Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
10 maja 2013, 14:54
A ja lubiełm wcześniejsze Monaco, z początku lat 90tych, dowodzone przez Arsene'a Wengera, z Thuramem, Petitem, Rui Barossem, Frankiem Sauzee, Yourim Djorkaeffem i uwielbianym przeze mnie Georgiem Weahem. To była fajna, grająca ładny futbol drużyna.
A kilka lat później byłem wniebowzięty, gdy Liberyjczyk Weah trafił (z PSG) na San Siro :-)
Monaco mi zaimponowało w pamiętnych dla nich sezonie w którym dotarli do finału CL. Liczyłem wtedy, że to właśnie drużyna z księstwa sięgnie po puchar, ale niestety Porto było lepsze.
Fajną mieli wtedy ekipę. Giuly, Rothen, Evra, Prso, Morientes, Flavio Roma. Szkoda, że się tak szybko rozpadli i to bardzo dosłownie. Spadek do Ligue 2 był dla klubu sporym ciosem.
Czy teraz doczekamy się kolejnego sztucznego tworu po City i PSG, budowanego na prędce za wielką kasę? No to zależy czy właściciel ASM rzeczywiście zdecyduje się wyłożyć, aż taki kapitał na wzmocnienia.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
10 maja 2013, 13:16
Mnoży się nam tych nuworyszy w futbolu. Z jednej strony to denerwujące, ale z drugiej może być czynnikiem bardzo ożywczym ekonomicznie. Ogromne kwoty wydawane na piłkarzy przez megabogatych szejkusów nie rozpływają się przecież w powietrzu. Zasilają one kasę innych klubów, które dzięki temu mają środki na pozyskiwanie nowych zawodników, których dotychczasowe kluby też muszą zastąpić...etc.
Nie bez przyczyny najbliższe mercato zapowiada się tak emocjonująco. Barca, Real, Bayern, MC, PSG, Chelsea a pewnie i MU zrobią niezły ruch w interesie.
A tak na marginesie, to jutro będę na Wembley, obejrzeć zmagania jednego z bogaczy, Manchesteru City z szarakiem z Wigan, za którego będę trzymał kciuki w finale FA Cup.
A najlepsze, że na mocy wygranego zakładu i bilet i dojazd i hotel mam za friko :-)
Założyłem się bowiem z kolegą, fanatykiem Liverpoolu, już we wrześniu, że The Reds nie zagrają w Champions League w najbliższym sezonie :-) On (jak co roku :-) ), był pewien co najmniej 4 miejsca FCL na koniec bieżących rozgrywek.
Bilety zamówiliśmy już w grudniu, nie znając, oczywiście, składu finalistów....Cóż, mogłoby być lepiej, ale że nie ja funduję, nie mam powodów do narzekań :-)
A jako że niemalże dokładnie na mojej drodze powrotnej z Londynu leży legendarne Stonehenge, spędzę tam całą niedzielę, pogodzę więc trzy z kilku moich pasji: futbol, historię i turystykę :-)
Sr za dubel, ale przeczytałem ciekawą plotkę - ponoć Falcao uzgodnił już warunki kontraktu ze swoim nowym klubem, którym ma być... AS Monaco! Nowy właściciel przyszłorocznego beniaminka Ligue 1 chce wyłożyć 200 mln euro na wzmocnienia - i 60 mln z tej kwoty ma pójść na Kolumbijczyka (na taką sumę opiewa klauzula w kontrakcie). Roczna pensja? 10 mln euro.
Warto też wspomnieć, że owszem, we Francji podatki dla najbogatszych są bardzo duże, ale Monaco to nie dotyczy - to przecież jeden z najbardziej znanych rajów podatkowych, i ściągnięcie do tego klubu gwiazd nie powinno być przeszkodą - tym bardziej, że właściciel nie zamierza oszczędzać.
Już nie mogę się doczekać by zobaczyć rywalizację PSG vs ASM o prymat w lidze francuskiej. -_-
Jeśli jego następcą ma być Montella to nie ma co się długo zastanawiać. Pytanie tylko czy Vincenzo chce odchodzić z Violi.
rafal996
Moim zdaniem wynika to z tego, że po prostu Ci zawodnicy są w słabszej dyspozycji , a jeśli chodzi o Montolivo to na początku sezonu faktycznie posyłał więcej piłek do przodu ale później po kontuzji NDJ zmieniono mu pozycje i dostał więcej defensywnych zadań. A w reprezentacji zawsze jest z trójki pomocników tym najwyżej ustawionym dlatego może sobie swobodnie hasać z przodu.
0
10 maja 2013, 10:36
Nasz strój w którym wybiegniemy na Rome oraz 3 komplet na następny sezon
http://tnij.org/vnd5
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
10 maja 2013, 10:30
Mam wobec Maksia podobnie ambiwalentne odczucia, co Rafał.
Z jednej strony nie popieram obwiniania go o wszystko, co złego dzieje/działo się z naszą drużyną, bo wiem, w jak dynamicznych i chwiejnych dla naszego klubu czasach przyszło mu pracować, jak niestabline zamieszkał środowisko.
Za pierwszy sezon, w szkolnej skali 1 - 6 przyznałbym mu 5 z minusem. Zdobyć Scudetto w debiucie na ławce Milanu to naprawdę duże osiągnięcie.
Oczywiście, dostał Robinho i dostał Zlatana, ale trzeba mieć świetnych piłkarzy, by opdnosić sukcesy.
Oczywiście, zdobyliśmy mistrzostwo w obliczu słabości Interu czu Juventusu.Ale czy ostatnie Scudetto Interu i tegoroczne Juventusu nie zostały zdobyte w podobnych okolicznościach?
Drugi sezon to ocena (moja prywatna) 3 z plusem. Oczywiście, wicemistrzostwo to też sporo, no i kontuzji było bez liku. Ale jednak mimo wszystko drużyna zaliczyła sportowy regres, a kontuzje obciążają przecież sztab szkoleniowy, którego szefem jest Allegri. No i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że straciliśmy to Scudetto na własne życzenie.
Trzeci (obecny) sezon to ocena 4 z plusem (o ile będzie 3 miejsce :-) ).
Wychodzi zatem całkiem niezła średnia, ale... mnie też czegoś w naszej drużynie brakuje. Brakuje wyrazistego stylu, brakuje gry zespołowej, brakuje takiego lwiego pazura, jaki pokazaliśmy z Barceloną na San Siro. Pożeramy te ogórki na krajowym podwórku, ale już z zespołami pokroju Juventusu, Napoli czy choćby Malagi nie umiemy pokazać swojej siły. A przecież między nami a wymienionymi zespołami nie widnieje jakaś ogromna przepaść cywilizacyjna :-)
Też mam już trochę mało cierpliwości do Mistera, też ciekaw jestem niezmiernie nowego impulsu, jaki - daj Boże - dałby tej drużynie nowy szkoleniowiec z nowymi pomysłami. Szkoleniowiec - jak już to podkreślił Rafał w swojej fantastycznej analizie - pełną gębą, a nie eksperymentalny żółtodziób czy kolejny półśrodek.
Montella wydawałby się mi dobrym wyborem, mam wszelako jedno minimalne zastrzeżenie/obawę. Mianowicie, nie wiem, czy kibice zaakceptowaliby do końca Vincenzo jako Milanistę. On, było nie było, kojarzyć się już zawsze będzie z Romą, za którą nasi tifosi nie przepadają. Mogłoby się to skończyć jak w przypadku Ancelottiego w Juve, gdzie - jako były zawodnik Romy i Milanu - nie był do końca akceptowany i odszedł wcześniej niż powinien było odejść. Tak to przynajmniej zapamiętałem.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
10 maja 2013, 09:03
Przepraszam za drugi post, ale może mi wybaczycie ;)
Oceniając Milan, warto spojrzeć szerzej na otoczenie, bo tuż obok mamy przykład klubu w bardzo podobnej sytuacji. Mam na myśli oczywiście Inter. Niedawno potentaci, seryjnie wygrywali ligę, wygrali LM, ale kadra im się zestarzała, wielki trener odszedł i stanęli przed wyzwaniem przebudowy zespołu i wymiany pokoleniowej, dokładnie tak jak my. I teraz tak: Milan mimo ogromnych zawirowań jest w czołówce Serie A, gra regularnie w fazie pucharowej LM i to czekanie na lepsze czasy przebiega prawie bezboleśnie. Tymczasem Inter zagubił się kompletnie. Rok temu awansowali tylko do LE, teraz są w ogóle poza pucharami, co jest klęską. Ich kadra nadal jest słabiutka, zostali wypaleni weterani i kilku nieprzekonujących młodych piłkarzy. Trener kompletnie nie potrafi złożyć z nich zespołu, tam to dopiero nie ma stylu, o wynikach nie wspominając. Poza tym przyszłość wcale nie jest różowa, bo o ile Milan wyszedł z długów, przeszedł zmianę pokoleniową, ma już przyzwoitych graczy i w perspektywie następnych, kupowanych według długofalowego planu, to Inter tkwi w impasie. Mimo bolesnych pożegnań z kilkoma graczami, nadal pozostało wielu, których muszą pożegnać. Zakupy na łapu capu sprawdziły się średnio albo słabo i nie widać nawet trzonu, na którym można by było zbudować nowy zespół. Czeka ich raczej zmiana trenera, a klub nie jest w bajkowej sytuacji finansowej i nie wiadomo jak sobie z tym wszystkim poradzą. Na tym tle Milan naprawdę przechodzi przez swoje problemy wręcz wzorowo.
Zamiast Ibry mamy Mario, Sharego i Pazzo, gorzej z obroną...
0
bartekxd22 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-03-11)
10 maja 2013, 00:34
Ja osobiście jestem wielkim fanem warsztatu trenerskiego Pana Montelli. Zespoły pod wodzą ,,Il Aeroplanino'' grają przyjemną dla oka piłkę , nie tracąc przy tym aż tak dużo goli (Fiorentina w tym sezonie straciła ich już 43 , ale wydaje mi się , że przy naszych stoperach ta liczba byłaby mniejsza).
Pytanie tylko czy po rzekomym przyjściu Vincenzo do Milanu, gralibyśmy ustawieniem 3-5-2, jak ma to miejsce w Fiorentinie, czy Montella stosowałby taktykę jaką obecnie mamy przyjemność oglądać w Milanie.
Moim zdaniem odpowiednią formacją dla Milanu byłoby 4-2-3-1 , z lewonożnym prawym skrzydłowym (Lamela? Yarmolenko? Ben Arfa?)
Montella, mając w obwodzie graczy, jakich obecnie mamy w Milanie, stworzyłby na prawde mocną ekipe.
mateusz95kaka - miałem napisać to samo :)
Max jest lekko sztywny pod względem taktyki niestety...
Nie może być tak, że Boa jest tylko na ataku, bo on się nie wraca do defensywy - niech mu Max wtłucze do głowy, że to jedna z ról pomocnika...
Dla mnie powinien zostać, powinien dostać klasowego pomocnika i stopera przede wszystkim, jeśli w następnym sezonie odpadniemy szybko w LM (o ile w niej zagramy ) i nie będziemy się liczyć w walce o Scudetto można będzie powiedzieć że to już w zasadzie koniec Allegriego w Milanie a tak uważam że powinien zostać w Milanie, ale dostać prawdziwe wzmocnienia.
0
Kaziu92 (ostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-06-04)
9 maja 2013, 22:30
Andrzeju przykro mi ale o ile Zlatana dało się zastąpić i to dosyć szybko, to Thiago do tej pory brakuje na ŚO :(
Allegri ma sporo wad, ale i sporo zalet. Zbudował obecny Milan praktycznie z niczego i to jest jego drużyna, myślę że powinien wypełnić kontrakt, jeśli gra zacznie wyglądać lepiej i będzie scudetto to niech zostanie, jak nie to Prandelli będzie wolny i jego chciałbym najbardziej na stanowisku trenera.
Teraz tak trochę nie na temat, skoro są już oficjalne 3 stroje na przyszły sezon orientuje się ktoś kiedy mogą zostać pokazane domowe i wyjazdowe?
hmm nie wiem co inni w nim widzą, ale dla mnie Milan zasługuje na kogoś innego na stołku. Mówicie sukcesy ale z jaką drużyna podaną mu na tacy i gdzie wszystkim się chciało grać. następny sezon z mocną drużyna już przegrany..a w europie? bolesne porażki i człapanie się do kolejnej np ten sezon rundy z drużynami przeciętnymi na skale europejską. i co powiecie mi że z Barcelona nie dało by się wygrać?? to błędy trenera o tym zdecydowały. skupmy się na tym sezonie mówicie drużyna się mu rozpadła? a może sam ja rozbił przez odstawienie Rino Seedorfa Pippo tak potrzebnych na początku sezonu. nie mówcie ze Milan stracił jakość przez transfery Zlatana i Thiago.. fakt piłkarze ponad przecietni... ja osobiscie mu juz dziekuje on juz z tego milanu nic nie wyciagnie..
Z tak marnym składem Milan i tak dużo osiągnął. Po pierwszych meczach w sezonie nie spodziewałem się, że będziemy mieli szanse na grę w LM. Może to i zasługa Allegriego ale ja tam czasem nie pojmuję jego decyzji.
kamilus
no i Montella to dobra opcja dla Milanu :)
0
mateusz95kaka (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-08-07)
9 maja 2013, 21:28
Może nie jest takim złym trenerem ale według mnie nie ma zupełnie głowy do skłądu i zmian w trakcie meczu.
1. dlaczego na siłe chce zrobić z boatenga napastnika? nie gra najgorzej, ale średnio mu tam idzie, robinho grał wczoraj na ataku o wiele lepiej niz on, 2 asysty, niby słaby przeciewnik, ale z lepszymi też by lepiej grał
2. dopełnienie pierwszego punkty, trudno jest wystawić trzech dobrych pomocników, a mógłby przecież grać boateng, z montolivo i flaminim/muntarim
3. dlaczego boi sie dać od początku pazzo i balo razem?
4. dlaczego u niego w hierarchi bonera jest 3 obrońcą? według mnie powienin być ostatni
5. dlaczego nie da ani minuty salamonowi, a niangowi rocznik 94 który sie tylko obala daje tyle grać, wiem ze obrona to dużo odpowiedzialność, ale mógłby go wpuszczać na defensywe, albo wczoraj w II połowie na obrone
6. jak już nie boateng, to chociaż constant powin ien grać w miejsce nocerino, a na LO DS
7. 1-4-2-3-1 to jest taktyka którą grają najlepsze kluby świata, dlaczego on sie uparł na 1-4-3-3?
ni i po 8 allegri dziękujemy za mistrzostwo( ale z Nestą, Silvą, Abbiatim w życiowej formie, Ibrą, Robsoenem, Pato, Pirlo, Ronaldinho, Seedorfem, Gattuso, z brakiem konkurencji to nie problem było wtedy wygrać) i za super puchar, ale już dziękujemy :)
0
pazioni (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-30)
9 maja 2013, 20:51
Jest dobrym trenerem.
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)
Może i by się nadawał ale musi nabrać doświadczenia bo taki niedoświadczony trener może tylko Milanowi zaszkodzić..Może za pare lat to tak ale teraz jeszcze nie .
Allgieri musi zostać! Jest dobrym trenerem może i miał kilka potknięć ale to każdemu się zdarza my jako kibice powinniśmy go wspierać i dodawać mu sił. Tak, aby w następnym sezonie wygrał z Milanem jak najwięcej.