-) ). Później ta nadwiślańska fascynacja została wzmożona nadejściem wielkiego Shaqa :-) NHL też była popularna w głównej mierze przez Wayne'a Gretzky'ego i Mario Lemieaux (poźniej też Jaromira Jagra, i z powodu dwóch ostatnich kibicuję Pingwinom z Pittsburgha do dziś). To, co robił kiedyś Carl Lewis czy Michael Johnson dla lekkiej atletyki, dziś powtarza Usain Bolt...Etc, etc... Ja snooker polubiłem dzięki O'Sullivanowi, i mam nadzieję, że nie postanowi on odejsć, bo ma szansę na co najmniej wyrównanie rekordu Stevena Hendry'ego w liczbie tytułów mistrza świata. A Milanistą jestem dzięki swej młodzieńczej miłosci do Van Bastena, Gullita i Rijkaarda. Gdyby po fenomenalnych ME 1988 holenderskie trio trafiło, powiedzmy, do Interu...Cóż, brrr, byłbym dziś pewnie Nerazzurim :-) Aż się nie chce wierzyć, że nie ubóstwiałbym po dziś dzień Baresiego, Maldiniego, Gattuso, Szewczenki czy Kaki...Ciężko to pojąć :-) Ale tak to właśnie funkcjonuje - wielkie gwiazdy napędzają koniunkturę popularności. Dlatego ja zawsze jestem wyrozumiały dla dzieciaków pogardliwie nazywanych ''sezonowcami'', którzy z powodu Ronaldinho czy teraz Balotellego zostali kibicami Milanu. Ja też kiedyś byłem takim dzieciakiem. a jestem z Diavolo do dziś, i będę już zawsze. Tak i część z tych młodych ludzi przywiabiona przez brazylijskiego geniusza czy czarnoskórego Włocha zostanie z klubem na zawsze, na dobre i złe...
0
stary_boss
stary_boss
7 maja 2013, 11:32
po ostatnich meczach zdecydowanie zasłużył na nowy kontrakt zawsze może byc żelaznym rezerwowym
0
many
7 maja 2013, 11:03
Dobrze że Flamini zostaje. Maximilanista oglądałem całe mistrzostwa od początku,Ronni jest niesamowity,grał jak z nut,geniuszi,mój ulubiony snookerzysta od dawna.
0
acm1899fan
7 maja 2013, 10:37
Maximilanista Może to i offtop, ale Ronnie w tym roku zwalił mnie z nóg. Paradoksalnie był to najłatwiej zdobyty przez niego tytuł(nawet jeśli statystyka mówi co innego)! Tym razem zdaje się,że podszedł on do mistrzostw całkowicie pozbawiony presji,co dało niesamowity efekt. Geniusz. Co do Flaminiego. Faktycznie lepiej pozbyć się Nocerino i zostawić Francuza bo ten, lepiej radzi sobie z rolą rezerwowego. Naszej 'ósemce' odpływa forma, i to coraz dalej...
0
Maximilanista
Maximilanista
7 maja 2013, 10:07
Jestem za. Francuz wydaje mi się (nie mówię o aktualnej formie tylko, a o całokształcie) lepszym sportowo zawodnikiem od Nocerino i Muntariego, więc z tej trójki jest na ostatnim miejscu w mej prywatnej, życzeniowej obiegówce. Solidny zmiennik, ciężko pracujący, ambitny. A tak już z innych beczek: -Barcelona przeznczy ponoć 50 mln euro (plus pieniądze uzyskane ze sprzedaży Villi, Alexisa i Valdeza) na transfery. Sporo, ale czy wystarczy na pożądany w Katalonii tercet: Handanović, Hummels, Neymar? Wątpię... Real może się posypać. Z Mourinho chce się zabrać Xabi Alonso, Cristiano też już nie chce raczej grać w Madrycie. Do odstrzału (niezależnie od woli samych zawodników) podobno są Higuain i Di Maria. Niepewna jest przyszłość Marcelo...Koniec epoki (nizbyt przecież długiej, i chyba jednak rozczarowującej kibiców Los Blancos)... A Ajax trzeci raz z rzędu mistrzem Holandii :-) Pytanie, co dalej z Frankiem de Boerem...Z jednej strony chciałbym, by sprawdził się na głębszych wodach, z drugiej, jako sympatyk Ajaksu, obawiałbym się o losy młodej, fajnie grającej drużyny z Amsterdamu... Ktoś mógłby podważac wyczyn byłego genialnego hyolenderskiego stopera, bo to przecież tylko Eredivisie, ale... - De Boer dostał na starcie drużynę porozbijaną, chaotyczną,bardzo młodą, i przez te lata fajnie ją poukładał -można sobie zobaczyć na przykładzie ostatnich 15 lat, że przed erą Franka Ajaksowi wcale nie szło w Holandii jak po maśle, dominował jednak PSV... - w piekielnie ciężkiej grupie, z obfitującym w gwiazdy światowego futbolu MC, i z późniejszym półfinalistą (Real) oraz finalistą (BVB) całych rozgrywek, młodzież z Amsterdamu nie poddała się bez walki i wstydu swoim kibicom nie przyniosła... De Boer to materiał na świetnego trenera (już nim chyba się staje). Aha...I gratulacje dla Juventusu za drugi z rzędu tytuł. Życzę Bianconerim, by już od przyszłych rozgrywek Serie A mieli silniejszych rywali w walce o Scudetto (z Milanem na czele :-) , bo ostatnie - tak jak wcześniej Milanu Allegriego i Interu Mourinho po części też - ich tytuły były owocem tyleż ich siły, co słabości najpoważniejszych (teoretycznie) przeciwników. I pozwolę sobie na koniec o wtręt już zupełnie nie związany z futbolem. Wielkie gratulacje dla Ronniego O'Sullivana za 5 w ogóle a 2 z rzędu tytuł mistrza świata w snookerze. Dokonał tego wyczynu ''The Rocket'' w niespotykanych dotąd okolicznosciach, bo po roku pełnego rozbratu ze snookerem! Przez równy rok - od czasu ostatnich MŚ - Ronnie nie wystąpił w żadnym turnieju rankingowym, a wrócił sobie na te 2 tygodnie światowego czempionatu jak po swoje i wygrał gładziutko, nie znajdując rywala. Wielkie brawa! Piszę o tym, bo uwielbiam nie tylko piłkarzy (jak choćby Cantona :-) ), ale w ogóle sportowców barwnych, niegłupich, ekstrawaganckich, niejednowymiarowych a przy okazji - obdarzonych geniuszem. O'Sullivan do takich należy.
0
Zuper
7 maja 2013, 10:04
po sezonie dojdzie de jong, cristante, 1 solidny ligowiec(lodi?) i mr x, trochę ciasno się zrobi jeśli zostanie muntari i flammini, no i ambro chyba też zostanie
0
michalxx88
7 maja 2013, 09:37
Flamini może przydać się jeszcze Milanowi.. Ja bym go tak szybko nie skreślał.
0
dejnio
dejnio
7 maja 2013, 08:49
Dobra zapchajdziura, niech zostaje.
0
rafal996
rafal996
7 maja 2013, 08:40
Ja bym się go pozbył już dawno, ale ktoś musi zostać. Jeśli pozbędziemy się zamiast niego np. Nocerino, to nie ma problemu.
0
KAZUYAH
7 maja 2013, 08:30
Bardzo dobrze, przyda się.
0
sheva7acm
sheva7acm
7 maja 2013, 08:13
NIEEEEEEEEEEEEEEEEE x 3 !!!!! Darmozjad i drewno!!! 3 lata siedział i nic nie grał zresztą w tym sezonie tez lipa tylko co niektórzy sie podniecają ze 4 gole strzelił!!! w przyszłym sezonie będzie jak Noce !!!
0
retiredman
7 maja 2013, 07:18
Flamini wraca do formy z Arsenalu, zasłużył na nowy kontrakt
0
konrad_1012
7 maja 2013, 07:00
no, nareszcie :)
0
Marciano
7 maja 2013, 02:21
Niestety aktualnie nie licząc Montolivo prezentuje się on najlepiej z naszej drewnianej pomocy więc powinien zostać. Oby tylko utrzymywał dobrą dyspozycję i zakładając,że dokonamy solidnych wzmocnień będzie dobrym zmiennikiem.
0
MilanistaKamil
6 maja 2013, 23:25
Ja bym na rok mu dał ;d
0
GrandeCalcio
6 maja 2013, 23:17
żenada
0
Cactus
Cactus
6 maja 2013, 23:17
Tego typu piłkarz się zawsze przydaje. Oby tylko utrzymał formę jaką prezentuje w końcówce tego sezonu.
0
Eravier
Eravier
6 maja 2013, 23:03
Wróć. Nie boję się tak bardzo, bo własnie sobie przypomniałem, że od tego sezonu on już tak dużo nie zarabia :P Nie zmienia to faktu, że kilka niezłych meczy (granych z konieczności) pod koniec kontraktu i oby to nie miało wielkiego wpływu na wysokość i długość kontraktu. Sorry za 2 posty.
0
Gandalf Szary
6 maja 2013, 23:02
Nikt mu nie da więcej niż ma w Milanie także, mniemam, że pensja będzie na tym samym poziomie. Flamini nie ma tu nic do gadania tak jak nie miał w lecie. Łysy postawił sprawę jasno albo się zgadzasz na taką pensje albo sajonara.
0
Blady19921002
Blady19921002
6 maja 2013, 23:01
Na ławkę w sam raz, solidny gracz.
0
Eravier
Eravier
6 maja 2013, 23:00
Wszystko tutaj zależy od pensji. Już się boję, że to może być ponad 3 mln euro.
0
gimlord123
6 maja 2013, 22:53
Oby.
0
Leonardo 22
Leonardo 22
6 maja 2013, 22:52
No nie wiem. Przedłużenie - tak, ale czy aż o 2 lata? Tutaj bym się dłużej zastanowił. Oczywiście wiele zależy też od tego ile piłkarz miałby zarabiać.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI