Panowie, ale z drugiej strony pomyślcie sobie czy chcecie go tu trzymać do 40-stki? Ma kontrakt i zobaczymy jak będzie się spisywał. Będzie ok może zostanie dłużej, nie będzie to tam są drzwi i koniec. Nie ma co dramatyzować, że na starość chce wrócić do ojczyzny. Potraktujcie tą wypowiedź z przymrużeniem oka :)
0
SuperSnajper (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-28)
15 września 2011, 11:48
znając życie za te 3-4 lata (zalezy jak mu będzie szło w Milanie) po prostu wróci sobie do Francji na zakończenie kariery i tyle. Nie ma co robić szumu z tego co powiedział, że mu tutaj źle
0
House (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-10-11)
15 września 2011, 11:40
On nie mówi, że coś mu tutaj nie pasuje. Nie chce też już uciekać. Po prostu tak, jak wielu piłkarzy to robi, Mexes chce ostatnie lata kariery zagrać w swojej ojczyźnie. Tak zrobił Shevchenko, Ronaldinho, czy Ronaldo. Nie jest powiedziane, że już chce odchodzić.
To przy okazji niech zabiera ze sobą swojego rodaka, jeszcze nawet meczu w Milanie nie rozegrał a już mówi o odejściu.
0
radson1406 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19)
15 września 2011, 11:32
Najpierw udowodnij iz 4 banki rocznie,ktore zarabiasz w Milanie nie sa wyrzucone w bloto.Osobiscie ufam w jego mozliwosci ale jesli Nesta dostanie troche odpoczynku to wciaz dla wielu (takze dla Mexesa) jego poziom jest nieosiagalny.
Najpierw gadał, że w Milanie czuje się świetnie i chciałby tu zostać jak najdłużej, a teraz już mu coś nie pasuje i chce uciekać do Francji. Nie zagrał jeszcze ani meczu a już myśli o przenosinach do innego klubu. Coś z tym panem nie tak.